- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
2 kwietnia 2019, 12:40
Pochwalcie się, tak dla motywacji i inspiracji - co już dzisiaj zjedliście? :)
U mnie proces czyszczenia lodówki przed zakupami, dlatego na śniadanie jadłam placki jogurtowo-kakaowe, na to pozostała część jogurtu, kawałki jabłka i gruszki posypane cynamonem. W wersji z karmelizowanymi jabłkami też są pyszne.
Edytowany przez 2 kwietnia 2019, 12:40
2 kwietnia 2019, 17:10
Poki co byla pasta z łososia (cały klinek twarogu i 100g łososia wędzonego), dwa jajka i domowy pudding (z mąki koko i odżywki bialkowej), a teraz wcinam fasolkę po bretońsku xD
2 kwietnia 2019, 17:41
Na śniadanie: dwie grzanki (chleb razowy) z serem i szynką drobiową, pół awokado i duży szaszłyk z wczoraj z kurczakiem, papryka, cukinia i cebula.
Później wpadła biała kawa, a na obiad łosoś pieczony w sezamie, ryż i sałatka z rukoli i pomidorów suszonych z sosem winegret. I to tyle jak na razie :)
2 kwietnia 2019, 17:54
Wy naprawdę się najadacie płatkami owsianymi, otrębami, jakimś jogurtem ? Kiedy po tym jecie kolejny posilek? Pytam z ciekawości, bo ja po takim sniadaniu jestem glodna w ciągu jakichs kolejnych 2-3h, wolę jak trzyma mnie chociaz te 5h
2 kwietnia 2019, 18:18
makaron z sosem pomidorowym z marchewka, pietruszką i pestkami dynii
2 kwietnia 2019, 18:25
Rano kawa z mlekiem i z cukrem, na śniadanie kajzerka z serem,szynką i ogórkiem, przed południem druga kawa, na obiad chili con carne z wołowiny i teraz na przekąskę 2 ciastka z orzeszkami ziemnymi. Tylko ,że ja nie jestem na diecie.
2 kwietnia 2019, 18:28
P.S ja też się nie najadam ani owsianką ani w sumie płatkami. Żebym nie wiem ile dodała owoców, orzechów czy otrębów zawsze jestem po owsiance szybko głodna więc szybko z tego posiłku zrezygnowałam. Zdarzało mi się jeść musli crunchy w weekendy jeśli śniadanie wypadało mi o 11:00 a obiad jadłam o normalnej porze 14:00-15:00. Tak żeby coś zjeść na śniadanie a szybko być głodną znowu :P
2 kwietnia 2019, 18:38
A ja dla odmiany nie potrafię się najeść tak tu polecanymi jajecznicami, omletami i wszelakimi białkowo-tłuszczowymi posiłkami (a już nie daj boże z rana). Jest mi ciężko, jakbym nie przymierzając kilo kamieni w brzuchu miała, ale stanu sytości nie osiągam.
2 kwietnia 2019, 18:51
Śniadanie: jajko na miękko, chleb żytni z pomidorem i cebulą oraz koktajl z pietruszki, szpinaku i jabłka.
Lunch: Dorsz z warzywami.
Obiado-kolacja: Lasagne z warzywami oraz surówka z rukoli.
W teorii, nie powinnam już nic więcej jeść, ale znając życie, pewnie zjem jeszcze jakiś jogurt albo wypije kefir.
2 kwietnia 2019, 18:58
2-3h? Ja po owsiance, nawet największej z toną orzechów, jestem głodna po godzinie.Wy naprawdę się najadacie płatkami owsianymi, otrębami, jakimś jogurtem ? Kiedy po tym jecie kolejny posilek? Pytam z ciekawości, bo ja po takim sniadaniu jestem glodna w ciągu jakichs kolejnych 2-3h, wolę jak trzyma mnie chociaz te 5h
Może i mniej. Już długi czas nie jem takich rzeczy, to trudno mi tak dokladnie oszacować. Zreszta nie mogę nigdy zjeść tego wiele, a uczucie niedojedznia i tak wciąż pozostaje, więc tak czy siak jak na śniadanie dla mnie to słabe rozwiązanie. Lubię być i pełna i najedzona :))
2 kwietnia 2019, 19:33
2 kromki chleba z twarożkiem i ogórkiem, 2 jajka na miękko, rogal orzechowy z czekoladą z lidla, banan, jabłko, pieczeń w sosie, ziemniaki i duuużo surówki z czerwonej kapusty, serek wiejski z ogórkiem i rzodkiewką, gotowane brokuły z masełkiem i bułką tartą.
Malutko jecie
Jeszcze wjechała kanapka z sałatą, serem szynką i pomidorem
Edytowany przez Nayuri 3 kwietnia 2019, 07:10