- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
15 maja 2019, 16:45
Z tego co kojarzę wiecznie się głodzisz. Zaczęłabym od nauczenia się jak jeść normalnie
Edytowany przez Gab06 15 maja 2019, 16:46
16 maja 2019, 11:01
Jesteś teraz z tego co widzę na WO - diecie warzywno owocowej Dąbrowskiej. Masz problem i jesz kompulsywnie marchewki?
16 maja 2019, 12:57
Zależy od przyczyny. Najczęściej to problem ze zbyt mała kalorycznością diety i organizm żąda rekompensacji. Niekiedy to bardzo źle dobrane makra, lub problem natury psychicznej. A czasami zdarza się ze to problem medyczny, nie związany z psyche.
Przykładowo ja mam niski poziom glukozy, nadczo poniżej 70, w ciągu zwykłego dnia ze 3-4 normalnymi posiłkami glukometr pokazuje 56. Jak zlekcewaze pierwsze objawy to spada niżej. Wtedy też włącza mi się wilczy głód . U mnie rozwiązanie to węglowodany złożone - pół kromki chleba razowego na zakwasie i czuje się lepiej, przechodzi. Jeżeli cukier zdarzył spaść za bardzo I nie mam tych 15 min na działanie wegli złożonych to nadal te pół kromki plus tabletka glukozy. Ale jeżeli zrobię błąd i zwieksze ładunek glikemiczny (zdarzyło się że chleb był na miodzie lub melasie), posiłek zjem zbyt późno, za duzy etc, to witam się z hipoglikemia i kompulsywnym jedzeniem. U mnie rozwiązanie to 6-8 małych posiłków, max co 3 godziny, o niskim ładunku glikemicznym. Nie znalazłam jeszcze skutecznej metody na czas zwiększonego wydatku energetycznego tj intensywnych ćwiczeń.
16 maja 2019, 13:08
Zależy od przyczyny. Najczęściej to problem ze zbyt mała kalorycznością diety i organizm żąda rekompensacji. Niekiedy to bardzo źle dobrane makra, lub problem natury psychicznej. A czasami zdarza się ze to problem medyczny, nie związany z psyche. Przykładowo ja mam niski poziom glukozy, nadczo poniżej 70, w ciągu zwykłego dnia ze 3-4 normalnymi posiłkami glukometr pokazuje 56. Jak zlekcewaze pierwsze objawy to spada niżej. Wtedy też włącza mi się wilczy głód . U mnie rozwiązanie to węglowodany złożone - pół kromki chleba razowego na zakwasie i czuje się lepiej, przechodzi. Jeżeli cukier zdarzył spaść za bardzo I nie mam tych 15 min na działanie wegli złożonych to nadal te pół kromki plus tabletka glukozy. Ale jeżeli zrobię błąd i zwieksze ładunek glikemiczny (zdarzyło się że chleb był na miodzie lub melasie), posiłek zjem zbyt późno, za duzy etc, to witam się z hipoglikemia i kompulsywnym jedzeniem. U mnie rozwiązanie to 6-8 małych posiłków, max co 3 godziny, o niskim ładunku glikemicznym. Nie znalazłam jeszcze skutecznej metody na czas zwiększonego wydatku energetycznego tj intensywnych ćwiczeń.
16 maja 2019, 16:00
Napoje izo i żele?Zależy od przyczyny. Najczęściej to problem ze zbyt mała kalorycznością diety i organizm żąda rekompensacji. Niekiedy to bardzo źle dobrane makra, lub problem natury psychicznej. A czasami zdarza się ze to problem medyczny, nie związany z psyche. Przykładowo ja mam niski poziom glukozy, nadczo poniżej 70, w ciągu zwykłego dnia ze 3-4 normalnymi posiłkami glukometr pokazuje 56. Jak zlekcewaze pierwsze objawy to spada niżej. Wtedy też włącza mi się wilczy głód . U mnie rozwiązanie to węglowodany złożone - pół kromki chleba razowego na zakwasie i czuje się lepiej, przechodzi. Jeżeli cukier zdarzył spaść za bardzo I nie mam tych 15 min na działanie wegli złożonych to nadal te pół kromki plus tabletka glukozy. Ale jeżeli zrobię błąd i zwieksze ładunek glikemiczny (zdarzyło się że chleb był na miodzie lub melasie), posiłek zjem zbyt późno, za duzy etc, to witam się z hipoglikemia i kompulsywnym jedzeniem. U mnie rozwiązanie to 6-8 małych posiłków, max co 3 godziny, o niskim ładunku glikemicznym. Nie znalazłam jeszcze skutecznej metody na czas zwiększonego wydatku energetycznego tj intensywnych ćwiczeń.
Lepsza tabletka glukozy niż cukier w nich zawarty ;) Sęk w tym że wegle proste podnoszą glukoze na chwile po czym następuje jeszcze mocniejszy spadek. Cukrzycy przed ćwiczeniami podnoszę sobie glukoze jedząc posiłek bogaty w węglem złożone 2 h przed treningiem, mają wtedy zapas glukozy na trening. Niestety ja już go zaczynam w hipoglikemii. Jak węglowodany dostarczę krócej niż 2 h przed wysiłkiem to hiperinsulinemia jest mocniejsza i ostrzejsze niedocukrzenie, jak ćwiczę po 2 h to zaczynam ćwiczenia mając lekka hipoglikemii I nadal mam lekki zjazd (ale lżejszy niż przy weglowodanach prostych). No i kolejny moment to jak odbudowuje zapasy glikogenu to organizm sięga też po glukoze - a to się dzieje od 30 min do kilku godzin po treningu. Trudno wyczuć kiedy i jak bardzo. Cześć diabetologow poleca sprawdzanie glukozy nawet o 3 w nocy i jedzenie wtedy węgli złożonych. Ja jeszcze nie znalazłam swojego balansu. Diete bogata w węglowodany złożone już mam ;)
Tu masz dobry opis https://apteline.pl/cukrzyca/artykuly/aktywnosc-fi...
Edytowany przez Deadrethh 16 maja 2019, 16:01
16 maja 2019, 17:14
Ahaaa... takie kwiatki...