Temat: w ile minut zjadacie swoje posilki

Czy potraficie jasc powoli,tak jak się zaleca i co to w ogóle znaczy?Mniej więcej jakiej objetosci posiłek w jakim czasie zjadacie.Ja mam z tym problem pochłaniam posiłki w kilka minut i nie mam pomysłu jak to zmienić,moze macie jakies sposoby

Pasek wagi

Ja też szybko, 5-10 min i już, szkoda mi czasu na żarcie. Też nie lubię, jak już kończę, a kumpela dopiero w połowie.:D

zalezy od okolicznosci i sytuacji.(tajemnica) w pracy zjedzenie lunchu zajmuje mi jakies 10-15 min, a w domu potrafie przeciagnac obiadowo-kolacyjna wyzerke do godzinnego ucztowania.:PP

PapierScierny napisał(a):

Ja też szybko, 5-10 min i już, szkoda mi czasu na żarcie. Też nie lubię, jak już kończę, a kumpela dopiero w połowie.

ale przeciez zarcie to zycie !:D w sensie dobre jest noo.:PP

a jak jest niedobre, to smutno ..;(

Jem raczej wolno niz szybko, a nienawidzę miec limitu czasu na posiłek, np 10 minut w pracy na toalete, zjedzenie kanapki i umycie zębów :/... Strasznie mnie stresuje i denerwuje jedzenie z zegarkiem w ręku lub na stojąco i w biegu... Plus zauważyłam, ze takie jedzenie "na odwal" wcale mnie nie syci, pomaga tylko na chwilę (gdy jestem glodna nie potrafię  normalnie funkcjonować :p).

próbowałam kiedyś jeść wolno według zaleceń, ale jadłam i jadłam, jedzenie się kończyło, a ja dalej byłam głodna. A jak jem szybko to nie jestem w połowie i już mam dość. Pewnie przez to, że mój żołądek szybko dostaje dużą ilość. Może niezbyt zdrowe, ale u mnie się to sprawdza.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.