Temat: siła błonnika

witam dzisj zrobiłam sobie darmowa diagnoze ...i wyszła mi dieta siła blonnik zastanawiem sie aby ja kupic ale nie wiem czy warto ...czy ktos na niej jest czy warto ??
Donia dzięki za instrukcje:) i słowa otuchy.
Vajola dieta jest połączona z ćwiczeniami. Wiem że ważę ok teraz ale w wadze 55-56kg czuje się ok..najlepiej:) i dlatego ćwiczenia łączę z dieta aby był szybki efekt..przez miesiąc jak schudnę ok 4kg to będę zadowolona a jak nie to na pewno będę dalej walczyła bo wiem że waga dla mnie 55 kg to tak akurat :)
Nie zawsze byłam szczupła.
Przed pierwsza ciążą to ważyłam ok 73kg. jak urodziłam dzidziusia to maż mnie zostawił..i schudłam do 56kg...i tak trzymałam  wage przez 4 lata az zaszłam w druga ciążę z drugim mężem:) jak urodziłam dzidzie to w ciągu 6 miesięcy zrzuciłam dodatkowe 20kg i zostało te 59kg tak do tej pory:) Dlatego tez wiem jak wyglądam w wadze 56kg i ciało wygląda :)

Walcz o to ,byś dobrze się czuła, a swoją drogą ten Twój pierwszy, to za przeproszeniem, gamoń. Życzę powodzenia i trzymaj się.
hej kochane co tam u was?? u mnie dieta ok ...ale konczy mi sie abonament i nie wiem co mam robic czy wykupic dalej siłe błonnika czy zmienic na inna czuje ze juz mam monotonie posiłków :( Donia kochana pomóż mi :P
Trzymaj się, dieta błonnika nie jest zła. Inne diety pewnie też są dobre, decyzja należy do Ciebie, ja się będę trzymała jednej diety, aż dojdę do celu. Mam nadzieję, że dojdę, chociaż ostatnio mam same porażki. Napisałam o poradę do Dietetyka. Nie jestem tą samą sprzed dwóch tygodni, moja siła gdzieś się zgubiła i muszę ją szybko znaleźć, bo przegram.
Donia bierz sie do pracy !!! moja motywacja tezopadła siły tez nie mam ... czasmi jem kolacje czasmi nie jem ...jem bo musze :( nie wiem czy jest warte to czy nie bo boje sie wejsc na wage w piatek bo wiem ze nie bedzie fajnie :( boje sie nie wiem czy mi sie uda :( juz powinnam wazyc o wiele mniej niz teraz a ciagle jestem kolo tej cholerenej 90 :( a juz powinno byc przynajmnije 87 :(:(:
Trzymam za wasz dziewczyny kciuki:) ważenie się to jest najgorsza rzeczy w diecie. Jeszcze jak widać postępy to ok ale jak ćwiczysz, przestrzegasz diety i nic to masakra..

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Czesc Dziewuchy!

Ja zaczelam Sile Blonnika w zeszly piatek. Nie minal jeszcze nawet tydzien, a ja mam juz za soba jedna wpadke. Do dzisial szlo mi bardzo dobrze, zadnego odskoku od jadlospisu. Dzis, nawet nie wiem dlaczego, dopadla mnie przed lunchem chec na spalaszowanie czegos i zamiast poczekac do tego lunchu wtrabilam trzy herbatniki, dwa jogurty i serek homogenizowany. Az wstyd mi za siebie. Teraz mam zamiar nic nie jesc az do jutrzejszego sniadania i zrobic podwojna "porcje" cwiczen, ale nie wiem czy to nie gorzej. Moze powinnam zjesc wieczorem cos lekkiego? Czuje sie fatalnie. Nie tyle z powodu tego ataku na lodowke co z obawy, ze jesli juz w pierwszym tygodniu tak mam to jak zdolam wytrwac kilka miesiecy? :(

Masz rację ,musisz zjeść coś lekkiego, a jutro rygor i już. Potraktuj to jako potknięcia. Ja jak miałam napad głodu na początku, to jadłam marchewkę lub czerwoną paprykę i już.
kochane spisze sie wam dowiesc ze przed kilkoma minutami sie wazyłam bo szykowałam sie do pracy i co ?? po całym dniu z pełnym pencherzem waze 89,6 !!! czyli jest dobrze bo na pewno rano w piatek bedzie mniej !! ciesze sie jednak przedłuze dzisiaj abonament na siłe błonnika !
nie łam sie !! dasz rade !! zjesz sobie na kolacje cos lekkiego serek wiejski kromke z dżemem :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.