Temat: SMACZNIE DOPASOWNA-START W SOBOTĘ 6 GRUDNIA

Hej dziewczyny i chłopaki :) Po ok 2 letnim zastanawianiu się, męczeniu Kopenhaską i innymi cudami, gdy kg jak się okazało nie odeszły w bezdenna otchłań tylko poszły na chwilkę po "kolegów" z którymi wrócili ;) .... po przeczytaniu dziesiątek pozytywnych opinii na różnorakich portalach by nie być stronniczą - dziś wykupiłam SMACZNIE DOPASOWANĄ na 3 msc :) Chcę schudnąć w sumie min 20 kg ( poza dietą będę ćwiczyć z Ewą Chodakowską-taki jest action plan przynajmniej :))
Ktoś zaczyna ze mną? W grupie łatwiej :)
Pasek wagi
DZIĘKUJĘ :) wygrała SZCZAWNICA... na razie :) a w ten weekend wymyśliłam szybki wypad do Torunia :))))) a dziś, na szybko się pochwalę :D sprawdziłam czy mój plan jazdy do pracy na rowerze ma szanse powodzenia :) po pracy wróciłam do domu ZKM a potem wsiadłam na rower i wróciłam do pracy wyłączyć kompa :) zajęło mi to pół godziny -  autobusem jadę 40 minut :) więc drogie Panie , od poniedziałku ostro się biorę. Może to niedużo -dziennie zrobię 18 km ale zawsze to coś :))))
Pasek wagi
Jakie niedużo!, jeśli będzie regularnie to znacznie więcej niż naraz zrobić 100 :). Świetny pomysł. Ja wczoraj miałam swoją pierwszą jazdę w tym sezonie i jestem z siebie zadowolona. Całkiem, całkiem z moją kondycją i nogi mocne, jak już dawno nie były.
Góry mam pod bokiem, pewnie dlatego rzadko tam jestem i tylko tak na 1 dzień wpadamy.
Pasek wagi
Rower to super sprawa! Super pomysł z tym dojazdem do pracy :)

Wracam, obiecuję już na pewno.
Miałam w ubiegłym tygodniu wyrwanego zęba i brałam dwa antybiotyki na raz. Jeden jeszcze biorę do niedzieli. Straszna sprawa. Odstawiłam więc sport na jakiś czas, ale myślę, że mogę już wracać. Schudłam, ale taki chudnięcie jak przez kilka dni buzia jest spuchnięta i ledwo co można jeść a potem (ponieważ kilka dni niewiele jadłam) pozwalanie sobie na różne zachcianki strasznie rozbija mi motywację. Ale starałam się trochę korzystać z dobrych produktów, zrobiłam np. chłodnik - delikatny, można jeść jak się ma spuchniętą buzię, a do tego jeszcze kefir i maślanka dobrze działają przy kuracji antybiotykowej.

No a poza tym te ostatnie kilogramy trudno zrzucić. Przy każdej zachciance pojawia się taka myśl, że nie przytyję, już jest dobrze. No ale tak naprawdę to martwię się też o utrzymanie rezultatów.


