Temat: Ruszam z nową smacznie dopasowaną kto dołączy ?

Witajcie, ruszam z nową smacznie dopasowaną i szukam chętnych i zmobilizowanych osób do wspierania się i motywowania. Ktoś z Was chętny ?

trufla witaj:) nie wiem czy wiesz, ale juz jesteś mi trochę "bliska" :D kocham tak jak Ty zumbę i przed przeprowadzeniem się na Mazury mieszkałam 12 lat w Tychach, najpierw na ulicy Estetycznej, a po rozwodzie na Myśliwskiej:)) 

Pasek wagi

Witaj Trufla :-). Jak widzę, to u Ciebie jeszcze wszystko czyli ząbkowanie itp. Jak dla mnie dzieci powinny sie rodzić na etapie dwulatka.

Vita - kochana mamy ten sam nałóg ważenia. Ale to chyba jest zły nałóg.

Pasek wagi

Mieszkam na Kujawach ale Mazury to moja miłość... W tym roku chyba ruszymy z Wampirami pod namiot.

Pasek wagi

Ja w sumie nie taka nowa w wątku, gdzieś tam z przodu się udzielałam :D Oj ząbkowanie zaczęliśmy już, dwie dolne jedyneczki mamy wyrżnięte - więc poznaliśmy przedsmak tego co nas czeka ;)

vita69 jaki świat jest mały :D Ja mieszkam na os. O :)

I też mam jak Wy nałóg ważenia, waga stoi w takim miejscu, że jak mała śpi w łóżeczku i ją odkładam czy zerkam co u niej to "przy okazji" wchodzę na wagę, więc u mnie jest ważenie parę razy dziennie(tajemnica)

Właśnie odkryłam jakie urocze emotki tu mamy(smiech)

dziekuje trufla (przytul)

Dziekuje pinki(przytul)

Vita a gdzie dokladnie mieszkasz na mazurach?? Ja jestem z mazur ale teraz mieszkam w szwecji

Pasek wagi

agamala w ogóle to jestem z Tarnobrzega:) później mieszkałam 5 lat w Austrii gdzie poznałam mojego byłego męża - chłopaka z Tychów:) przyjechałam z nim do Polski i po kilku latach się rozwiodłam. Na śląsku poznałam chłopaka z mazur i z nim przeprowadziłam się do Gizycka:)

W porównaniu do śląska - mazury to oaza zieleni i spokoju:)

Wiem, że codzienne ważenie to może i zły nałóg, ale ja tłumacze to tym, że musze miec kontrolę nad tym czy ide w dobrym kierunku czy powinnam coś zmienić (smiech)

Pasek wagi

gucia jak napisałam powyżej mieszkam w Giżycku:)

Pasek wagi

Koło Giżu jeździłam na wakacje - do Jeziorowskich, a do Giżu na regaty :-)

Pasek wagi

A rok temu byłam w Iznocie - piękne miejsce. Na karpie z emkiem jeździmy koło Olecka. 

Pasek wagi

agamala w Jeziorowskim to tylko pensjonat Helenę znam:) jeździłam tam kiedyś w sprawie pracy jako recepcjonistka. Na mazurach mieszkam już chyba z 10 lat i się przyzwyczaiłam do nich, ale bardzo długo byłam pod ich urokiem:) 

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.