Temat: Smacznie dopasowana - 13.05.2012

Od dzisiaj zaczynam moja dietkę smacznie dopasowaną  mam nadzieję ze 13 w dacie przyniesie mi szczeście i uda mi się osiagnąć mój cel czyli ze pewnego pieknego dnia stanę na wagę i zobaczę 12 kg mniej niż teraz :) może Ktoś będzie chetny żeby do mnie dołączyć ?:)

woohoo!!! 1,5 kg w dół
to będzie dobry dzień !!
Wam też takiego życzę
Pasek wagi
Gratuluje. Ja ważenie mam jutro, wiem że spadek będzie (chyba, że waga zrobi mi psikusa)bo wczoraj nie wytrzymałam i się zważyłam i do osiągnięcia celu w tym tygodniu brakowało mi 100 dag :D
a ja -1kg w dół
oh yeah!! dobrze nam idzie oby tak dalej

żeby nam wszystkim trochę poprzeszkadzać, czytaj: poćwiczyć silną wolę, założyłam nowy temat.
  a może dla odmiany coś na słodko?? ;-)     Zapraszam
Pasek wagi
Hej dziewczyny ! :D Ale dużo pokus miałąm ostatnio Spotkania z dziewczynami mnie wykończą , frytki, chipsy , cola itd. ale nie dałam się ! Zakupiłam wafle ryżowe i przetrwałam , jestem z siebie dumna hehhe Jutro 2 ważenie , ciekawe.... Liczę  na -1kg  no ale zobaczymy

Anulec kiedy u ciebie ludzie zauważyli, że schudłaś? (ale tacy ludzie co nie wiedzieli, że się odchudzasz) Bo mniej więcej startowałyśmy z tej samej wagi. Niby chłopak mi mówi,że widać że schudłam (mama też to powiedziała), ale jakos im nie wierze :D czekam na to,aż powie mi to osoba, która nie wie,że sie odchudzam.


Gavvi jestem z ciebie dumna, że udało ci się pokonać słabości :P oby tak dalej.

Hmmm... ciężko mi powiedzieć, bo dosyć dawno to było. 72 kg ważyłam ok 3 lata temu (po 1. ciąży). Wydaje mi się, że ludzie zaczęli pytac "Anka, czy ty schudłaś?" po ok 5 kg. Ale każdy ma inne ciało, i może u Ciebie faktycznie już widać. Mierzysz się?? (biust, talia, brzuch, udo). Warto to robić z co najmniej 2 powodów: dla własnej radości (fajnie obserwować jak cm.lecą, ale nie ma sensu mierzyć się częściej niż 1 raz na tydzień) i informacji. 2.powód to taki, że jak waga spada, a cm nie, to może znaczyć, że tracisz mięśnie a nie tłuszcz.
Gavii gratulacje (że się nie dałaś). To fajne uczucie- takie poczucie zwycięstwa i sukcesu, prawda??
Pasek wagi
No właśnie się nie mierze,jutro po ważeniu to zrobię i zobaczę jaki tego efekt :D ale dzięki za poradę
Zapraszam do mojej grupy Raz, a dobrze- bez efektu jo-jo   i odmeldowuję się. Będę jutro od samego rana.
Mam ambitny plan, żeby iść przed śniadaniem jeszcze pobiegać. Dam znać, czy mi się udało.
Kolorowych snów dziewuszki!!!!!!!
Pasek wagi

Hej. 

Anulec lepiej jest biegać po śniadaniu. 

No i chciałam się wszystkim pochwalić swoimi osiągnięciami. A więc tak:

waga pokazała dziś 66,5 kg  (czyli od ostatniego pomiaru -1,5 kg) w ten sposób przechodzę na drugi etap odchudzania.

Dziś też się zmierzyłam. I po dwóch tygodniach szału nie ma, ale największy spadek mam w tali bo aż -3,5 cm 


Jeszcze wczoraj marudziłam mojemu chłopakowi,że nie wiem czy przedłużać abonament na Vitalii (pierwotny plan był, że kupuje na miesiąc a później odchudzam się na własną rękę)? On stwierdził, że jak widać efekty i chcę więcej schudną to mam przedłużyć. A ja dziś po ważeniu myślę, że zrobię to samo. Zobaczymy co będzie za tydzień. Pozdrawiam

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.