Temat: Smacznie dopasowana - 13.05.2012

Od dzisiaj zaczynam moja dietkę smacznie dopasowaną  mam nadzieję ze 13 w dacie przyniesie mi szczeście i uda mi się osiagnąć mój cel czyli ze pewnego pieknego dnia stanę na wagę i zobaczę 12 kg mniej niż teraz :) może Ktoś będzie chetny żeby do mnie dołączyć ?:)

ja to juz czekam na urlop, zastanawiam sie czy nie kupi jakiesgo 4 dniowego pobytu w spa, tylko ze mam psa i nie mam go z kim zostawic bo jestem sama

a gdzie nasz rezta koleżanek?oj nie łasnie tak zaniedbywac forum, wrecz skandal za kare dostaniecie po 2 kilogramy od każdej z nas

 

ja byłam w Starachowicach w Hotelu Senator - bardzo mi się podobało. Czasami mają jakieś kupony zniżkowe na tych portalach i można ustrzelić tańszy pobyt. 
Pasek wagi
ale pozjadałam literki lol jak bym głodna była
może czas na przekąskę? ;)
Pasek wagi
obrazek o spalaniu kalorii też mnie powalił. Ja wczoraj piekłam ciasto, dobrze, że nie spaliłam tych kalorii. Pójdą komuś w zadek, ale nie mi, bo ja go nie zjem. Będę twarda!!!.....no dobra, tylko spróbuję

pogoda u mnie w sumie nie taka zła, nie pada i jest ciepło, ale błoto wszędzie, bo padało ostatnie 2 dni :( ale i tak mnie pogoda nie obchodzi za bardzo, bo siedzę wciąż w domu i piszę tę nieszczęsną pracę lic. Na szczęście już nie długo, a jak skończę, to pogoda będzie już letnia
Pasek wagi
ps. pozdrawiam wszystkich i życzę dobrych humorów, mimo złej pogody

ps.ps. u mnie po dzisiejszym ważeniu kolejne 0,5 kg w dół. Liczyłam na nieco lepszy wynik, ale sru, i tak dopnę swego i schudnę!!! co mnie nie zabije to mnie wzmocni, nie będę się martwić, w tym tygodniu będzie lepiej!
Pasek wagi
Ja właśnie wróciłam z pracy na dodatek mega głodna a nie chce mi się gotować:D trzeba się jakoś zmusić. Co do planów na urlop to mysleliśmy o wyjeździe nad morze (tanim wyjeżdzie) ale chyba za późno się za to zabrałam :(
a ja na urlop pojadę dopiero jak "odchowam" trochę synka. Plan jest taki, że zimą pojedziemy z moją mamą na biegówki do Jakuszyc, a dzieciaki zostaną w domu z moim mężusiem i tatą.
Będzie fajnie: tydzień urlopu od dzieci i chłopaków, od gotowania i sprzątania, ale wrócimy radosne i wypoczęte, już to czuję (wypoczęte psychicznie tylko oczywiście, bo jak pisałam na początku- jedziemy na biegówki, a oszczędzać się nie zamierzamy ;-) ale taki wypoczynek najbardziej lubię)
Pasek wagi
ha!! zmieniłam sobie na vitalekką, zobaczymy, może mi się bardziej spodoba, bo SD zaczynała mnie wkurzać.
Ale na forum będę zaglądać
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.