- Dołączył: 2006-11-14
- Miasto: Leszno
- Liczba postów: 11573
6 kwietnia 2011, 11:07
> omlet mozna zrobic bez maki -üp co tu maka i bez
> tluszczu -mleka tez nie daje
bo prawdziwy omlet francuski jest właśnie beż mąki:)
tez smażę bez tłuszczu, zresztą jak wszystko;)
a już na pewno odradzam oliwę z oliwek (jak pisała Miraya)
- Dołączył: 2011-01-18
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3047
6 kwietnia 2011, 11:51
czemu odradzasz oliwę z oliwek?
ja teraz używam do wszystkiego....
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
6 kwietnia 2011, 12:03
> czemu odradzasz oliwę z oliwek? ja teraz używam do
> wszystkiego....
Dlatego,ze oliwe dodaje sie jako dodatek na surowo... smazona zmienia swoj sklad chemiczny.
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
6 kwietnia 2011, 12:05
ktos wspomnial,ze na drugie sniadanie powinny byc tez wegle. I dobrze. Najlepiej wegle+bialko. A na kolacje bialko i to te zwierzece, bo to z nabialu porzebuje wegli zeby org. z nich skorzystal..a na wieczor raczej wegli sie jesc nie powinno wiec zostaja jaja, mieso, ryby.
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
6 kwietnia 2011, 12:05
A owsianka to tez moje ulubione sniadanko ;-)
- Dołączył: 2011-01-12
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 899
6 kwietnia 2011, 12:43
> ja robię omleta bez maki,same jajka ubite na
> pianei preferuję na słodko....np. z serkiem homo i
> kakao,owocami, orzechami itp
Też robię tylko z jajek, bez dodatku mąki, jest smaczny, naprawdę i dodatkowo ta mąka nie obciąża, a mozna poszalec z dodatkami :)
- Dołączył: 2009-09-22
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 5195
6 kwietnia 2011, 12:45
> > Dlatego,ze oliwe dodaje sie
> jako dodatek na surowo... smazona zmienia swoj
> sklad chemiczny.
Bez przesady - nie powinno się używać oliwy z pierwszego tłoczenia do DŁUGOTRWAŁEGO smażenia. A taki omlet czy inna jajecznica to przecież minuta osiem na patelni i raka się od tego nie dostanie! W przypadku evo to raczej kwestia smaku, że na surowo najlepiej sprawdza się w sałatkach, żeby wzbogacić ich smak. A do obróbki termicznej używajmy tłuszczy neutralnych w smaku - nasz poczciwy rzepakowy jest świetny. co więcej - IMO jest lepszy niż oliwa, biorąc pod uwagę uwarunkowania klimatyczne i geograficzne. DOBREJ jakości oliwa - a tylko w taką warto inwestować! - jest tłuszczem bardzo nietrwałym i już po kilkunastu tygodniach w butelce staje się zwyczajnym tłuszczem bez połowy swoich pierwotnych wartości. Z kolei te tańsze (sansa, czyli oliwa z wytłoczyn) są nic niewarte. My Polacy żyjemy w takim,a nie innym klimacie i powinniśmy czerpać z najbliższych nam zasobów - jeszcze raz powtórzę: rzepak, niedoceniany rzepak z pierwszego tłoczenia nie o niebo lepszy (i o połowę tańszy!) niż niewiadomego pochodzenia albo leżakowania oliwa, zwłaszcza w jasnej butelce!