Temat: MŻ !! bo nie ma innej diety!

Cześć Kobiety.
Od jakichś dwóch lat mam problemy z wagą.
Moja normalna waga, z którą czułam się najlepiej to 60-62 kg (172 cm). Od skończenia studiów zaczęłam tyć, chudnąć i tak w kółko. Waga wahała się od 64- 68. Dziś ważę 68,5 kg i jestem przerażona.
Diet jako takich nie stosowałam. Raz udało mi się schudnąć na mż właśnie i czułam się wspaniale. Niestety w okresie zimowym miałam pracę biurową, zero ćwiczeń i po nowym roku znów 65-66-67kg.
Po paru miesiącach wyjechałam za granice i tam stres odjął mi 8kg, lecz bardzo niekorzystnie- wszystko wróciło, w nadmiarze.
Jest 68 kg. Muszę coś z tym zrobić. Na początek planuję nie jeść w ogóle słodyczy, nie słodzić i nie jeść po 18, no 3h przed snem. Chodzę co drugi dzień na siłownie, pije 1,5l wody. Na razie tyle. Małymi kroczkami...
No, to która się przyłączy??
Mam na imie Agata ;) Nathalie00- masz fajna figurke, troche cwiczen I juz wogole bedzie super ;) teraz kolej na mnie ze zdjeciami. Obiecuje, ze dzisiaj albo jutro zobaczycie moje wielkie dupsko ;D
No nareszcie jakieś fotki! Natalia już teraz wyglądasz dobrze ale jak osiągniesz swój cel to będzie super, ekstra

Ja też poranek zaczynam od zielonej herbatki. Czeka mnie dzień na nogach a wieczorem spotkanko z przyjaciółką. Jak się uda to oddam też krew - przez ten mój zdrowy tryb życia tak mi ciśnienie spadło, że kilka razy mnie odrzucili - dzisiaj następne podejście :D

O, dobry pomysł z ujawnieniem imion - jestem Ola :)
Dzięki dziewczynki :) Jestescie kochane. Na sniadanie przed wyjsciem zjadlam kromke z serem bialym i dzeme a teraz koncze sniadanie bulka razowa z serem zoltym :) pieprzony ser!:P Ja chyba nie musze "ujawniać" imienia ;)
Dobra, ja mam dzisiaj dzień gotowania, i musze sie wyrobic do 12 ze wszystkim. a planuje zupe pieczarkową i zrazy wołowe, o zgrozo. Do pozniej
Hej hej, jak tam u Was?
I śn kromka chleba razowego z serkiem delikate z biedrony i marmolada odmowej roboty(w drodze na zakupy) , po powrocie bułka razowa(chyab oszukana, zabarwiona) z serem zoltym i masełem
II Śn brzoskwinia
III wczesny obiad przed praca - chochelka dosłownie pieczarkowej i niecały mały zrazik wołowy.
IV podwieczorek w pracy o 16 bulka grahamska znow z tym delikate a na kolacje mam jogurt natralny z malinami(dodam sobie). Jakos leci.., płynow staram sie przyjmować dużo.
Ja dzisiaj dwie małe kromeczki pełnoziarniste z szynką, na obiad zapiekanka makaronowa z szynką (kubek) teraz jeszcze zjem kolację - chyba mozarellę z pomidorkiem jak nie znajdę nic bardziej dietetycznego. I jeszcze grapefruita! Planuję też hula hop. No i przez cały dzień jakieś herbatki różne, różniaste :)
A ja dzisiaj mam już za sobą pizze domowej roboty + energy drink - niestety i woda mineralna niegazowana.
Na dzisiaj to tyle :D Jestem jakaś przejedzona i zmęczona ..
A od jutra - ćwiczenia z Ewką :D Jeeeeedziemy :)
Hej dziewczynki! Ja mam wrażenie że Wy strasznie mało jecie. Ja dziś tak:
I śniadanie: 4 kromki chleba razowego z serkiem kremowym i pomidor
II śniadanie jogurt naturalny z 2 małym jabłkami
obiad - 2 klopsy smażone (na minimalnej ilości oleju z pestek winogron), trochę ziemniaczków, ogórek kiszony
kolacja - 2 kromki razowca (z serkiem, pastą paprykową, pół pomidora, mały ogórek kiszony.
W międzyczasie gdzieś tam jeszcze jabłko było.
W porównaniu z Wami wydaje mi się że to strasznie dużo, a ja w międzyczasie i tak jestem głodna. Staram się "zapijać" trochę ten głód zieloną herbatą, wodą. Kawy i inki pije po jednej dziennie.
Dzień zaczynam dość wcześnie bo wstaje o 6, a I śniadanie jem o 7:30, kolacja z kolei najpóźniej o 19, żeby się zdążyło strawić. Z ćwiczeniami u mnie spoko - codziennie coś - albo Ewka, albo bieganie. Jutro i sobota to dla mnie dni przerwy od ćwiczeń. Piątki i tak są intensywne bo zawsze po pracy zakupy, szybciutko obiad i pranie, sprzątanie, więc jestem zalatana. Sobota natomiast to dla mnie dzień błogiego lenistwa
Zjadłabym pizze domowej roboty. Siedze wpracy is ie nudze, zastój mamy i szlag mnie trafia z bezczynności. Książki żadnej nie wzięłam :(
Mnie sie wydaje, ze i tak jem duzo. Kazdy ma inna przemiane, moze Twoje mż to inne niż np moje :) Ile Ty masz wzrostu? bo jak dla mnie waga niska:) tylko ze wzrost gra role.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.