Temat: Odchudzamy się na SMACZNIEDOPASOWANEJ

Aktivesubstance  zrób tak jak pisze Alisson .
Banshie oczywiście że możesz się dołączyć .
Ja po weekendzie 200 g mniej, czyli jestem z siebie bardzo zadowolona.

Ja niestety będę musiała trochę naciągnąć tą dietkę, bo zamiast maślanki naturalnej mam straciatella, tylko taka wczoraj w sklepie była, a dzisiaj wszystko pozamykane... Oby za bardzo to nie wpłynęło na wagę w tym tygodniu mam ważenie w czwartek zamiast w sobotę, mam nadzieję, że wyrobię norme

Cześć! Właściwie to chętnie do Was dołączę. Właśnie dokonałam przelewu za dietkę, ale komputer mi się zrestartował (to bardzo złośliwa bestia  ) i przelew poszedł, ale nie zdążyłam na Vitalii potrwierdzić przelewu, mam nadzieję, że to jakoś "samo" dojdzie???      /chyba/

dziewczyny mam do was ogromną prośbe! w smacznie dopasowanej jest taki przepis obiadowy, nie pamiętam dokładnie co tam było na pewno makaron, kurczak, jakieś warzywa i sos na bazie jajka z serem żółtym dodawany na końcu i gotowany przez chwile aż zgęstnieje. nie pamiętam jak to sie dokładnie robiło, ale wiem, że bardzo mi to smakowało i chętnie bym sobie teraz czasem zrobiła. bede mega wdzięczna za podrzucenie jeśli któraś natrafi na ten przepis!

Cześć dziewczyny, już się nie mogę doczekać kiedy do was dołączę, za dietę zapłaciłam w piątek po południu, na dodatek za pośrednictwem Dotpay, a słyszałam, że za ich pośrednictwem przelewy potrafią iść nawet tydzień. Poza tym nie mogłam przez trzy godziny od zrobienia przelewu doczekać się na potwierdzenie z banku, klikałam na ten przycisk co pół godziny i za każdym razem była odpowiedź: brak potwierzenia z twojego banku. W końcu o 15 musiałam wyłączyć komputer bo wychodziłam z pracy więc jak znam życie swoje zezowante szczęście to poczekam teraz sobie może i ponad tydzień. Trochę się boję tej diety, tzn. że przytyję bo rozwaliłam sobie przemianę materii głodówkowymi dietami i jak teraz widzę jak wielkie są porcje na SD to mam wrażenie że przytyję zamiast schudnąć. Czy któraś z was tak miała? Ja wystarczy że parę dni pojem normalnie to znaczy tyle co "normalni" ludzie jedzą normalnie, i od razu mam 2 kg do przodu. Mam wrażenie że już nigdy nie schudnę. Ta dieta to ostatnia moja nadzieja...

oj jak nagrzeszyłam przez ten weekend! tak bardzo, że dzisiaj nie chce mi się nic już jeść, no 1kg na plusie:( oby wszystko szybko wróciło do normy...

Ola, u mnie to samo. Wczoraj niby dietkowałam, ale wieczorem po prostu się nażarłam Dziś też od samego rana podjadam Lanie na gołe dupsko mi się należy!!!!!

Hej kochane, wróciłam ;) u mnie waga w piątek pokazała cel zrealizowany ;)

Ja też zauważyłam, że ta granica zostaje tak jak była wcześniej ustalona. W moim przypadku ostatnio to było nawet dobre, bo zrzuciłam tylko 0,5 kg, ale granica została zaliczona:)))

hej dziewczynki!
Zastanawiam się nad kupnem tej diety ,tylko czy z małym dzieckiem utrzymanie jej jest możliwe?chodzi mi o przygotowanie posiłkówi ich skomplikowane przyrządzanie