- Dołączył: 2007-08-27
- Miasto: A
- Liczba postów: 4481
21 września 2009, 18:19
Jest to forum dla będących na diecie vitalii smacznie dopasowana. Dzielmy się efektami, piszmy o posiłkach, które są smacznie, a które od razu wymienić na inne. Ja jestem ósmy dzień na tej diecie i z powodu weekendowego obżarstwa -1 kg.
- Dołączył: 2009-06-12
- Miasto: Liverpool
- Liczba postów: 4788
20 listopada 2009, 18:58
Hej:)
ja poprostu jem chleb razowy caly czas
od czasu do czasu bułke
czasami grahamke i rzadko pieczywo chrupkie...
bo tak to bym musiala wywalac ten chleb...
tak samo robie z posilkami obiad jem przez kilka dni ten sam zeby bylo taniej i szybciej a kolacje i sniadanie staram sie ukladac z zakładki Z LODOWKI...jak cos mi lezy w lodowce wpisuje tam co mam i samo wyszukuje jakies posilki:)
Powodzenia zycze:)))
20 listopada 2009, 20:00
Witam :)
Chciałabym wykupić smacznie dopasowaną, ale pytanie moje kieruje do was w zwiazku z trudnością przygotowania potraw. czy jest mozliwosc zabierania ich do pracy? pracuję od 10-18:/ i główny posiłek jem w pracy. prosze o rady ;)
- Dołączył: 2009-06-12
- Miasto: Liverpool
- Liczba postów: 4788
20 listopada 2009, 20:31
jest duzy wybor w posilkach i duzo z nich nadaje sie do zabrania do pracy wystarczy pozniej tylko odgrzac(mam na mysli mikrofalowke) jak masz takową w pracy to nie ma zadnego problemu...:) chodzilo mi o obiad
a sniadania i kolacje to przewaznie kanapki czasami tosty ale przeciez zawsze mozesz sama ustawic co bedziesz jadla w ciagu dni;)
Pozdrawiam!
20 listopada 2009, 20:46
własnie w tym problem ze nie mam w pracy mikrofalówki ... :(
- Dołączył: 2009-06-12
- Miasto: Liverpool
- Liczba postów: 4788
20 listopada 2009, 20:57
to zawsze mozna na zimno ale ja wiem czy to bedzie to samo?? :/
w kazdym badz razie posilki do przenoszenia i przechowywania sie nadaja:)
20 listopada 2009, 21:37
ja z lunchboxów cenię sobie sałatki ;] są pyszne i sycące i nie wymagają mikorfali ;) a co do chleba to ja ciągle chrupki jem. czasem jak sie trafi to grahamkę i tyle.
- Dołączył: 2007-02-15
- Miasto: Maniowy
- Liczba postów: 8
21 listopada 2009, 16:13
Dzięki za radę dziewczyny!! Na razie mam trzy rodzaje pieczywa w szafce, w tym jedno to chrupkie. Zobaczymy na ile wystarczy mi graham i żytnie (zanim się zepsuje:))
Kasiulka, ja też pracuje w podobnych godzinach 9-17 i też obiad jadam w pracy. Zwykle coś zamawiamy, co z reguły nie jest zdrowe i niskokaloryczne, więc też będę musiała się przestawić. Ale na szczęście mamy mikrofalę, więc pewnie będę sobie odgrzewać i sałatki zabierać.
Najgorsze to odzwyczaić się od wieczornego jedzenia... i w tym samym czasie przygotować mężowi sycącą obiadokolację:P:P
22 listopada 2009, 22:01
własnie :P tez zawsze zamawiałysmy obiadki... i to mi wyszło na dokładkę tłuszczyku :(( :P
- Dołączył: 2009-05-30
- Miasto:
- Liczba postów: 301
23 listopada 2009, 13:43
--
Edytowany przez nuanna 31 stycznia 2011, 12:50
- Dołączył: 2009-06-12
- Miasto: Liverpool
- Liczba postów: 4788
23 listopada 2009, 15:53
dziewczyny jaka jest teraz wasza dzienna dawka kalorii???
ja mam 1200