2 marca 2013, 12:11
Tak jak w temacie ;) Podzielcie się waszymi mniejszymi sukcesami :) nie chodzi tu o pisanie ile kg zrzuciłyście, tylko np czy pozbyłyście się jakiś nawyków, czy potraficie sobie czegoś odmówić ;)
Moim sukcesem jest tydzień bez słodyczy ;) wiem że to bardzo krótko, ale dla mnie to właśnie taki mały, osobisty sukcesik ;)
- Dołączył: 2011-01-14
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 2047
2 marca 2013, 15:42
Po prostu zmieniłam nawyki żywieniowe na lepsze, z czego najwieksza zmiana było rozpoczecie picia wody zamiast napojów gazowanych i słodzonych soków.
- Dołączył: 2013-01-14
- Miasto: No Name
- Liczba postów: 3333
2 marca 2013, 18:26
Każdy dzień jest moim małym sukcesem :) Codziennie ćwiczę, jem regularnie (na ogół, ale walczę z tym), zgubiłam już ileś tam cm, poszerzyłam swoją wiedzę :)
2 marca 2013, 18:58
nie wiem czy to spadek wagi przyczynil sie do tego (mozliwe, ze nie ma nic wspolnego), ale odkad schudlam z 66 kg na 53 kg (wzrost 169) w ogole sie nie przeziebiam! kiedys co pare miesiecy lapaly mnie przeziebienia, a teraz nie pamietam kiedy mialam kaszel, czy jakas grype..
- Dołączył: 2013-02-06
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 3373
2 marca 2013, 19:29
a ja juz miesiac nie jem smazonego:D baaardzo dumna jestem! wczesniej niemalze co obiad to jakies mieso na tłuczu, teraz wiekszosc na wodzie potrafie, nawet piers kroje i na wodzie podsmazam;D
- Dołączył: 2013-02-06
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 3373
2 marca 2013, 19:29
a ja juz miesiac nie jem smazonego:D baaardzo dumna jestem! wczesniej niemalze co obiad to jakies mieso na tłuczu, teraz wiekszosc na wodzie potrafie, nawet piers kroje i na wodzie podsmazam;D
- Dołączył: 2012-08-06
- Miasto: Kokosanka
- Liczba postów: 2933
2 marca 2013, 20:12
a i "nauczyłam się" pić wodę minerralną :)