Temat: Smacznie dopasowana od 23.04 :) zapraszam :)

Witajcie :)
Od dzisiaj zaczęłam dietkę Smacznie Dopasowaną. Pierwszy dzień za mną, dałam radę :-) Menu na dzisiaj było całkiem dobre, najważniejsze, że nie czułam za bardzo głodu. Oby tak dalej ;)
A jakie są Wasze wrażenia po pierwszym dniu? Było ciężko? Jak menu?
Pozdrawiam serdecznie i czekam na Wasze posty :)

cześć :) ja co prawda jestem na tej diecie już kilka tygodni,ale czekałam,aż ktoś założy nowy temat o tej diecie :) a więc dołączam :)
Widze , że nieźle ci idzie, już prawie 10 za tobą super:-)
Pasek wagi
niepokorna89 witamy :) idziesz jak burza z kilogramami, tylko pozazdrościc :) a ile tygodni jestes juz na diecie?
ja tez zrobiłam już zapas wody i jogurtów oraz serków ;-)
w pracy spoko loko jest robie sobie jedzonko - kanapki albo jakies twarożki i jakos idzie nie mysle o jedzeniu ale w domu gorzej zjadłam miseczke zupy po powrocie i noge od kurczaka z synkiem na pół ;-) ale przed samym spaniem chciało mi sie coś podjeść oj chciało ale byłam twarda dałam rade - oby waga mi to wynagrodziła ;-)
dziś już jestem po pierwszym śniadanku i oczekuje drugiego ;-) nie no nie jest tak źle

no i tez mnie troche przeraza niesłodzenie kawy czy herbaty nie wem czy dam rade z tym najwyżej będe piła soki domowej roboty ;-) bez cukru oczywiśccie

Cześć dziewczyny:) jak Wam mija kolejny dzień na SD?? u mnie bardzo dobrze, choć nastawiam się psychicznie na czekające  mnie dziś wieczorem i jutro trudności. Pierwsza to zakupy dziś wieczorem na których mogę ulec czemuś zakazanemu a druga to 80 urodziny dziadka, które są jutro i na które sama będę piekła rano tort....

Dziewczyny ja nie jestem akurat na tej diecie, ale mam pytanie ile płacicie za taką dietę? I na ile dni jest ona rozpisana?
Pasek wagi
Ja wybrałam opcję samej diety bez fitnessu na trzy miesiace za 139zł

asiorrek napisał(a):

Cześć dziewczyny:) jak Wam mija kolejny dzień na SD?? u mnie bardzo dobrze, choć nastawiam się psychicznie na czekające  mnie dziś wieczorem i jutro trudności. Pierwsza to zakupy dziś wieczorem na których mogę ulec czemuś zakazanemu a druga to 80 urodziny dziadka, które są jutro i na które sama będę piekła rano tort....

czesc :)
Poki co nawet dobrze jest :) przestrzegam diety, nikt mnie nie kusi niczym wiec oby tak dalej ;)
chociaz martwie sie bo w sobote ide na imieniny i beda rozne pysznosci. ale bede starala sie wybierac jak najmniej kaloryczne potrawy :)
dzisiaj z ciekawosci sie wazylam i jakiej o,7 kg mniej :) widze postepy, wiec motywuje mnie to jeszcze bardziej do stosowania jej :)
oby tak dalej ;)
Ja mam diete bez fitnessu, bo nie mam na to czasu za bardzo. i za miesiac placilam 69 zl. co tydzien jest rozpisywany nowy plan diety. z tego co wiem w trakcie, mozna zmienic na inne rodzaje diet :)

Ja się nie ważę, czekam do jutra. Będziemy mogły podziwiać efekt pierwszego tygodnia.

Wczoraj trzymałam się dzielnie do póki nie poszłam na urodziny do Dziadka. Tam pod pretekstem, że nie jestem głodna nie zjadłam nic, ale od kawałka tortu już nie umiałam się wykręcić. Przecież nie powiem dziadkowi czy teściowej, że sie odchudzam bo bym się głupot nasłuchała. Tak więc zamiast podwieczorku i kolacji był mały kawałek tortu...

Witam :)

Moge do Was dolaczyc? SD zaczelam w czwartek.
Pozdrawiam i powodzenia

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.