Temat: Rozpoczynam dietę,kto dołączy?

Mamaszymonka -jak mogłaś wstawić takie zdjęcie ????? Nie tylko jesteś masochistką, jesteś też sadystką. Zła kobieta ! Zaraz chyba połknę monitor tak mi się chce tego deseru. Muszę uciekać z forum zanim szlag trafi moją dietę ;)) nie mogę wytrzymać.

Ale to jest świetna myśl na śniadanie :) Vitaliowe :) Tylko właśnie z dżogurtem :) naturalnym :) Jutro jadę na zakupy :) Nakupię owoców i będę miała jogurtowo -  owocowe śniadania :))

mamagrzesia :) zawsze możesz zgłosić do moderacji 

Cześć wszystkim, ja też chciałabym do was dołączyć, właśnie zakupiłam Vitalię, przepisy będą gotowe na niedziele ale już mentalnie się przygotowuję. Muszę zrzucić 11 kg, dwa lata temu schudłam na smacznych dopasowaniach ok 7 kg i byłam taaaaka szczęśliwa, niestety siedząca praca w pracy plus siedząca praca też w domu, plus totalny brak czasu na cokolwiek doprowadziły do powrotu kształtów wielorybich... Tak więc chcę wrócić na dobrą drogę, bo już patrzeć w lustro nie mogę.  :) Mam nadzieję, że z Wami mi się uda, bo zawsze razem raźniej :)

Mamaszymonka-liiiitooooościiiii ! Czy Ty słyszysz jak ja teraz wyje za tym deserem ??? Chyba jednak zgłoszę :))

Dziewczyny, tak się zapatrzyłam na ten deser, że zapomniałam po co tu weszłam :))) A miałam zamiar się pochwalić, że mam portki znacznie luźniejsze na tyłku. Moje dupsko chyba się trochę skurczyło :)) Hurrraaaa !!! Tarq-witaj ! Z nami schudniesz na pewno ! Albo przytyjesz...ostrzegam, nie patrz na fotkę z poprzedniej strony, ona tuczy :))

A propos zdjęcia, dobrze, ze mam pustą lodówkę- inaczej byłoby mi trudniej :D

Dziewczyny, a ja mam depresję :( Nie wytrzymałam i żarłam na imprezie :/ Mam teraz mega wyrzuty sumienia i szukam ćwiczeń!!! O tej porze!!! Normalnie nie wytrzymam :< W dzień zmieniłam jadłospis, żeby mieć mało kalorii, w razie, gdybym jednak się skusiła i oczywiście się SKUSIŁAM :/

Jczarnomska -raz kiedyś nie zaszkodzi. Czasem trzeba coś zeżreć, tak dla higieny.....byle nie za często.Należało Ci się, ciężko zakuwałaś do sesji ( bardzo zresztą trudnej). Mi się wydaje, że jesteś rozgrzeszona :))

Cześć Tarqu! Widzę, że na dzień dzisiejszy  mamy podobną wagę. Na jaki czas masz abonament?
Bałam się dziś ważenia, po moim bezdietetycznym tygodniu, ale mnie skusiło i ... nie ma tragedii :) Przybyło mi 0,2 kg. Biorę się teraz ostro za siebie. Śniadanko miało 373 kcal, trochę może za dużo, ale kolacja będzie lekka i podwieczorek pewnie też.