Temat: Ocena jadłospisu

Hej dziewczyny, co sądzicie o takim jadłospisie?

Śniadanie 6:00: 2 jajka, kromka chleba razowego, 6 oliwek, trochę surowego kalafiora
Śniadanie takie nie za duże bo po prostu rano nie mam zbytnio apetytu.
II śniadanie 9:30:  owsianka: 25g płatków owsianych, jogurt naturalny, 10g orzechów, 10g rodzynków, banan, po owsiance pół papryki/marchewka
Lunch 13:00 : Kajzerka z ziarnami posmarowana serkiem śmietankowym Hochland,  na to warzywka - pomidor, ogórek, rzodkiewka
Obiad 17: 00: tutaj to jem to co akurat jest w domu danego dnia, przykładowo:
-Wczoraj: 2 naleśniki na słodko z jogurtem naturalnym i bananem 
-różne zupy z udkiem/skrzydełkiem z kurczaka
-obiady drugodaniowe tj. ziemniaki/kasza/ryż i jakieś mięsko+surówka, 

Kolacji zazwyczaj nie jem, bo chodzę spać około 21 i o ile danego dnia nie ćwiczę, to nie kładę się spać głodna. 
Po obiedzie jednak często ćwiczę około 1,5h (bieganie, ćwiczenia wzmacniające) no i wtedy już mnie ssie na wieczór . Czy po takich ćwiczeniach powinnam jeszcze coś zjeść? Jeśli tak to co najlepiej ? 
Dodam że bardzo często mam napady na słodkie, nie wiem, czy może coś w jadłospisie jest nie tak ?  

23 lata, 170 wzrostu, 67kg
Edit. pracę mam siedzącą, biurową 

Trenuję bieganie+2x w tygodniu robię ćwiczenia wzmacniające. Aktywność teraz raczej taka średnia, bo około 4h tygodniowo

Izabell. napisał(a):

Trenuję bieganie+2x w tygodniu robię ćwiczenia wzmacniające. Aktywność teraz raczej taka średnia, bo około 4h tygodniowo

4 godziny tygodniowo, to więcej niż przeciętnie. O ile trening jest odpowiednio dobrany( a u Ciebie bieganiem i " ćwiczeniami wzmacniającymi" nie załatwisz sprawy) to można oczekiwać satysfakcjonujących efektów w okresie ok 6-8 miesięcy. Z kalorycznością w zasadzie nie masz już manewru, jeśli masa ciała przestanie spadać, to nie masz z czego  ucinać. 

Pasek wagi

A czemu nie jesz kolacji?:PP Długa przerwa nocna bez jedzenia nie jest zbyt dobra.

taki olej 0 kcal to sam syf, jak będziesz smażyć na jednej łyżeczce czy łyżce zwykłego to nic ci to nie zaszkodzi

;) Akurat niekoniecznie jest to sam syf, tylko olej rzepakowy z woskiem-w gastronomii regularnie się nim spryskuje blaszki... a 0kcal dlatego że używa się go minimalną ilość z pojemnika pod ciśnieniem....ja używam przy naleśnikach bo to wygodniejsze niż pędzelek i mniej oleju równomiernie rozprowadzonego. Mam też ręczny atomizer na olej- w który wlewam jaki chcę ale ten już daje grubszą warstwę- choć dalej to lepsze niż próba rozprowadzania pędzelkiem łyżeczki oleju po patelni ;)

ile kalorii jest w tym jadłospisie?

ja mam wrażenie że możesz jeść za dużo wegli, zmniejszylabym ich ilość na rzecz białka- straczki, tofu, ryba.  Bo na śniadanie niby mało jeśli kromka ale potem owsianka, kajzerka, naleśniki... średnio tak naprawdę.  Jesz pieczywo pełnoziarniste? kupujesz żytnie? jakie makarony? bo jeśli kajzerka to biała bula a potem makaron czy ryż też biały to akurat to bym zmieniła na pełne ziarno/ brązowe:)

PopcornLady napisał(a):

A czemu nie jesz kolacji? Długa przerwa nocna bez jedzenia nie jest zbyt dobra.

a niby czemu nie? Intemittent Fasting mowi zupełnie co innego- długie przerwy sa świetne dla metabolizmu.   I może skoro nie jesz kolacji i nie masz rano apetytu na śniadanie to sposób odżywiania dla ciebie? poczytaj sobie o IF :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.