- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
31 marca 2019, 18:01
Hej :) wiem, że to mit... najwazniejsze nie jesc 2-3 h przed snem,ale jednak mam pytanie. Czy któraś z Wam nie jadla po 18 i faktycznie odczuła to na wadze? :)
1 kwietnia 2019, 16:42
A ja nie uwazam, ze to mit :) Intermittent fasting ma wiele zalet.
jeszcze rok, dwa lata temu na forum prawie kazdy pisal, ze 2-3 h przed snem a nie niejedzenie po 18 "imbecylu" :D
a no wlasnie, trendy sie zmieniaja. kiedy bylam na diecie vitalii i mialam posilki rozlozone na 5 porcji to nie bylo mozliwosci 'nie jesc' po 18. przy oknie i jedzeniu 2-3 posilkow stosowanie tej zasady jest latwe.
pytanie co bardziej Tobie odpowiada. jaki masz styl zycia, ile posilkow chcesz jesc, etc. etc. etc. . . .
1 kwietnia 2019, 21:52
Zazwyczaj z pracy wracam po 20 i dopiero wtedy nadrabiam jedzenie z całego dnia. Niestety pracę mam taką, że bardzo często przez bite 10 godzin nie mam jak odejść od stanowiska, żeby zjeść cokolwiek na szybko, dlatego też rano zjadam cokolwiek, bo nie przepadam za śniadaniami, a wieczorem nadrabiam. Jem coś w drodze z pracy np. jabłko albo banana, w domu robię coś dobrego na kolację. Nie zauważyłam, żeby moje objadanie się na noc miało negatywne skutki - dobrze śpię, nie tyję. 10 godzin bez jedzenia też dobrze znoszę, bo najczęściej, gdy nie mam kiedy zjeść mam tyle do zrobienia, że czas mija mi ekspresowo.
Kiedyś bardzo przejmowałam się tym ile jem posiłków i w jakich odstępach czasu, ale po rozpoczęciu pracy jem wtedy, kiedy mogę. W dni wolne od pracy staram się jeść trzy posiłki dziennie z czego dla odmiany największe jest śniadanie.
2 kwietnia 2019, 10:32
Hej :) wiem, że to mit... najwazniejsze nie jesc 2-3 h przed snem,ale jednak mam pytanie. Czy któraś z Wam nie jadla po 18 i faktycznie odczuła to na wadze? :)
Mit jak 150 :)
Ja największy posiłek dnia (ok. 700 kcal) zjadam o 21.30 i idę spać o 22.30 :)
Nie tyję anu nie chudnę. Jestem na diecie normokalorycznej. 2000 kcal, 4 posiłki. Aktywność (treningi na siłowni i rower) 4-6 w tygodniu, 12-15 tys. kroków dziennie.
Śpię dobrze :)
2 kwietnia 2019, 23:57
A ja nie uwazam, ze to mit :) Intermittent fasting ma wiele zalet.
To samo miałam napisać. Zależy z jakiej strony na to spojrzeć.
3 kwietnia 2019, 14:06
Tycie po 18 to MIT
ale
tak jak piszecie, są systemy takie jak IF których załóżeniem jest wrecz jedzenie dużych ilosci jedzenia w drugiej polowie dnia, czasem nawet wieczore,..
Czy to ma sens... kazdy musi sobie odpowiedziec sam.
Na plus na pewno jest to, ze przy takim IF nie musisz sobie przez wiekszosc dnia zawracac mysleniem i organizowaniem posilkow. Zamiast 4 czy 5 przez caly dzien, zjadasz 2 ogromne w II czesci dnia i masz luz :)
Jak ktos jest ciagle w drodze, np. kierowcy ... to zamiast jesc hot dogi na orlenie lepiej wejsc na IF :)
3 kwietnia 2019, 14:12
Mit jak 150 :)Ja największy posiłek dnia (ok. 700 kcal) zjadam o 21.30 i idę spać o 22.30 :)Nie tyję anu nie chudnę. Jestem na diecie normokalorycznej. 2000 kcal, 4 posiłki. Aktywność (treningi na siłowni i rower) 4-6 w tygodniu, 12-15 tys. kroków dziennie.Śpię dobrze :)Hej :) wiem, że to mit... najwazniejsze nie jesc 2-3 h przed snem,ale jednak mam pytanie. Czy któraś z Wam nie jadla po 18 i faktycznie odczuła to na wadze? :)
Bo chodzi o ta kalorycznosc wlasnie, jesli do ostatniego posilku miescisz sie w 2000kcal to dobrze ale wiele osob juz do 19 zje tyle a potem jeszcze jedza, to wiadomo, ze przytyja. Ja na 2000 kcal nie dotrwalabym do 21.30 z glodu :D I w sumie gdzies o tej porze ide spac