A ja się zastanawiam gdzie pójść, żeby zrobić sobie takie porządne pomiary poziomu tkanki tłuszczowej i mięśni.  Nie chcę zmieniać wagi, ale wiem, że jak będę ćwiczyć, wyrabiać mięśnie to ich ciężar może ją zmienić. Jeśli wzrost wagi będą powodować mięśnie to ok, tylko muszę mieć na to jakieś dowody, a nie tylko przypuszczenia, cm to trochę za mało. Według Viitali poziom tłuszczu mam 14%, to też o wiele za mało, ale tam jest zaznaczone, że to tylko tak orientacyjnie i może być różnica kilkunasty %. No po prostu potrzebuję człowieka, coby mi doradził jak popracować, żeby lepiej wyglądać. Mieć jędrne ciało, ale też nie wyglądać za chudo. Myślałam o jakiejś siłowni, ale u nas jest taka skromna, nie wiem może się wybiorę do większego miasta, tak raz w m-c mogłabym sobie pozwolić na taki wypad.
Pasek wagi
Myślę, że taki wypad , jeden drugi, trener pokaże Ci co i jak ćwiczyć :) poproś też o jakiś zestaw tzw " domowy" który i bez przyrządów pozwoli uzyskać podobne efekty :)) a teraz drogie Panie lecę spać :) jutro pobudka po 6.00 :)
Pasek wagi
Bardziej chodziło mi o te pomiary. Ćwiczenia to ja zostawię swoje, bo mi odpowiadają. Polecam artykuł który mam w pamiętniku. Potwierdza to, co już od jakiegoś czasu chodzi mi po głowie, waga tak naprawdę nie jest aż tak istotna i miarodajna. Dwie osoby o tym samym wzroście i wadze mogą zupełnie inaczej wyglądać. I ja oczywiście chcę wyglądać lepiej. Muszę tylko znaleźć sposób pomiaru jakości ciała  . Patrzenie na wagę nic mi już nie da.
Pasek wagi
Witajcie... :) ja rower nadal kupuję :) ale jak już kupię to pojeżdżę, a przynajmniej taką mam nadzieję... :):) byle do zimy zdążyć.. :) :) :)  pochwalę się że ten tydzień zaliczam do bardzo udanych -0,9 kg dziś zobaczyłam   jednak dziś i jutro przede mną wyzwanie agulka kontra pokusa... :) dziś imieniny u teściowej mam, a jutro idziemy na komunię... muszę jakoś te pyszności przetrwać :D
Gratuluje spadku. U mnie lekkie wahanie, ale nawet tego nie wprowadzałam. Musze z dietetykiem ustalić jak do tego podejść, bo przecież nie ma możliwości mieć co sobota tej samej wagi zawsze te 02-0,5kg, różnicy będzie.
Pasek wagi
Aleee grillujecie . Ja też i zaczyna mnie to niepokoi, za dużo odstępstw od diety.
Nadal nie mam drukarki (stara zrobiła papa), a jak nie mam planu na lodowce to jakoś słabo wychodzi mi przestrzeganie.
Dziś zamawiam drukarkę. Ważenie zmieniam na piątek, żeby mieć więcej czasu na zakupy na nowy tydzień i obiecuje poprawę .
A co tam u Was?
Pasek wagi
Nie wiem czy jeszcze ktoś tu zagląda, ale może Wam tez się przyda

Zdjęcie: Staje dziś na wagę, a ><br><br>całkiem ciekawy profil na FB jestem w trakcie przeglądania<br><br><b>cytat</b><br><br><span id=
Staje dziś na wagę, a ona stoi.
Co się dzieję?! - Przyzwyczajona do szybkich spadków wagi (w sumie spadków wody, niż tłuszczu oczywiście) prawie łapię doła i mam ochotę przestać ćwiczyć, przestać świadomie się odżywiać...
Żartowałam! żadne mechaniczne urządzenie nie ma prawa mnie zniechęcić do działania.

Jak człowiek głoduje to może i waga spada i spada i spada, a potem się niestety przybiera, przybiera... i tak dalej. Błędne koło.

Ćwiczę, jem zdrowo, mam pełną świadomość swojego ciała - Wiem, że lepiej się mierzyć niż ważyć.

Kilogram mięśni ma mniejszą powierzchnie niż kilogram tłuszczu.
Obserwujcie swoje ciała nie wskaźniki jakiegoś wrednego mechanizmu.



Jeszcze magia poranku, wieczorem kilogram więcej niż rano. Ważenie jest dobre do kontroli, ale raz na jakiś czas i z pełną świadomością swojego ciała. Jesli wskaźnik wagi staję się jedynym dowodem na efekty naszego odchudzania to jest on nie miarodajn
y tak naprawdę. Waga owszem, gdy częściej jednak mamy przy sobie centymetr. Polecam raz na miesiąc robic sobie zdjęcia. Nic tak nie motywuje jak namacalny wzrokowo dowód na to, ze nasze ciało się zmienia.

źródło
https://www.facebook.com/psychologiajedzenia
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.