- Dołączył: 2011-05-25
- Miasto: Sochaczew
- Liczba postów: 1130
2 stycznia 2013, 21:01
Hej dziewczyny i chłopaki :) Po ok 2 letnim zastanawianiu się, męczeniu Kopenhaską i innymi cudami, gdy kg jak się okazało nie odeszły w bezdenna otchłań tylko poszły na chwilkę po "kolegów" z którymi wrócili ;) .... po przeczytaniu dziesiątek pozytywnych opinii na różnorakich portalach by nie być stronniczą - dziś wykupiłam SMACZNIE DOPASOWANĄ na 3 msc :) Chcę schudnąć w sumie min 20 kg ( poza dietą będę ćwiczyć z Ewą Chodakowską-taki jest action plan przynajmniej :))
Ktoś zaczyna ze mną? W grupie łatwiej :)
- Dołączył: 2011-10-26
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 78
6 lutego 2013, 16:11
hej jak wam idzie dziewczyny? :)
ja jutro ważenie i czuje ze waga stoi w miejscu albo w góre.. czuje sie jakos ociazala i wogole do dupy troszke;p
- Dołączył: 2012-01-27
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 66
6 lutego 2013, 16:24
Ja tez mam jutro ważenie i chciałabym zobaczyć na wadze zakładany 1 kilogram mniej, a w sobotę zrobie pomiary i wpisze w talebe, sama jestem ciekawa jak to wygląda :)
6 lutego 2013, 17:41
U mnie podobnie wygląda tabela pomiarów
- Dołączył: 2011-05-25
- Miasto: Sochaczew
- Liczba postów: 1130
6 lutego 2013, 19:03
o rety, dziwnie to wygląda.
Mój jest OK:
![]()
Zastanawiają mnie prognozy dietyka, bo zawsze było, że osiągnęłam zamierzoną wagę a teraz wskazuje na czerwono, że nie albo, że akurat :)
Dziwi mnie też, bo wg wcześniejszych założeń, cel miałam osiągnąć 7 lipca, a teraz wskazuje miesiąc wcześniej.
Nie żebym się nie cieszyła :) może to się jakoś modyfikuje w trakcie diety? A może przez zmianę planu?? Teraz mam VITALEKKĄ. KLAUDIAWi, czy Tobie też zmieniła się data osiągnięcia celu? :)
Jeśli na czerwca początek mam 75 to kolejny krok będzie ---> na początek lipca 70 ;)
Edytowany przez mamaszymonka1984 6 lutego 2013, 19:05
- Dołączył: 2011-05-25
- Miasto: Sochaczew
- Liczba postów: 1130
6 lutego 2013, 19:14
TŁUSTY CZWARTEK
OK, może przegięłam z tytułem ale takie było założenie, żeby się rzucał w oczy :)
Co jutro jecie? Jakie macie nastawienie? U mnie w pracy jutro na pewno będzie gastryczna, pączkowo-faworkowa rozpusta i wiem, że pokusa będzie przynajmniej tak WIELKA JAK JA :)
Zatem, by jutro nie mieć wyrzutów sumienia, że pod wpływem chwili sięgnęłam po coś niezdrowego, dziś W PEŁNI ŚWIADOMA podjęłam decyzję, że zjem jutro kęsa pączka i może jakiegoś faworka :) zamiast II śniadania. Do tej pory trzymałam się bardzo sztywno zasad więc w związku z tą tradycją tłustoczwrkową postanowiłam troszkę odpuścić. Nie jest to chyba aż tak wielki grzech :) Rok temu nie tknęłam nawet pół faworka, byłam na KOPENHASKIEJ (straszne czasy-niemądre).
a JAK Z TYM U WAS? :)
- Dołączył: 2013-01-07
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 168
6 lutego 2013, 19:26
Kurczę to może mi też te pomiary w końcu naprawią... :)
A ja właśnie piekę z ciekawości "dietetyczne pączki" w piekarniku... :) zrobię zdjęcie jeśli mi wyjdą bo robię pierwszy raz w ogóle w życiu :) daję przepis jakiego użyłam... :)
Edytowany przez agulkaagulka 6 lutego 2013, 19:27
- Dołączył: 2011-05-25
- Miasto: Sochaczew
- Liczba postów: 1130
6 lutego 2013, 19:29
fajny przepis :) szkoda, że tak późno już :) nie mam siły już dziś pichcić :))) ale na zdjęcia czekamy :)
- Dołączył: 2013-01-05
- Miasto: Śrem
- Liczba postów: 182
6 lutego 2013, 19:33
agulkaagulka napisał(a):
Kurczę to może mi też te pomiary w końcu naprawią... :) A ja właśnie piekę z ciekawości "dietetyczne pączki" w piekarniku... :) zrobię zdjęcie jeśli mi wyjdą bo robię pierwszy raz w ogóle w życiu :) daję przepis jakiego użyłam... :) przepis na pączki dietetyczne :)
ja mam ten sam przepis ale robię jutro więc daj znać jak wyszły.
- Dołączył: 2013-01-07
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 168
6 lutego 2013, 19:38
Ja obmyśliłam że zrobię dziś próbę a jak wyjdą w miarę zjadliwe to jutro rano powtórzę pączkowanie i rozdam rodzicom i teściom, a co niech też dietetycznie jedzą :D