Temat: Kawa rozpuszczalna

Gevalia, ale tylko "Colombia"

Prosta sprawa. Im coś bardzie przetworzone i więcej ma dodanych polepszaczy smaku i chemii, tym mniej zdrowe. Natomiast jeżeli ktoś z was znajdzie kawę rozpuszczalną zrobioną 100% z kawy, to szapo ba.

Corinek- a co niby twoim zdaniem jest w kawie rozpuszczalnej? Wiesz jak się ją uzyskuje? To na tej zasadzie można by mówic że niezdrowe są grzyby suszone,mrozone warzywa,makaron, ryż czy cokolwiek co jest poddane dowolnej obróbce.... akurat mój Tz. obsługuje od strony maszynowej wiele zakładów i znam sporo form produkcji z opisów-od karmy psiej,makaronu czy właśnie kawy ;)

W skrócie normalne ziarna są zaparzane i taki mega zbiornik naparu jest poddawany odparowaniu/liofilizacji pozostałego płynu- albo przez wymrażanie w bodaj -40C(lepsza jakośc,forma granulek lub pyłu) a lód jest usuwany w komorze ciśnieniowej, albo prostszą tansza metodą gdzie napar kawy rozbryzguje się wraz z bardzo gorącym powietrzem w takim specjalnym zbiorniku-woda pod wpływem temperatury powietrza odparowuje a pozostaje proszek kawy-i ta jest oczywiście tansza, gorsza bo przy takich wysokich temperaturach kawa traci wiele i na smaku i ze swojego składu. Z reg. rozpuszczalna ma też mniej kofeiny.

Nie ma tu żadnych cudów w procesie produkcji.....,oczywiście wszystkie mieszanki smakowe,kawy aromatyzowane,kawy z dodatkiem zabielaczy i stabilizatorów pianki,sztucznych smaków to będzie mało zdrowy wybór, na to warto zwracać uwagę czy producent nie dodaje tego typu zagęstników do swojej kawy bo tam faktycznie kawy może być niewiele w całym opakowaniu..., ale dobrej jakości czysta kawa rozpuszczalna nie różni się niczym specjalnym od kawy mielonej-oprócz oczywiście smaku...ot taki kawowy macdonald ;) szybko i łatwo i w miare przyjemnie. Ale jak ktoś pije koszmarną polską plujkę zalewana w kubku wrzątkiem i pochłania pył kawowy(często także bardzo słabej jakości ziaren) to osobiście nie widze różnicy-nawet rozpuszczalna na plus choć słaba ;)

Odpowiadając na pytanie- to jeśli już jestem w takim miejscu że nie ma ekspresu ciśnieniowego z  dobrej jakości kawą to biorę rozpuszczaną Davidoff -jest znośna-  te wszystkie primy,woseby,jakobsy i cziba są moim zdaniem smakowo bliżej kawy zbożowej niż naturalnej ;)

Jacobs Krönung Gold rozpuszczalna i otrzymywana w 100% z ziaren kawy, bez polepszaczy czy chemii. Pije z mlekiem, bez cukru, bo nie lubie (moj jeden kubek kawy nie ma nigdy wiecej niz 30kcal).

Tutaj dwa linki na temat kawy rozpuszczalnej:

http://www.poradnikzdrowie.pl/zywienie/co-jesz/czy...

http://bonavita.pl/kawa-rozpuszczalna-sklad-szkodl...

I jakby patrzec na kofeine, to rozpuszczalna, ktora zawiera jej mniej, moze byc nazwana ta zdrowsza... A smak? to juz zalezy od gustu, ja wole kawe rozpuszczalna.

Jedyne co jest w niej niesprawdzalne to jakość ziaren jakich użyto ..można zakładać że na pewno jest gorsza bo pójdzie tam wszystko... Ale jak komuś smakują przypalone,kwaśne kawy z dolnej półki typu jakobsy czy nawet ta klasyczna czerwona lavazza robiona na polski rynek(także przepalona) to smakowo żadnej różnicy mu to nie zrobi.

ogladalam kiedys dokument o wytwarzaniu kawy rozpuszczalnej i nic tam nie bylo przetworzone, ot zapatrzona kawa, następnie "rozpryski" tej kawy w takim kotle były nie pamietam co ale chyba wysuszane jakos cieplem?  I tyle :)

ciekawe to co piszecie, w sumie nigdy sie nie zaglebialam w to czym jest kawa rozpuszczalna  myslalam, ze skoro instant produkt to zaraz gorszej kategorii. ale zdarzalo mi sie pic takie 3 w 1, no a to juz wiadomo, ze sam syf 

A wesebe arabice pilas? :) wg mnie najlepsza z tych wymienionych. No ale najbardziej to tez lubie z ekspresu.

Ale fakt, sa zblizone smakowo totez wole  na polskie produkty wydac i tyle.

to było własnie przetwarzanie kawy ;)