6 kwietnia 2011, 22:05
Nie wiem co ze sobą mam zrobić.Szczerze nigdy sie nie głodziłam nawet jak cwiczylam jadlam normalnie.
Mam 180 wzrostu 60 kg wagi i dlaczego gdy zjem zaluję.
Ja lubie sie najesc ale zaluję,to takie glupie.
Nie chce sie odchudzac a w glowie mam takie cos ze waze sie codziennie chce mniej i mniej wazyc.mimo tego ze mam niedowagę.Ja juz siebie nie rozumiem moze wy rozumiecie?
W glebi serca marze o figurze modelkki jak wieszak wiem ze ladnie nie wyglada ale inaczej
7 kwietnia 2011, 18:38
ty nie jestes za gruba.To pewnie chodzi po prostu o twoją psychikę. To jest najgorsze co moze być.Musisz walczyć z takimi myslami i nie katowac się dietami.Jesteś chudziutka,a praca modelki nie jest na pewno taka fajna jak się wydaje.Tam trzeba mieć na pewno jakies znajomości(zreszta jak wszedzie) i im nie chodzi o to,że jesteś za gruba,bo nie jesteś.Powinnaś ich wysmiać i tyle.