- Dołączył: 2006-12-17
- Miasto:
- Liczba postów: 10
13 maja 2012, 12:11
Od dzisiaj zaczynam moja dietkę smacznie dopasowaną
mam nadzieję ze 13 w dacie przyniesie mi szczeście i uda mi się osiagnąć mój cel czyli ze pewnego pieknego dnia stanę na wagę i zobaczę 12 kg mniej niż teraz :) może Ktoś będzie chetny żeby do mnie dołączyć ?:)
- Dołączył: 2012-05-05
- Miasto: Cieszyn
- Liczba postów: 32
5 czerwca 2012, 10:22
witam i ja :] u mnie niestety też deszczowo. Dzisiaj tylko na godzinkę na uniwersytet i do mieszkania, i to jest niestety największa zmora, bo jak siedze, uczę się albo oglądam to chce mi się jeść! i szybciej robię się głodna niż jak cały dzień ganiam na zajęcia. ![]()
z dietka dzisiaj dobre nastawienie do czasu kiedy weszlam na vitalie.... otóż zaserwowali mi dzisiaj 988 kcal!!!!
co prawda cały czas miałam ok 1050-1100 co sobie lekko zwiększałam bo to aż nie zdrowe. ale dzisiaj to już lekkie przegięcie. po ile kcal macie dziennie?
- Dołączył: 2012-05-11
- Miasto: Toboły
- Liczba postów: 256
5 czerwca 2012, 10:46
ja protestuje nie mam takich porcji jak wy!!!
- Dołączył: 2009-11-29
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 4223
5 czerwca 2012, 10:56
zdrówko lepiej, dziękuje.
Ja mam 1400-1500kcal dziennie i w sumie nawet spore porcje, chociaż i tak zdarza mi się podłubać pistacje wieczorami
- Dołączył: 2012-05-11
- Miasto: Toboły
- Liczba postów: 256
5 czerwca 2012, 11:00
to ja ma do 1000kal to dlatego:(
- Dołączył: 2009-11-29
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 4223
5 czerwca 2012, 11:12
ami mamy inną wagę, więc zupełnie inne zapotrzebowanie kaloryczne
- Dołączył: 2009-04-23
- Miasto: Toruń
- Liczba postów: 383
5 czerwca 2012, 11:16
Ja wczoraj dzień latania miałam przed wakacjami :) Na lasta poluję :)
- Dołączył: 2012-05-11
- Miasto: Toboły
- Liczba postów: 256
5 czerwca 2012, 11:18
a gdzie jedziesz?to ja tez pojade z toba
- Dołączył: 2009-09-08
- Miasto: Nowy Przykop
- Liczba postów: 295
5 czerwca 2012, 11:19
tak, to prawda, niemożna porównywać, każda jest inna
Ja mam kalorie od 1070 do 1150
A dziś na 2. śniadanie to mało ze śmiechu nie umarłam
![]()
Wyobraźcie sobie, że miałam do zjedzenia AŻ 45g serka wiejskiego (to jest ok 2 łyżki stołowe, ale takie małe). Nie mogłam jeść, tak się śmiałam, ciągle się jeszcze śmieję jak sobie o tym pomyślę.
Jak ja przeżyję do 14., do lunchu
![]()
Chyba zapcham się wodą albo herbatką miętową (ej, a może im właśnie o to chodzi??)