- Dołączył: 2012-08-20
- Miasto: Sachalin
- Liczba postów: 383
23 grudnia 2013, 17:21
Rozpoczynam dietkę,mam do zrzucenia ok 10 kg.Jak zrzucę 5 to i tak będzie dobrze.Byle na wiosnę być szczuplejsza.Rozpoczynam 26 grudnia.Czy może też ktoś w tym czasie zaczyna,razem to rażniej.
- Dołączył: 2010-11-29
- Miasto: Szkocja
- Liczba postów: 27
30 stycznia 2014, 20:56
hejka ja jutro zaczynam smacznie dopasowaną , mogę dołączyc do was??
- Dołączył: 2012-08-20
- Miasto: Sachalin
- Liczba postów: 383
30 stycznia 2014, 20:59
Ja jestem na SD, i oczywiście jesteś tu mile widziana:)
- Dołączył: 2013-01-08
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 104
30 stycznia 2014, 21:25
Padam. Doba za krotka na moje obowiazki. Dietke trzymam. Cwicze nadal. Chyba weszlo w krew. Wszystkim gratuluje wytrwalosci.
- Dołączył: 2005-10-29
- Miasto: Gorzów Wielkopolski
- Liczba postów: 676
30 stycznia 2014, 21:36
Czesc dziewczynyn! Melduje się . Jutro mam ważenie..trochę strach mi w oczy zagląda...Nie znoszę porażek...jutrzejsze ważenie może okazać się moją pierwszą porażką na diecie. Szymonkowamama-ale Ci zazdroszczę tego wyjazdu w góry, nie pamiętam już jak wyglądają ;)) Przyślesz widokówkę ?
- Dołączył: 2011-05-25
- Miasto: Sochaczew
- Liczba postów: 1130
30 stycznia 2014, 21:53
Pewno , że przyślę ;P i będzie relacja z każdego dnia :) I posiłku :) Mam szanse tam schudnąć ;) Wszelkie atrakcje są tak pieruńsko drogie :D że na szamaniu będę oszczędzać :))) Zakopane jak mówi moja bratowa to kurort :) Chciałam Białkę albo np Sczawnicę, ale jadę PKP i jednak z dzieciakime nie bardzo mi w ząb przesiadki itd :) A do Zakopca z WW bezpośrednio :) Tylko do Wawy o 6 musze jechac :))
Wzięłam pokój ze śniadaniami :) Więc porządnie się na śniadanie najem, żeby mieć energię do nauki jazdy itd :) W życiu nart nie miałam na nogach :)))Szymon też i moja siostra też :) Będzie śmiechu co niemiara :))) Moja mama tylko jak zwykle przeżywa... że jak coś się stanie, że po co ciągnę Młodego (dla ścisłości 8 latek :) że ma czas itd.... Powiedzcie czy ja jestem nienormalna? Czy to źle, że chcę żeby dzieciak mimo wszystko (czyt. dawca nasienia ma wszystko gdzieś ) miało takie dzieciństwo jak jego koledzy? Jakbym miała małża nadal to z nim byśmy jeździli rodzinnie, nie ma - to sami sobie jeździmy. Póki mogę, mam na to jakieś tam środki ( w lutym przymrę głodem ;P) to myślę, że to jest nie tylko moje widzimisie ale nawet obowiązek :)) Przyjemny przy tym bardzo :)
Edytowany przez mamaszymonka1984 30 stycznia 2014, 21:55
- Dołączył: 2005-10-29
- Miasto: Gorzów Wielkopolski
- Liczba postów: 676
30 stycznia 2014, 22:01
Mamaszymonka -oczywiście, że jesteś nienormalna ! Jak można ośmioletniego chłopca zabierać w ferie na narty ??????? I to w taki ziąb ! Ha ha ha ha , wszystkie tu jesteśmy lekko walnięte a już te najbardziej aktywne w pisaniu -najbardziej :))
- Dołączył: 2005-10-29
- Miasto: Gorzów Wielkopolski
- Liczba postów: 676
30 stycznia 2014, 22:03
P.S. W dodatku mamy wielkie tyłki :)) (właśnie zobaczyłam swoją fotkę )
- Dołączył: 2011-05-25
- Miasto: Sochaczew
- Liczba postów: 1130
30 stycznia 2014, 22:06
Tak właśnie myślałam :) mamagrzesia :) Jesteś boska :) Takim właśnie zdaniem o 8 latku :D powinnam odpowiedzieć mojej mamie :) Ja ją staram się zrozumieć :) Mieszkamy z nią , zajmuje mi się Młodym ale... Chociaż jest coraz lepiej :) Za radą brata (który taktykę tę stosował od ZAWSZE) stawiam ją przed faktem :) Jedziemy tam i tam :) Nic sie nie martw :) W maju do Torunia jak jechaliśmy też marudziła - a po co? A szkoda kasy, a gorąco :) Jak tylko dotarliśmy do hotelu zadzwoniła tylko po to żeby mi powiedzieć że MIAŁAM (tak - JA ;)) RACJĘ :)))
- Dołączył: 2005-10-29
- Miasto: Gorzów Wielkopolski
- Liczba postów: 676
30 stycznia 2014, 22:15
Szymonkowa -Ty mieszkasz z moją mamą ???