Temat: Rozpoczynam dietę,kto dołączy?

Rozpoczynam dietkę,mam do zrzucenia ok 10 kg.Jak zrzucę 5 to i tak będzie dobrze.Byle na wiosnę być szczuplejsza.Rozpoczynam 26 grudnia.Czy może też ktoś w tym czasie zaczyna,razem to rażniej.
Pasek wagi

kadus90 na pewno możesz wymieniać ryż na makaron z pełnego ziarna, ziemniaki... też by mi się odbiło ryżem po 3 tygodniach

czesc dziewczyny, a ja dzisiaj sie nie wazyla, bo wczoraj dostalam @ oczywiscie piatek 13-ego przed walentynkami brrrr

4 dni wczesniej , normalnie masakra

ja tez mam @ ale mimo to -0,7 kg :)

Dostałam już diete, zaczynam od jutra 1700 kcal, strasznie dużo :D Głodna na pewno nie bede chodzic :D Fakt jestem non stop w ruchu, bo ogarnac 100 metrow po pracy plus jeszcze najmniej 30 minut cwiczen to jest masakra :D Tym bardziej ze w domu mam dwoch facetow balaganiarzy. Za chwilke zacznie sie etz ogarnianie ogrodu - w sumie dzialka liczy sobie 1 tys. metrow z tego dom zajmuje aby 17 na 10, to samo koszenie zajmuje mi 3 h :D No, ale to tez duze cwiczenie :D

paczulis - super, że dołączasz:) :)!

monajkaaa - gratulacje!!

kadus90 - ja ciągle mam ryż, ale non stop wymieniam na kasze jaglaną albo kasze grycznaą albo jęczmienną. Gotuje na dwa dni, a potem bardzo łatwo odgrzać je na parze :D. Moje dzieci może nie jedzą najzdrowiej, ale lubią kasze :D i korzystam z tego:D



Pasek wagi

Paczulis napisał(a):

Dostałam już diete, zaczynam od jutra 1700 kcal, strasznie dużo :D Głodna na pewno nie bede chodzic :D Fakt jestem non stop w ruchu, bo ogarnac 100 metrow po pracy plus jeszcze najmniej 30 minut cwiczen to jest masakra :D Tym bardziej ze w domu mam dwoch facetow balaganiarzy. Za chwilke zacznie sie etz ogarnianie ogrodu - w sumie dzialka liczy sobie 1 tys. metrow z tego dom zajmuje aby 17 na 10, to samo koszenie zajmuje mi 3 h :D No, ale to tez duze cwiczenie :D


wcale nie duzo, ja mam 1500/1600 kcal a mam totalnie siedzacy tryb zycia, praca przy projektach, tzn siedzenie tylkiem nonstop przed komputerem, jedyna aktywnosc to 4-5 razy w tyg 20-30 minut orbitrek, i chudne jak dotychczas kilo, czasem ponad kilo tygodniowo, przy twoim ruchu 1700 kcal brzmi idealnie.

Pasek wagi

Cześc dziewczynki, wróciłam:)

Od jutra wracam na normalny tor diety, bo pomimo mega wyboru w posiłkach i raczej trzymania się dozwolonych jedzeniowych norm, wieczorami popłynęłam trochę. Ale..ale... codziennie rano 45 minut z trenerem, potem 30 minut aquaaerobik, i normalnie nie miałam wyrzutów sumienia. Weszłam na wagę zaraz po przyjeździe (bo tam nie było) i po obiedzie miałam 70,8. No nie jest dobrze, ale tez nie jest źle. Tyle, że ta moja ......waga po dwóch godzinach od tego ważenia bez jedzenia i picia pokazała mi nagle 72,7. Nic z tego nie rozumiem. Dlatego nie wpisuję dziś wagi i zważę się jutro rano. Co by mi nie pokazała to i tak jestem dumna z ćwiczen, juz nawet znalazłal ćwiczenia z tym trenerem na YouTube:)

Teraz wreszcie mogę normalnie pisać na komputerze bo w telefonie słabo mi to szło no i w sumie czasu mało:)

Gratuluję wszystkim spadków wagi, chwilowym wzrostem się nie przejmujemy tylko działamy dalej prawda?:) Am3ba - jestem pod wrażeniem Twojego spadku....(puchar)

Dzięki wrigley <hug>. Ja też nie moge uwierzyć, że już mam -6 na minusie:D (/43 dni) Jakby kogoś interesowało mam ustawiony spadek na -0.5kg tygodniowo i rzeczywiście często tracę poniżej 1kg/tyg. Na pewno pomaga mi karmienie piersią, ale jak pisałam karmię już 8 miesiąc,a od wrzesnia do grudnia przytyłam z 4 kilo. Staram się tak kombinować z potrawami z vitalii, żebym codziennie rano myślała "co też dziś mnie smacznego spotka" :).

wrigley trzymam kciuki za poranne ważenie i 4,2 kg to też bardzo ładny spadek.

katy-waity - gratuluję spadków:)

Mageena - gdzie jestes?? już zdrowa?

Pasek wagi

Hejka...

I ja sie melduję po powrocie z urlopu ...nie bedę ukrywać, że pomimo pilnowania sie kilka razy popłynęłam na całego ( i nie mówię tylko o basenie...hyhy) ... wczoraj popłynęłam już na całego ( ten dzień postaram sie wykasować z pamięci...hyh) ;) za to od dzisiaj wracam na zdrowe tory ... zero zboczeń z założonego celu, do świąt nie przewiduję, żadnych ulg ....taki cel.

Idę poczytać co u Was :)


Pasek wagi

kropka08 - super, ze wracasz do nas :) no to rozumiem, ze po feriach wszyscy jedziemy razem do przodu super!!! :)

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.