Temat: Czy ja nie jem za dużo?

Z góry chciałabym napisać, że nie proszę o liczenie kalorii, ani o nic takiego, bo wiele forumowiczek 'nienawidzi' mnie na tym forum za to ^^

a więc tak, podam wam moje dzisiejsze menu i powiedźcie proszę czy na takim menu uda mi się jeszcze trochę schudnąć, mam 169, ważę 57, chciałabym 55,5 - 56

śniadanie: 2 kromki ciemnego chleba z pastą rybną i pomidorem
II śniadanie: 3 wafle ryżowe, jabłko, deser Satino light, jogurt Jogobella kiwi
obiad: 4 łyżki ryżu, 4 łyżki warzyw na patelnię i kilka kawałków mięsa z piersi z kurczaka
podwieczorek: 50 gram musli czekoladowego,  1 wafel ryżowy w gorzkiej czekoladzie, miseczka budyniu ze słodzikiem i na mleku 0%
kolacja: 1 mala kromka ciemnego chleba, miseczka salatki greckiej (ser feta, pomidor, cebula, ogorek, seler, sos vinegret, szczypior)
Moim zdaniem lepiej zjeść więcej na obiad, a podarować sobie przynajmniej część tych deserków, jogurtów, itp.
A ja chce tylko powiedziec ze twoja waga docelowa to granica niedowagi jesli nie niedowaga:P tak wiec nie wytkne ci jedzenia deserkow;]
Właśnie, przesadzasz z jogurtami/deserkami- ogranicz do jednego dziennie.
Powiedziałabym, ze  jest dobrze
Ale dla mnie ten obiad jest za mały - dodałabym więcej warzyw
zgodzę się z natka19901. Na obiad trochę więcej warzyw i będzie git :)
za dużo na 2 śniadanie, ma być ogromne śniadanie a 2 śniadanie  nieco mniejsze od 1
ja wszyscy - po co tyle deserków? za mało jesz warzyw i mięska
Moim zdaniem na takim menu nie schudniesz.... zresztą moim zdaniem ten 1kg to nic nie będzie widać;)
Strasznie duzo jogurtow i deserkow..sprobuj je ograniczyc..

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.