© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
29 marca 2016, 20:14
Hej wszystkim :)
Od jutra zaczynam dietę Vitali - smacznie dopasowaną i pierwszy tydzień mam rozpisany na 1000 kcal, jestem gruba nawet bardzo, ale również zmotywowana, tylko zastanawia mnie czy przez to nie będę miała efektu jo - jo lub czy taka ilość kcal nie wpłynie źle na moje samopoczucie itp. bo zawsze słyszałam, że 1000 kcal to mało, że po tym jest efekt jo - jo i tym podobne, stąd jestem ciekawa co o tym myślicie bo na pewno macie lepsze doświadczenie w tych sprawach, a ja tutaj jestem nowa oraz ciekawi mnie jak to wygląda u was ? :) Pozdrawiam wszystkich :* :)
29 marca 2016, 22:11
Dodam jeszcze, że mam od 40 g do 70 g białka, około 160 g węglowodanów i od 25 do 40 g tłuszczu, zależy od dnia.
29 marca 2016, 22:14
Powtórzę kolejny raz - skontaktuj się z dietetykiem żeby podnieśli Ci kaloryczność. Na 1000 kcal nie ma opcji wyrobić nawet minimum makr.
Na przyszłość - przy niskiej aktywności nie ma zdrowego i szybkiego chudnięcia.
29 marca 2016, 22:18
To tak zrobię :) Nie no wiem, że trzeba ćwiczyć, bo to też ważne, tylko zaznaczyłam to bo ogólnie ostatnimi czasy miałam raczej niską aktywność fizyczną, ale chcę się poprawić też w tej kwestii, najwyższa pora się ogarnąć.
29 marca 2016, 22:36
Zrobisz jak zechcesz, ale ja z własnego doświadczenia z vitalią radzę poczekać do następnego tygodnia.
29 marca 2016, 22:37
Właśnie napisałam 1 kg na tydzień, a zalecane miałam 0,9 kg na tydzień, a aktywność najmniejszą, bo raz mam średnią raz wcale, zależy od tygodnia i nie dało się wypośrodkować. I też mnie zastanawia to 1000 kcal tym bardziej, że dostałam też treningi x 3 razy w tygodniu i mogę sobie wybrać dodatkową aktywność. Więc zakładając, że ćwiczyłabym to co mam wyznaczone 3 x w tyg po 40 minut i inna aktywność z tymi 1000 kcal wydaje mi się przesadą bo na tym to chyba będę chudnąć 2 kg tygodniowo, a to na pewno niezdrowo. Więc radzicie mi przetrwać do końca tygodnia na tym i zobaczyć co będzie w następnym, a jak nie to pisać do dietetyczki ? A zapomniałabym dodać, że dziękuję wszystkim za rady i pomoc :)
Ale skąd system miał "wiedzieć", że zakładasz ćwiczyć 3 x otrzymany trening i dorzucić dodatkową aktywność, jeśli zaznaczyłaś minimalną aktywność? Nie każdy, kto dostaje trening go wykonuje, więc nie jest uwzględniony w obliczaniu kaloryczności diety. Sama określasz swoją aktywność i niestety do tego jest dostosowana dieta. Pisz do dietetyka, że dostałaś za mało kalorii, to powinni Ci zmienić. A dopóki nie dostaniesz jadłospisu, to może po prostu zwiększ porcje dań?
Edytowany przez kropka36 29 marca 2016, 22:38
29 marca 2016, 22:45
Napisałam, może to tak przez 1 tydzień skoro nie tylko ja tak miałam. Na razie postaram się trzymać tego co jest, poćwiczę silną wolę, w końcu teraz bardzo mi się przyda :D
30 marca 2016, 07:45
to chyba musial byc jakis blad w systemie albo niezle nakombinowalas w formularzu. Bo ja na diecie vitalii przy zaznaczeniu chudniecia 0.7 na tydzien i minimalnym wysilku mialam diete 2200 kcal. Co prawda karmilam piersia ale nawet po odejeciu tych srednio 500 kcal ktore dodaje sie u matek karmiacych wychodzi 1700. Tu raczej dziewczyny narzekaja i sie dziwia ze vitalia ustala taka wysoka kalorycznosc.
30 marca 2016, 08:04
Ja mam 167cm, waga - 63,5. Zaznaczyłam 0,5 kg chudnięcia na tydzień, min. aktywność i mam 1400 kcal. Ale gdybym zaznaczyła 1kg na tydzień to dostałabym 1000 kcal. Prosta matematyka.
30 marca 2016, 08:21
na vitalii ci tak wyliczyli, bo pewnie zaznaczylas chudniecie co najmniej 1 kg na tydzien. Ja jadlam 1200 kcal i na poczatku schudlam 3 kg, potem przytylam 4, czyli jojo z bonusem.
30 marca 2016, 09:59
no to macie dziewczyny odpowiedz,diety vitalii omijac z daleka;)
Smacznie dopasowana jest całkiem sensowna. Tylko trzeba mieć choć odrobinę wiedzy na temat funkcjonowania metabolizmu człowieka i świadomość, że menu układa program komputerowy, a nie człowiek ;-) Nie oszukujmy się - w cenie 99zł za 2 mc nie można mieć wszystkiego.
