Temat: Czy mogę już zacząć jeść trochę mniej?

Źle sie odżywiałam i schudłam ok 10 kg, ważyłam przy 174 cm 47, teraz przytyłam do ok 51, wiec tragedii nie ma. Niestety okropnie mi wypadają włosy, ale to chyba powoli sie poprawia. Nie mam tez okresu 

Chce zacząć jesc mniej, bo mój brzuch jest wzięty, a ja sama czuje się niekomfortowo z tak dużą ilością jedzenia Oczywiście jem zdrowo. Brzuch jest taki duży w porównaniu do np tylka i nie pasuje do sylwetki.  Właściwie on zawsze był moim kompleksem, a marzą mi sie większe, podniesione pośladki i płaski brzuch. 

Jadłam ponad 2400 kcal (2500,2600) no i te 4 kg przytyłam. Czy mogę teraz w niektóre dni zacząć jesc trochę mniej? Wyglądałoby to tak:

W dni kiedy ćwiczę tyłek, jem te 2350-2400 kcal (czyli ok 3-4 x w tygodniu) 

A w dni gdy ćwiczę tylko jakieś brzuszki/ biegam/ w ogole nie ćwiczę, ok 2300 kcal. 

Czy to nie zaważy na wypadaniu włosów? Chciałabym „odpocząc” od dobijania kalorii na sile i wlasnie sprawić, zeby brzuch był płaski 

w dni cwiczace 2350 kcal, w dni bez cwiczen 2300 kcal - serio dobicie tych 50 kcal to taka katorga?:?

piszesz, ze polowa ludzi w Twoim wieku ma niedowage - okej, tylko jest roznica pomiedy byciem chudym z natury a zrzuceniem 10 kg na niezdrowej diecie - a jak sama wspomnialas tak wlasnie bylo w Twoim przypadku.;)

nie masz okresu, wlosy Ci wypadaja, co jeszcze musi sie stac, zebys sie ogarnela? moze jak zaczna leciec zęby to jakos sie ockniesz.(tajemnica)

Nie masz okresu... jego powrót to priorytet priorytetów i nie ważne, że przytyjesz. Na pewno musisz przytyć jeszcze więcej, bo nadal masz niskie bmi i nadal nie masz okresu, więc twój organizm sam się buntuje i nie funkcjonuje normalnie.

xMartynaxxx napisał(a):

Połowa ludzi w moim wieku ma niedowagę, a myślę, że z czasem sama przytyję, ale w innych miejscach niż brzuch, kiedy wszystko się unormuje

Jak mają okres to się nie liczą. Ty nie masz, więc bezcelowe jest porównywanie się. Tłuszcz to ty powinnaś pić łyżkami już od teraz, może wtedy okres wróci i nie będziesz musiała na gwałt tyć.

Pasek wagi

Takie życie, że niektórzy są wysocy, inni niscy, niektórzy są chudzi i zdrowi, a inni  muszą mieć wagę w środku normy, żeby ich ciało funkcjonowało poprawnie. To zabrzmi jak ględzenie, ale jedną z ważniejszych rzeczy, jakich człowiek się uczy wchodząc w dorosłość jest to, że życie nie jest sprawiedliwie i wbrew temu, co mówią różne internetowe motywacje nie wszystko można i nie wszystko zależy od naszej determinacji i ciężkiej pracy. Moja rada jest taka olej ten brzuch na razie, idzie zima, schowasz go pod swetrem - to i tak pewnie opuchnięcie, a nie tkanka tłuszczowa. Jaki wrócisz do normalnej wagi hormony się uregulują i gospodarka wodna i trawienie razem z nimi. Daj sobie czas i nie licz na to, że z anorektyczki staniesz się fit modelką ze sterczącym tyłkiem i absami. To się czasem zdarza, ale jak poszukasz informacji w sieci o wychodzeniu z zaburzeń odżywiania, to wzorzec tycia/odbudowywania mięśni jest generalnie inny.

xMartynaxxx napisał(a):

 chciałam obniżyć ilość jedzenia o 100-50 kcal, a nie sądzę, żeby jedzenie 2300 kcal było głodzeniem się

Dziecko czego nie rozumiesz?? Masz niedowagę musisz nabrać na wadze.

a w jakim celu robisz tyłek? Przeciez póki co nie masz z czego go zrobić. Przytyj i bierz się za robienie tyłka. Wiesz na czym stoisz, więc wykorzystaj to teraz i nie broń się tym, że "każdy w twoim wieku ma niedowagę". Słaby argument. 

Pasek wagi

jest mi autentycznie przykro przez te wszystkie wątki młodych dziewczyn na skraju/w trakcie ED, które pakują się centralnie w bagno - ale (jeszcze) tego nie widzą :/
autorko, pokaż ten wątek rodzicom, albo po prostu z nimi porozmawiaj - a jak nie chcesz z rodzicami, to z jakimś innym zaufanym dorosłym (ktoś z rodziny, psycholog w szkole, może wychowawca albo inny nauczyciel do którego masz zaufanie). i mam nadzieję że oni się Tobą odpowiednio zaopiekują. 

Jestes zaburzona, albo masz lordoze, albo to i to

Mówie moim rodzicom, ale oni to ignorują, tata sie śmieje nawet, że tyje specjalnie i robi nic wyrzuty, jak nie biegam. Ostatnio powiedziałam mamie, że chciałabym miec mniejszy brzuch i z niego schudnąć, to ona tylko, ze po co, skoro wyglądam dobrze, a wie, że nie mam okresu, a włosy lecą

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.