- Dołączył: 2012-12-26
- Miasto:
- Liczba postów: 855
20 stycznia 2013, 01:12
Wykupiłam dietę Vitalii na 3 miesiące z prostego powodu: sama nie myslę o jedzeniu, nie jadam regularnie i zdrowo, potrzebna mi struktura.
Więc byłam bardzo podekscytowana dopóki nie popatrzyłam na jadłospis. Przykładowo, kilka razy w tygodniu powtórzyło mi się:
- sniadanie - musli z mlekiem plus grejpfrt
- drugie sniadanie - mandarynki
- przekąska - musli crunch
- kolacja - musli z jogurtem naturalnym plus grejpfrut
OK, przetrwałam, bo myslę sobie wiedzą co robią.Po dwóch tygodniach zaczęłam mieć potworną zgagę po drugim sniadaniu, o czym napisałam dietetykowi. Dostałam w odpowiedzi, że skoro mam problemy z żołądkiem, to powinnam zmienić plan diety na lekką. Zmieniłam.
Mój dzisiejszy plan zaczyna się:
- sniadanie - płatki ryżowe z mlekiem plus pomarańcza
- drugie sniadanie - kiwi
Potem jest zupa sojowa, chociaz zaznaczyłam, że nie lubię soi.
Wiadomo, że nie dostanę totalnie indywidualnego planu odchudzania, ale totalnie jestem zniechęcona.
Na owoce cystrusowe, mleko i musli juz normalnie nie mogę patrzeć.
Jakie są wasze doswiadczenia z dietą vitalii?
20 stycznia 2013, 01:46
ja jestem zadowolona bo co tydzien uzupelniam liste produktow nie lubianych i ulubionych. Dzieki czemu jem to co lubie. A jak zdarzy mi sie cos na nie mam ochoty wymieniam to na cos o takich samych wartosciach.
- Dołączył: 2008-09-21
- Miasto: Bristol
- Liczba postów: 464
20 stycznia 2013, 05:50
Zotye napisał(a):
ja jestem zadowolona bo co tydzien uzupelniam liste produktow nie lubianych i ulubionych. Dzieki czemu jem to co lubie. A jak zdarzy mi sie cos na nie mam ochoty wymieniam to na cos o takich samych wartosciach.
Ja robie tak samo. Tez sa chwile, ze mam ochote te ich diete rzucic w cholere, ale wtedy zapala mi sie lampka kontrolna i wciskam wymien posilek. Zazwyczaj znajduje w zamian cos na co mam ochote. A owoce tez przeciez mozesz wymieniac. Przy danym owocu jest zawsze opcna zamien owoc i wyskakuja (u mnie 3) mozliwe do wyboru. Takze uszy do gory, troche pokombinuj, a zobaczysz, ze efekty beda murowane! Ja dzis 17. dzien - 5,7kg ;)
Pozdrawiam.
20 stycznia 2013, 09:15
Ja też jestem zadowolona. Jak coś mi nie pasuje - wymieniam, albo po prostu tego nie jem. Np. u mnie jest mnóstwo pieczarek w różnych formach, za którymi przepadam średnio, więc zamiast szaszłyka z pieczarek, robię go z papryki. I chudnę, więc nie narzekam.
- Dołączył: 2010-01-03
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 4437
20 stycznia 2013, 09:20
ja jestem b zadowolona. w ustawieniach masz ile razy chcesz zeby ci sie powtarzal posilek, jak cos nie smakuje to wymieniam.
- Dołączył: 2008-09-21
- Miasto: Bristol
- Liczba postów: 464
20 stycznia 2013, 22:23
U mnie też jest bardzo dużo pieczarek w różnej postaci.. Jem je max. 2 razy w tygodniu, resztę wymieniam i też chudnę, także jest spoko ;)
- Dołączył: 2013-04-21
- Miasto:
- Liczba postów: 4
21 kwietnia 2013, 17:37
Hejka ja dolaczylam wczoraj, i wysłalam dieteykowi maila informacje ogólne jakie produktynnajczesciej jem. Mam nadzieje Ze wezmą to pod uwagę pozdrawiam
- Dołączył: 2012-12-04
- Miasto: Krynica-Zdrój
- Liczba postów: 412
22 kwietnia 2013, 14:02
fattyhatty Pisałaś swój post już 4 miesciące temu, jestem ciekawa czy wytrwałaś w tej diecie i czy przyniosła efekty?