Temat: Wielkość porcji.

Znam zasady racjonalnego i zdrowego odżywiania. Wiem co powinno się jeść, a czego unikać. Moim problemem jest wielkość nakładanych porcji ;)  Jaka powinna być taka porcja dla normalnej dziewczyny ? Wiem, że to wszystko zależy od wieku i wagi, ale potrzebna mi jest taka podstawowa informacja o porcji, która nie utuczy.
A więc :
*Makaron + kawałki kurczaka + warzywa - ile powinno być w tym makaronu, kurczaka i warzyw ? :D
*Kurczak + kasza/ryż + warzywa - ile gram każdego składnika ? (jak trudno wam określić gramy, możecie mi to podać w wielkości na talerzu np. 2/4 warzyw ; 1/4 kurczaka i kaszy )
*musli + mleko/jogurt- ile tego ? :D

Może to i trochę upierdliwe pytanie, ale nigdzie nie potrafię znaleźć takich informacji, a mam z tym odwieczny problem :D

*Makaron + kawałki kurczaka + warzywa - ile powinno być w tym makaronu, kurczaka i warzyw ? :D makaronu 50-60g mięsa 100-150g, warzyw ile chcesz
*Kurczak + kasza/ryż + warzywa - ile gram każdego składnika ? (jak trudno wam określić gramy, możecie mi to podać w wielkości na talerzu np. 2/4 warzyw ; 1/4 kurczaka i kaszy ) podobnie tutaj, kaszy około 50-60g
*musli + mleko/jogurt- ile tego ? :D jadam owsiane,więc przy muesli nie pomogę;)

klaudioszek napisał(a):

ja czytalam, ze powinno sie jesc tyle, zeby odejsc od stolu z lekkim niedosytem, bo najedzenie poczuje sie po kilkunastu minutach. I jeszcze, ze lepiej nakladac na maly talerz i miec wypelniony, niz na duzy i miec wokol wolne miejsce :) na malym talerzu mozg odbiera sygnaly, ze masz duzo jedzenia bo jest pelny talerz. Jeszcze czytalam, ze powinno sie jesc tyle jedzenia, ile zmiesci sie w Twojej piesci ;D ale to raczej by byly male porcje:D  

klaudioszek napisał(a):

ja czytalam, ze powinno sie jesc tyle, zeby odejsc od stolu z lekkim niedosytem, bo najedzenie poczuje sie po kilkunastu minutach. I jeszcze, ze lepiej nakladac na maly talerz i miec wypelniony, niz na duzy i miec wokol wolne miejsce :) na malym talerzu mozg odbiera sygnaly, ze masz duzo jedzenia bo jest pelny talerz. Jeszcze czytalam, ze powinno sie jesc tyle jedzenia, ile zmiesci sie w Twojej piesci ;D ale to raczej by byly male porcje:D  



Właśnie to drażni mnie najbardziej- nakładanie na talerzyk jedzenia, które  nie jest nawet "kęsem" i mówienie o tym "porcja". Nie używam talerzy, jem prosto z garnków, gdy nie mam w pobliżu łyżki to jem rękami, w zasadzie zawsze nieodgrzane, prosto z łodówki, na stojąco, gdy nikt nie patrzy.

balbinka1001 napisał(a):

niektorzy mowia ze poracja to tyle ile powinno sie zmiescis w dloni  ,

Obiad w dłoni? Say whaaaaaat?! :D
Ryż/kasza/makaron po 50g suchego + mięsko/inny twardy dodatek 70-150 + sos albo coś.
A jak nie jem ryżu/makaronu/..., to wtedy mięsko 100-130g + surówka 150g.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.