- Dołączył: 2006-12-17
- Miasto:
- Liczba postów: 10
13 maja 2012, 12:11
Od dzisiaj zaczynam moja dietkę smacznie dopasowaną
mam nadzieję ze 13 w dacie przyniesie mi szczeście i uda mi się osiagnąć mój cel czyli ze pewnego pieknego dnia stanę na wagę i zobaczę 12 kg mniej niż teraz :) może Ktoś będzie chetny żeby do mnie dołączyć ?:)
- Dołączył: 2012-05-05
- Miasto: Cieszyn
- Liczba postów: 32
13 maja 2012, 20:33
ja zaczęłam 10 tego. będzie ciężko bo po drodze wesele kuzynki <przecież zjeść coś będzie trzeba> a potem tygodniowy wyjazd w góry. no zobaczymy. marzeniem jest 10 kg mniej ale 5 już mnie będzie satysfakcjonować :]
- Dołączył: 2009-01-18
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 144
13 maja 2012, 22:15
ja w lutym stosowałam ale się poddałam. na szczęście zapisałam sobie miesięczny jadłospis i planuje zacząć od nowa - jak wytrwam kupie ponownie pakiet :)
- Dołączył: 2012-03-02
- Miasto: Oxford
- Liczba postów: 20
13 maja 2012, 22:50
A ja zaczynam siłę błonnika.Ale od jutra.Bo dzisiaj dostałam jadłospis
- Dołączył: 2006-12-17
- Miasto:
- Liczba postów: 10
14 maja 2012, 08:41
axnxkxax jak to nie tajemnica to zdradz proszę dlaczego się poddałaś ? mimo smacznego dopasowania cieżko wytrwać ?:)
- Dołączył: 2012-05-05
- Miasto: Cieszyn
- Liczba postów: 32
14 maja 2012, 14:41
jak zobaczyłam w menu że dziennie do zjedzenia tylko ok 1100kcal to się trochę przeraziłam, mój współlokator się zapytał po trzech dniach czy ja żyje na takiej głodowej wersji diety. a tak na poważnie to wcale nie odczuwam żeby te 1100 kcal to było mało. głodna nie chodzę, a czasami kolacji już dojeść nie mogę..
dzisiaj miałam bardzo lekkie śniadanko a potem 4 mandarynki na II śniadanie i czuję lekką pustkę w żołądku, ale damy radę obiad za 1.5h.
a jak wam idzie?
- Dołączył: 2009-01-18
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 144
14 maja 2012, 16:33
dieta jest super. naprawdę jadłospis, który miałam sprawiał że nie chodziłam głodna. troche wkurzało mnie wymienianie posiłków (i to, że kanapek nie bardzo było na co zamienić a czasem pojawiały się u mnie 3 razy dziennie!) ale największym problemem u mnie jest brak silnej woli i motywacji, szybko się poddaje i nie kończe, tego co zaczynam. no i na dodatek w domu nie mam żadnego wsparcia więc po 2,5 tyg zrezygnowałam .........
![]()
miałam 1400-1600 kcal i przyznam szczerze, że byłam w szoku :) ale i tak już po krótkim czasie czułam się lżejsza
Edytowany przez axnxkxax 14 maja 2012, 16:37
- Dołączył: 2006-05-11
- Miasto: Pruszcz Gdański
- Liczba postów: 6848
14 maja 2012, 19:07
hej, ja zaczynam od 16. na Vitali jestem od wielu lat, raz pare lat temu schudłam 20 kilo, teraz mam duzo dużo więcej na sobie i mam nadzieje ze Vitali mi znowu pomoże, choć juz były próby i nic z tego nie wyszło. Pozd.
- Dołączył: 2012-05-14
- Miasto: Malinowice
- Liczba postów: 2
15 maja 2012, 11:31
Witam. Ja zaczynam od jutra, rok temu na Natur Hause - tylko dwa miesiące bo strasznie droga, potem sama stosowałam się do ich zasad i udało się zlecieć ponad 10 kg. Teraz trzy miesiące po urodzeniu dziecka startuje z Vitali - smacznie dopasowana. Mam nadzieję że się uda ...
15 maja 2012, 16:44
Czesc!Ja zaczelam dwa dni temu i narazie jakos sie trzymam!Jest ciezko bo juz raz bylam na diecie Vitali i mi sie nieudalo ,zrezygnowalam po miesiacu i przybralam dwa razy tyle co schudlam!Teraz Jestem na smacznie dopasowanej i mam nadzieje ze schudne te moja 20 kg ale 15 terz bedzie ok!Trzymajcie za mnie kciuki :) pozdrawiam