- Dołączył: 2011-03-09
- Miasto:
- Liczba postów: 28
2 kwietnia 2011, 21:28
hej . jutro ide na obiad z rodziną do sphinxa
jestem na stabilizacji , ale nie o to chodzi. chciałabym zjeść smacznie, ale też żeby nie przesadzić z kaloriami .
zastanawiam się nad tym z menu dla dzieci:
- Dołączył: 2009-10-19
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 4384
2 kwietnia 2011, 22:29
A ja w sphinxie uwielbiam pierś z kurczaka z pomidorem serem mozzarella, albo pierś ze szpinakiem (ale nie wiem czy nie są to dania sezonowe) a jak nie ma czegoś takiego to sharoma, uwielbiam ją z tym czerwonym sosem lekko pikantnym
3 kwietnia 2011, 00:29
ja raz byłam w sphinxie na shoarmie i wręcz schudłam po nim :) nie mam pojęcia czemu...
- Dołączył: 2011-03-07
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 200
3 kwietnia 2011, 12:11
talarki lepsze bo masz pewnosc, ze z ziemniakow, a z frytkami bywa roznie. Nie jadam tam, ale w wielu miejscach podaja mrozone frytki, robione ze skrobi ziemniaczanej, a nie calych ziemniakow. Niezaleznie od kalorycznosci, talarki sa lepsze.