Temat: SMACZNIE DOPASOWNA-START W SOBOTĘ 6 GRUDNIA

witam

 

na początku mamoszymonka1984 gratuluje kolejnych sukcesów.

i ja moge sie juz pochwalic małym sukcesem 2 kg mniej ale zdaje sobie sprawe że to woda, woda i jeszcze raz woda ale najwazniejsze że jest spadek to i motywacja, choć wczoraj wieczorem miałam takiego doła ze nie poćwiczyłam.

pozdarwiam

mamoszymonka1984 Super i gratulujee rezultatów :* :))
JA dzis wazenie i mierzonko mialam :) jestem mega zadowolona :) w 2.5 tygodnia zlecialo 3.40 kg :) i nieco cm :)
Troche dzis obiad sama sobie wymyslilam bo bylam taka glodna a czasu nie mialam :P ale oczywiscie dietetyczny hehehe :D jak wam idzie?:P
ja ostatnio mam smaki na alkohol.. mysliscie ze raz w czas nie zaszkodzi?:D

myśle ze w niewielkiej ilości nie zaszkodzi,ale pamiętaj ze po alkoholu masz ochote na jedzenie. Ja bym sie napiła, ale na drugi dzien duzo wody albo jakis spacer (lub ciwczenia jak lubisz) Ja niestety cwiczen nie cierpie od najmłodszych lat. Do alkoholu tez mnie na szczescie nie ciagnie, ale te chipsy i ciaska mniam mniam (choć dziś zjadłam troche chipsów i stweirdziła ze sa mega słone :D aaa i nie jadłam obiadu) wiem wiem kiepski zamiennik. No ale jakis spadek formy był bo później poszłam spac. Ale powoli odzyskuje siły :D moze uda mi sie jeszcze do sklepu pijechac? A jak nie to jutro bede znowu kombinowac co zjesc by nie było kaloryczne.Ah...ale mnie ciekawi sobota. 

No chodzi mi o wieksza ilosc :D alkoholu :) ale nie czesto :) juz nie pije 3 tyg nic a nic i mam smaki teraz sie napic:) a o jedzenie ze bede miec chec cos zjesc to sie nie boje bo wiem ze wytrzymam :) no a co do cwiczen no tooo dzis mialam sobie cwiczyc ale po ostatnim mam takie zakwasy ze sie ruszyc nie moge hahhe:D

ja pierwszy raz na diecie byłam w tamtym roku w czerwcu i z poczatku tez było ciezko z alkoholem ale sie zaziełam i odmawiałam i tak tydzien po tygodniu. Dieta sie skonczyła a ja nadal alkohl piłam sporadycznie a teraz to wogóle nie mam na niego ochoty :D ty tez dasz rade. 

Witam,
Właśnie mija mi 5 dzień diety "Smacznie dopasowana".
Na razie głównym efektem jest moje super pozytywne nastawienie po tych 5 dniach- jeszcze się nie ważyłam, ale chyba waga nie pokaże nic nadzwyczajnego- mimo to coraz bardziej jestem zakręcona "zdrowym" i "odchudzającym" jedzeniem.
Mój plan na najbliższe pół roku : schudnąć 13 kg z dietą i ćwiczeniami :P
Oby się udało !!!!!

hmm...miałysmy taka sama wage startowa i podobna do osiagniecia  i ja zakładamz e uda mi sie to osiagnac do konca marca (ja dłuzej chyba nie wytrzymam  na diecie.) ale zobaczymy jak bedzie. U mnie dzis po wazeniu bez zmian czyli przez ostatni ydzien nic nie schudłam. Mam nadzieje ze bedzie to dla mnie motywacja

Aielp na pewno dasz radę. Ja dzisiaj po pierwszym ważeniu i mierzeniu i waga spadła o 3,5 , parę cm też poszło w niepamięć. Szkoda, że to tylko woda ale motywacja jest. Pozdrawiam

Pierwsze ważenie za mną i zdziwiłam nim siebie - bo były efekty. Staram się nie podchodzić do diety jak do wyrzeczenia, tylko jak do wstępu do zmiany sposobu żywienia i przyzwyczajeń (jedzenie śniadań, odstawienie alkoholu, którego nadużywałam)
Czuję że jestem mniej napuchnięta, i czekam na dalsze efekty.
Trzymam kciuki za siebie i za każdą która postanowiła coś zmienić w życiu :P

I mój ulubiony tekst:

Dzisiaj było ważenie i w końcu przechodzę do następnego etapu (ostatnio zabrakło 0,1kg). Od zeszłego tygodnia spadło 0,5 kg, co nie jest dla mnie zdziwieniem, biorąc pod uwagę że weekend miałam dietetycznie średnio udany.