- Dołączył: 2011-02-25
- Miasto: Toruń
- Liczba postów: 36
3 kwietnia 2011, 12:26
Hej :)
Mam taki problem - dopadła mnie wielka chęć na masło. Dosłownie mogłabym je jeść łyżkami - i jem ! ( łycha masła z odrobiną cukru i wcinam) Do tej pory nawet chleba nie smarowałam, bo w jakiś sposób masło mnie obrzydzało, a teraz co mi się zrobiło... Domyśłam się, że organizm się domaga, ale że powinnam jeśc je z umiarem, ale nie mogę! Moje dzisiejsze II śniadanie wyglądało w ten sposób, ze kanapki jadłam nie posmarowane masłem, za to na koniec "grabnęłam"sobie łyżką i zjadłam ot tak...
Przecież to jest straszne;( Co mam robić?
- Dołączył: 2008-09-06
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 3138
3 kwietnia 2011, 12:28
oo cholera :D
może Ci brakuje tłuszczy?
3 kwietnia 2011, 12:36
a nie lepiej po prostu posmarować pieczywo masłem? Jak zaspokoisz w sobie tą ochotę, to szybko Ci przejdzie. :)
3 kwietnia 2011, 12:40
może to by było usprawiedliwione gdybyś od dawna lubiła masło.A jak się nim brzydziłas to juz gorsza sprawa. Ja tak mam z paroma rzeczami,ale które od dawna po prostu lubię.Walcze z tym jakoś tylko silną wolą.Musisz sobie powiedzieć dość.To jest bardzo trudne,wiem bo dużo razy przez coś podobnego przechodziłam.Ale np. się wstydzilam przy kimś tyle jeść.Może to jakoś ci pomoże.Nie jedz sama,nie idź z jedzeniem do swojego pokoju,gdzie nikogo nie ma,bo wtedy jak zjesz,to wrócisz jeszcze raz i kolejny.I broń boże nie idź do pokoju również z tym masłem i łyżką.Pamiętaj,by jeśc z kimś.To powinno pomóc,bo będziesz się wstydziła tak pożerac wszystko.
- Dołączył: 2011-02-25
- Miasto: Toruń
- Liczba postów: 36
3 kwietnia 2011, 12:47
brzydko007 - chyba rzeczywiście tak muszę zrobić, żeby jeść przy kimś :)
Peggy.brown nie smaruję chleba masłem, bo wtedy go "nie poczuję" i to nie będzie dla mnie satysfakcjonujące, więc przy pierwszej nadarzającej się okazji rzuciłabym się na nie z łyżeczką ;|
Edytowany przez Karolek1991 3 kwietnia 2011, 12:48
- Dołączył: 2009-10-19
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 4384
3 kwietnia 2011, 12:55
> maslo jest pyyyszne ale z niego zrezygnowalam:)
> proponuje pozbyc sie masla a kupic margaryne np
> delme
A co za różnica skoro margaryna i masło niewiele się różnią w kaloriach ???
Karolek1991 Twój problem rzeczywiście dziwny, wiesz nawet jak napisałaś o tym, to moja wyobraźnia zadziałała i pierwsze co mi przyszło do głowy to fuj... ja nawet jak tort ma masę na bazie masła nie tknę bo zbyt duża ilość masła mnie obrzydza... kanapki smaruję najczęściej jogurtem naturalnym ;)
- Dołączył: 2010-12-08
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 3810
3 kwietnia 2011, 13:17
> maslo jest pyyyszne ale z niego zrezygnowalam:)
> proponuje pozbyc sie masla a kupic margaryne np
> delme
Taa i ładować w siebie rakotwórcze izomery trans, które wytwarzają się podczas procesu utwardzania oleju....
Jeśli smarować to tylko masłem.
3 kwietnia 2011, 13:23
nie przesadzajmy jak lekko posmarujesz chleb masłem to nie przytyjesz przecież :P swoją drogą.. w życiu nie dałabym rady zjeść tak o masła samego, bez niczego jak Ty, respekt ;d
3 kwietnia 2011, 13:23
w biedronce jest takie masło dietetyczne , z dodatkiem jogurtu, Tylko teraz nazwy nie pamiętam,ale ma ddużo dużo mniej kalorii niż normalne, a po drugi jest dużo tańsze od normalnego masła
- Dołączył: 2011-02-15
- Miasto: Syberia
- Liczba postów: 9620
3 kwietnia 2011, 13:24
Nie jestes w ciązy?
Wiem, ze to moze glupie pytanie, ale siorka zanim sie dowiedziala, ze jest w ciazy to zaczela jesc dziwne rzeczy, ktorych wczesniej nawet nie chciala jesc i nie mogla sie opanować - wlasnie tluste z slodkim - kanapki ze smalcem i cukrem, zanurzala kabanosy w nutelli, bulka chalka z pastą rybną. A potem dopiero się okazało, że będzie mamą.
To bron boże nie jest wyrocznia jakas i nie pomysl, ze to bankowe.