Temat: dieta siła błonnika

Zakupiłam dietę siła błonnika,czy jest tu ktoś to również ją kupił,kto ją stosuje i przynosi ona efekty?Jak czujecie się na tej diecie?
ja własnie zmieniłam z 4 na 5 bo pomiędzy II śniadaniem a lunchem dopadał mnie taki głód ze robiło mi sie az nie dobrze.
Hej dziewczyny,jak mija dzień?Jak dieta?jesteśmy w połowie tygodnia prawie .Miłego dnia dla wszystkich.
Witam również wszystkich, u mnie średnio idzie dietowanie ale nie szaleję za bardzo z pokusami. ważenie mam w piątek ale czeka mnie właśnie @ więc znowu będzie pewnie do bani!!! Zobaczymy w następny piątek czy faktycznie mam spadek.
Zaczęłam pić więcej czerwonej herbaty bo wyczytałam, że jest dobrym pogromcą tłuszczu. Chociaż z płynami nie mam problemu bo pewnie wypijam ponad 3 litry. Buźka pa
Pasek wagi

Hej hej,ja w tygodniu niemam problemu z dietą,gorzej jak jest mąż w domu i widzę jak on je:) a co najważniejsze nie odczuwam głodu pomiedzy posiłkami,jem średnio co 3-3,5 godziny...kiedyś co 2:)

Ja też piję czerwoną herbatę i szczerzę ją lubię,gorzej z zieloną;/

Idę zrobić skalpel

to ja zaś wolę zieloną choć kupiłam sobie taka jednaco jej przełknąc sie nie da bo taka cierpka w smaku. A może taka powinna być a te co ja kupuje to sa oszukane ziekone?

U mnie z dieta jest najwiekszy problem w weekend bo wtedy nie mam dnia okreslonego według godz (wstaje kiedy chce, wszystko robie inaczej niz w tygodniu). 

Idę szykować posiłki na jutro :D dobrej nocy życzę

U mnie wirus zaczyna mnie dopadać, córcię już dopadłwięc całkowicie dietowo bo sił na jedzenie brak. Trzymajcie się ciepło.
Lulu zdrowiej szybko bo te pogody faktycznie sprzyjaja chorobom.Zdrowia dla was wszystkich i motywacji
diabola zielona herbata jest cierpka, dobrą kupiłaś Ja też postanowiłam przełamać się do zielonej herbaty (bo przez ową cierpkość zawsze trzymałam się od niej z daleka) i zrobiłam tak. Najpierw kupiłam zieloną herbatę z cytrynowym posmakiem (mam u siebie importowaną z Polski firmę Loyd). Zaparzałam jedną saszetkę na duży kubek i słodziłam pierwszy tydzień 1 plaską łyżeczkę. Na drugi tydzien zeszłam do jakiejś 1/2 łyżeczki, a ostatnie kilka dni pije już bez cukru. Dzisiaj zrobiłam następny krok  i zaparzylam samą zieloną (bez cukru i cytryny) i posmakowało mi   jak dla mnie, cierpkość jest mniej wyczuwalna jak herbata trochę ostygnie.
Może ta metoda sprawdzi się i u Ciebie?
Zielonej herbaty nie powinno się zalewać wrzatkiem,dlatego jest cierpka
wszystkie te zielone z jakims smakiem bardzo mi smakują. I staram sie nie zalewać wrzątkiem. Ja właśnie zjadłam pyszny obiad (zupa pomidot=rowa :D)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.