- Dołączył: 2012-08-20
- Miasto: Sachalin
- Liczba postów: 383
23 grudnia 2013, 17:21
Rozpoczynam dietkę,mam do zrzucenia ok 10 kg.Jak zrzucę 5 to i tak będzie dobrze.Byle na wiosnę być szczuplejsza.Rozpoczynam 26 grudnia.Czy może też ktoś w tym czasie zaczyna,razem to rażniej.
- Dołączył: 2011-05-25
- Miasto: Sochaczew
- Liczba postów: 1130
1 lutego 2014, 11:20
jczarnomska - idź i nie grzesz dalej ;)) Kochane, dziś pierwszy luty :)) Nowy miesiąc - nowy start :) Czemu nie :) Czemu od Nowego Roku :) Ja mam dziś powera na dietę :) i ćwiczenia. Zapisałam się na wyzwanie hula hop. Ale... muszę zaktualizować dane jakie podałam :) Wczoraj się zapisałam i podałam obwód brzucha z ostatniego pomiaru a dziś.... :))))
Zatem :)) Na koniec lutego przy codziennym kręceniu - a bardzo mi się to podoba, to jest mega przyjemne :) ile może być? 90? 87? :)))) Trzymajcie kciuki :)))
- Dołączył: 2005-10-29
- Miasto: Gorzów Wielkopolski
- Liczba postów: 676
1 lutego 2014, 11:34
Mamaszymonka -ale burza z Ciebie ! Super, gratuluję ! Mam straszne kompleksy jak czytam o Twoich postępach :((
- Dołączył: 2011-05-25
- Miasto: Sochaczew
- Liczba postów: 1130
1 lutego 2014, 12:22
No coś TY :) U mnie stoi waga :))) Teraz już powinna się chyba bujnąć. A co do cm, cieszą mnie te spadki ale w zeszły weekend byłam nabita w połowie cyklu i stąd te 4 cm spadku, myślę, że de facto spadły ze 2 :)
- Dołączył: 2005-10-29
- Miasto: Gorzów Wielkopolski
- Liczba postów: 676
1 lutego 2014, 12:33
Ważne , że cm regularnie spadają :)) waga zapewne też ale przecież nie raczyłaś się zważyć na początku diety :)) idę dokończyć cotygodniowy mopping :)) spale trochę kalorii...no i przy okazji koty z podłogi znikną. Czytałyście artykuł na vitalii o makaronie 0 cal ? Tak się podjarałam, że zamówiłam na necie kilka opakowań ....ale się najem :))
- Dołączył: 2013-12-29
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 84
1 lutego 2014, 12:44
Jakim makaronie 0 kcal? gdzie, gdzie?
Oj, dziewczyny, dziękuję za rozgrzeszenie, bo nadal mi głupio jak cholera, więcej tak nie zrobię :( poczęstuję się najwyżej czymś jednym i tyle, nie będę żarła jak opętana ;/ Ja idę też zaraz ćwiczyć, potem obiad i wskakuję pod prysznic. Zrezygnowałam dziś z tłustych rzeczy, tylko owoce z jadłospisu, wafle ryżowe i normalny obiad. Pokutuję :(
Mamszymonka, tyle Ci ubyło od hula hop? O ja D: to też idę pożyczyć od koleżanki!!!
- Dołączył: 2011-05-25
- Miasto: Sochaczew
- Liczba postów: 1130
1 lutego 2014, 14:01
jczarnomska ja nie mam pojęcia od czego :) Ale myślę, że to synergiczne działanie Tiffany i hula hop :)))
Wracając do foki deseru na poprzedniej stronie - właśnie wróciłam z zakupów - 10 jogurtów naturalnych, banany, kiwi, mandarynki, winogrona :))) Będę miksować, przekładać, zalewać :))) DIETETYCZNIE :)
Makaron 0 kcal??? Z powietrza i wody? :))))
- Dołączył: 2013-12-29
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 84
1 lutego 2014, 14:52
Moja przyjaciółka karmiła siebie i męża makaronem pszennym chyba i jedli pieczywo pełnoziarniste i w pół roku oboje zrzucili 10 kg, ale ten makaron 0 kcal to jakiś podejrzany :D
Mamaszymonka, ja zaczęłam kupować wszystko przez Internet i mi dowożą. W sesji nie miałam czasu na chodzenie po sklepach i już teraz jest mi lepiej z tego powodu, w sklepie zawsze o czymś zapominałam, a tak to mam listę zakupów na komputerze i wstukuję co mi potrzeba. Wygoda jak nie wiem, ale dużo mniej ruchu niestety!
1 lutego 2014, 15:03
mamaszymonka, Tiffany na boczki naprawdę działa cuda w tych partiach, bo sprawdziłam pod koniec roku na sobie. Hula hop pewnie też robi swoje, ale potwierdzić nie mogę. Będziecie się pewnie śmiały, ale nie potrafię kręcić. Zrobię kilka obrotów i hula hop spada. Sama nie wiem dlaczego tak się dzieje, bo za młodych lat kręciłam aż gwizdało
![]()
. Hula hop jest dobra, bo moja 9-letnia córka kręci, aż miło na nią patrzeć.
- Dołączył: 2011-05-25
- Miasto: Sochaczew
- Liczba postów: 1130
1 lutego 2014, 15:43
Lutasia ja nigdy nie umiałam a teraz jakby mi się przykleiło do talii :) 30 minut bez przerwy :) Ale myślę, że dlatego, że jest większe i ciężkie. Kupiłam Młodemu takie normalne i nim nie umiem :)) za małe i za lekkie. Jedyny problem dla mnie z hula to te ręce :) bolą jak długo mam uniesione :)) Zazwyczaj więc na karku splatam ale po jakimś czasie też bolą :)
1 lutego 2014, 16:49
Moje hula hop jest duże, faliste od wewnątrz. Ogólnie może mogło być cięższe, wtedy może byłoby łatwiej kręcić. Ale skoro mamaszymonka też wcześniej nie potrafiłaś, to nie pozostaje mi nic innego tylko się nie poddawać i trenować.Póki co zabieram się teraz za ćwiczenia z Mel B.