- Dołączył: 2012-11-26
- Miasto: Nysa
- Liczba postów: 347
28 listopada 2012, 16:29
Zakupiłam dietę siła błonnika,czy jest tu ktoś to również ją kupił,kto ją stosuje i przynosi ona efekty?Jak czujecie się na tej diecie?
- Dołączył: 2012-11-26
- Miasto: Nysa
- Liczba postów: 347
26 lutego 2013, 20:02
A ja nie piję i bardzo się z tego cieszę.
Kasia jesteśmy w zbliżonym wieku bo ja mam 26 lat i dziwnie sie czuję ze swoim 7 letnim stażem przy Twoim 3 letnim,tak się czuję jakoś,no sama nie wiem -
STARO ![]()
.jakbym miała już ze 30 tkę
- Dołączył: 2012-05-20
- Miasto: Centrum
- Liczba postów: 812
26 lutego 2013, 20:09
hej dziewczyny, dzięki wszystkim, jesteście kochane!
- Dołączył: 2006-09-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 650
26 lutego 2013, 20:45
Ha,ha, staro to ja się czuję, bo wychodziłam za mąż w wieku 31 lat i jak widzę, że np. mika256.. ma staż 7-letni i 26 lat, to ho,ho,ho... No ale, teraz tak z perspektywy czasu uważam, że dobrze mieć dzieci około 24-25 roku życia. Z małżeństwem nie wiem, uważam, że to bardzo indywidualna sprawa. Szczerze mówiąc, nie wiem, czy nawet dzisiaj jestem do tego dojrzała. Taki typ po prostu :-)
26 lutego 2013, 21:40
co wy wiecie o starości
![]()
ale jak wspominam to był taki czas kiedy zatrzymałam się na wieku 29 lat i przez przez prawie 3 lata moja głowa nie przyjmowała faktu przekroczenia magicznej granicy. Składałam życzenia bratu i on mnie wyprostował mówiąc: dołóż siostra tych lat - sobie też. Bo i jego i siebie z uporem maniaka odmładzałam o te 3 lata właśnie.
A co do odpowiedniego wieku na małżeństwo to rzecz bardzo indywidualna - ja miałam 21 lat, teraz syn ma lat 23, a ja jestem przekonana, że dla niego założenie rodziny w tym momencie to kompletny kosmos.
aaaa- pochwalę się. Wprawdzie ważenie dopiero w piątek, ale podejrzałam sobie rano wagę - wygląda to obiecująco. Już się cieszę i mam nadzieję, że niczego do piątku nie zepsuję
- Dołączył: 2012-05-30
- Miasto: Bytom
- Liczba postów: 462
26 lutego 2013, 21:54
o kurcze ja mam 25 lat i ciagle czekam na pierscionek :) ja bardzo chce miec taka juz prawdziwa wlasna rodzine ale moj chlopak nie chce i co tu zrobic? moze zamienic go na lepszy model :D
- Dołączył: 2012-09-20
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 594
26 lutego 2013, 23:17
A ja mam lat 24 a za mąż wyszłam mając lat 21,tyle że u mnie sytuacja była taka że ja z moim mężem z tej samej "piaskownicy" jesteśmy:) sąsiedzi zza płota:) najśmieszniejsze było gdy w dniu naszego ślubu,dawałam mężowi znaki machając ręko że jestem już gotowa na przyjazd jego i jego rodziny:) Mika256...Moja siostra ma lat 30 i za sobą, 14 lat małżeństwa:) jaka to była "tragedia"dla rodziny gdy musiała się chajtać,że taka młoda,że w ciąży ale wiem że jest szczęśliwa,ma fajną rodzinkę i to jest najważniejsze! diabola widocznie Twój chłopak nie jest gotowy,faceci póżniej dojrzewają,musisz dać mu czas,nic na siłe:) spokojnie masz 25 lat:)
Ja dziś wieczór zaprzepaściłam pod względem diety,no nic ważne że ćwiczyłam całe 70 minut,idę spać jutro mam wolne więc się wyspię! Dobrze,żę moja córcia śpi do 10:) dobranoc:*
- Dołączył: 2012-11-26
- Miasto: Nysa
- Liczba postów: 347
26 lutego 2013, 23:35
Zazdroszczę Kasia bo mój mały robi pobudkę między 6.30 a 7.30
![]()
.Nie ma chyba granicy wieku kiedy jest dobry czas zeby wyjsc za mąż,chyba miłość ją wyznacza i tego się trzymajmy
![]()
.I nie słuchajmy co ludzie gadają.My jak braliśmy ślub kilka miesięcy po mojej 18 tce to ludzie gadali że pewnie jestem w ciąży tym bardziej że mąż miał wtedy 28 lat.
- Dołączył: 2012-09-20
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 594
27 lutego 2013, 15:23
Mika256...nie ma czego zazdrośćić,ponieważ w nocy wypija około 5 butelek mleka:) nie całych rzecz jasna:) więc mam taki sen przerywany,nad ranem też pampersa jej zmieniam z powodu tego żę pije duzo:)
- Dołączył: 2012-07-13
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 124
27 lutego 2013, 17:09
hej avinnion, dobrze znowu cię widzieć... :-) wracaj na właściwe tory, poradzimy sobie wszystkie razem!!
cóż dziewczyny, ja chyba też potrzebuję porządnego kopa w d... bo ostatnio schrzaniłam sprawę tak, że szok
już nawet nie pamiętam co to ćwiczenia, a wszystkie stresy w pracy i nie tylko też zajadłam :(
ale jak patrzę na słońce za oknem to myślę sobie, że niedługo trzeba narzucić lżejsze ubrania i to ostatni dzwonek, żeby się jakoś ogarnąć więc spinam się znowu... już tak mało zostało do celu
- Dołączył: 2012-11-26
- Miasto: Nysa
- Liczba postów: 347
27 lutego 2013, 18:16
Kasia a w jakim wieku jest Twoja mała?