- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
16 grudnia 2018, 20:02
Cześć Kochane,
Na początku stycznia chciałabym zacząć post dr Ewy Dąbrowskiej. Planuję na nim wytrwać przynajmniej 2 tygodnie, chociaż nie ukrywam, że bardzo chciałabym wytrzymać do końca, czyli 42 dni. Moim głównym celem jest oczyszczenie organizmu z toksyn i pozbycie się kilku małych uzależnień, jak picie kawy, czy podjadanie słodyczy. Od kilku tygodni zbieram wiedzę na temat tej diety, jednak przed ostatecznym podjęciem decyzji wstrzymuje mnie jedna obawa. Jestem osobą, która kilka razy w tygodniu biega i chodzi na siłownię i nie chciałabym z tego rezygnować. Czy ktoś z Was wytrwał na poście, łącząc te dwie kwestie? Czy przy dostarczaniu 800 kcal dziennie z pożywienia to w ogóle ma sens i czy jest rozsądne? Dieta jest kontrowersyjna, dlatego spodziewam się różnych opinii, ale każda z nich będzie dla mnie bardzo pomocna!
Pozdrawiam,
Magda :)
16 grudnia 2018, 20:21
Nie ma sensu, co zresztą jest w wytycznych Dąbrowskiej. Spalisz mięśnie.
16 grudnia 2018, 20:25
byłam 3 tygodnie na Dąbrowskiej, ze względu na łuszczycę... jednak nie ćwiczyłam i nie ćwiczyłabym na Twoim miejscu. na siłownię chodzę dopiero teraz, gdy jestem 4 miesiące po poście (oczywiście, można szybciej na siłkę, ale już jedząc normalnie).
16 grudnia 2018, 20:27
Nie jest rozsądne. Skoro masz taką aktywność fizyczną to na pewno potrzebny ci taki drastyczny post? Może wystarczy zdrowe i rozsądne odżywianie
16 grudnia 2018, 20:54
nie, głupota
16 grudnia 2018, 20:59
byłam 3 tygodnie na Dąbrowskiej, ze względu na łuszczycę... jednak nie ćwiczyłam i nie ćwiczyłabym na Twoim miejscu. na siłownię chodzę dopiero teraz, gdy jestem 4 miesiące po poście (oczywiście, można szybciej na siłkę, ale już jedząc normalnie).
Jaki efekt pod względem zdrowotnym? Pomogło coś na łuszczyce?
16 grudnia 2018, 23:11
Ja biegałam na Dąbrowskiej. Tak do 22 km dało radę na soczkach marchewkowym i buraczkowym, czasem jakaś mandarynka wpadła. Ale nie było siły na jakieś mocniejsze akcenty, interwały itp.
17 grudnia 2018, 00:00
Po pierwsze to nie dieta tylko post.
Bylam ba poście 3 tyg zw wzgledow zdrowotnych, na poczatku jest naprawdę ciężko. Nie cwiczylam, nie biegalam ALE pracowalam bardzo ciężko fizycznie. Na pewno wiecej spalalam niz zjadalam. Bylam wykończona. Po 5 dniach juz organizm inaczej reagowal, nawet na ten wysilek fizyczny. Mialam wiecej sily i energii.
Sama ocenisz czy mass sily na aktywnosc fizyczna ale ona nie jest zalecana w trakcie postu.
17 grudnia 2018, 00:10
To jest największa głupota jaką możesz sobie zrobić. Waga i tak wróci na swoje miejsce zaraz po tym jak wyjdziesz z postu i zaczniesz normalnie jeść. Na 800 kcal owocach i warzywach dorobisz się niedoborów witamin. Plus będziesz mieć okropnie zły nastrój po pewnym czasie. Na początku możesz zauważyć przypływ energii, bo będziesz sobie wmawiać, że jest ok. Będziesz zmęczona. Dodatkowo jeśli chcesz biegać to tym bardziej bilans kalorii sobie zmniejszysz. Od oczyszczania organizmu masz nerki, wątrobę i skórę. Pij więcej ziołowych herbatek by je wzmocnić, nie jedz fast foodów, gotuj sobie sama z produktów do których masz pewność. I jedz tyle ile potrzebujesz, nie głodząc się. W sumie myślę, że bardziej Cię kusi to ile możesz schudnąć na tej diecie Dąbrowskiej, niż sam efekt "oczyszczenia". Nie baw się w takie diety, bo więcej szkody niż pożytku z tego dla organizmu. Kilogramy i tak wrócą. A jak masz problem z utratą wagi na normalnej diecie, to polecam iść na badania.