- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
3 września 2018, 07:10
A więc jak byłam h cioci za granicą co jest mało ważne Ale i tak napisz ze to polubiłam kawę i tu jest pytanie jaka jest wasza ulubiona kawa rozpuszczalna. Nie chodzi mi o to czy z mlekiem czy bez tylko bardziej nazwa firmy. Albo taka co wiecie że jest najlepsza. Cena nie gra roli
4 września 2018, 11:56
Jacobs Krönung Gold rozpuszczalna i otrzymywana w 100% z ziaren kawy, bez polepszaczy czy chemii. .Prosta sprawa. Im coś bardzie przetworzone i więcej ma dodanych polepszaczy smaku i chemii, tym mniej zdrowe. Natomiast jeżeli ktoś z was znajdzie kawę rozpuszczalną zrobioną 100% z kawy, to szapo ba.corinek chętnie się dowiem co jest niezdrowego w kawie rozpuszczalnej, rozwiń myśl :)
Ooo, to fajnie. Jest na opakowaniu napisane skład: 100% arabica? Albo coś takiego?
4 września 2018, 11:59
to było własnie przetwarzanie kawy ;)ogladalam kiedys dokument o wytwarzaniu kawy rozpuszczalnej i nic tam nie bylo przetworzone, ot zapatrzona kawa, następnie "rozpryski" tej kawy w takim kotle były nie pamietam co ale chyba wysuszane jakos cieplem? I tyle :)
Ze stanu cieklego w staly, mysle, ze to taka lekka wersja przetworzonych produktów :)
4 września 2018, 12:47
Prosta sprawa. Im coś bardzie przetworzone i więcej ma dodanych polepszaczy smaku i chemii, tym mniej zdrowe. Natomiast jeżeli ktoś z was znajdzie kawę rozpuszczalną zrobioną 100% z kawy, to szapo ba.corinek chętnie się dowiem co jest niezdrowego w kawie rozpuszczalnej, rozwiń myśl :)
To bardziej kwestia jakości ziaren niż samego procesu przetwarzania. Ten o ile wiem jest raczej prosty.
Kawa ziarnista zwykle oznacza najlepszą jakość ziaren, zmielona - gorsze ziarna a na rozpuszczalną idzie reszta.
W sumie to tak jak z herbatą :-D Liściasta - najlepsze liście a w torebkach często jest pył :-D
Odnośnie samego tematu - wolę świeżo zmieloną kawę. Rozpuszczalnej używam bardzo rzadko, w sumie tylko do deserów (np. lodów kawowych).
4 września 2018, 13:12
Ze stanu cieklego w staly, mysle, ze to taka lekka wersja przetworzonych produktów :)to było własnie przetwarzanie kawy ;)ogladalam kiedys dokument o wytwarzaniu kawy rozpuszczalnej i nic tam nie bylo przetworzone, ot zapatrzona kawa, następnie "rozpryski" tej kawy w takim kotle były nie pamietam co ale chyba wysuszane jakos cieplem? I tyle :)
nie lekka, przetwarzanie to przetwarzanie: mielenie, nawadnianie, odwadnianie, w procesach przy uzyciu temperatur lub srodków chemicznych to jest przetwarzanie, bez-zmiany-składu. Bo jak jest zmiana, to juz nie jest przetwarzanie a wytwarzanie całkiem innego produktu. Pod wpływem przetwarzania produkty traca swoje własciwości i moga nabierac innych. Kawa rozpuszczalna pomimo składu nie jest taką samą kawą jak palona, a ta znowu nie jest taką sama jak zielona, która jest tylko podsuszana. Chociaż to co masz w kubku może pochodzić z tego samego drzewa :)
Edytowany przez Cyrica 4 września 2018, 13:13
4 września 2018, 13:33
nie lekka, przetwarzanie to przetwarzanie: mielenie, nawadnianie, odwadnianie, w procesach przy uzyciu temperatur lub srodków chemicznych to jest przetwarzanie, bez-zmiany-składu. Bo jak jest zmiana, to juz nie jest przetwarzanie a wytwarzanie całkiem innego produktu. Pod wpływem przetwarzania produkty traca swoje własciwości i moga nabierac innych. Kawa rozpuszczalna pomimo składu nie jest taką samą kawą jak palona, a ta znowu nie jest taką sama jak zielona, która jest tylko podsuszana. Chociaż to co masz w kubku może pochodzić z tego samego drzewa :)Ze stanu cieklego w staly, mysle, ze to taka lekka wersja przetworzonych produktów :)to było własnie przetwarzanie kawy ;)ogladalam kiedys dokument o wytwarzaniu kawy rozpuszczalnej i nic tam nie bylo przetworzone, ot zapatrzona kawa, następnie "rozpryski" tej kawy w takim kotle były nie pamietam co ale chyba wysuszane jakos cieplem? I tyle :)
Chodzilo mi o porównanie do innych przetworzonych rzeczy, nie zdrowych. Forum takie jest, ze sie cos napisze skrótowo a sie miało na myśli co innego
4 września 2018, 14:18
Sad, ale ja rozumiem Twój skrót, tylko dla mnie takie przetwarzanie daje kawę "mniej zdrową", podobnie jak robienie z soku koncentratu, czy pasteryzacja.
4 września 2018, 16:40
i tu jest pytanie jaka jest wasza ulubiona kawa rozpuszczalna.
nie rozpuszczalnej zwyklejno Boski komentarz :DDouwe Egberts pilam bardzo dlugo i czasem jak bardzo jestem leniwa to sobie zrobie, ale oczywiscie zadna rozpuszczalna nie jest juz taka sama jak sie spr kawy prawdziwej :)Smoczyca gdzies ty o rozpuszczalnej kopi luwak slyszala?? smiechlam.Douwe Egbert jest niezla, a ostatnio sporo pije smakowych Beanies i Douwe wlasnie. Orzechowa i irish cream sa super.
tia... czytanie ze zrozumieniem gdzies nie pyklo...
Z kawa to jest gorsza sprawa niz z cukrem i tluszczem. Kawa i wino. 2 produkty co do ktorych szkodliwosci i prozdrowotnosci jest tyle samo artykulow naukowych i pseudonaukowych. Co 5 minut nowa rewelacja - nie pic bo szkodzi, pic bo pomaga, odchudza, spowalnia metabolizm, szkodzi na watrobe, pomaga na serce, parzona lepsza, rozpuszczalna mniej szkodliwa...
Ja jestem kawosz hurtowy, nie wymagam od mojej kawy duzo - ma byc ciepla bez cukru i nie byc kwasna :D A czy parzona czy rozpustna czy z mlekiem czy bez to juz rzecz drugorzedna.
A swoja droga kiszenie to tez poniekad 'przetwarzanie' a kiszonki maja wiecej wlasciwosci niz swieze warzywa ;)
Edytowany przez Maratha 4 września 2018, 16:40
5 września 2018, 20:02
Nescafe Sensazione Creme i Jacobs Vevet.
jakos bardziej mi podchodza te miałkie, sproszkowane, nie granulki.