- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
6 marca 2009, 20:38
ciakawa jestem jakie macie doswiadczenia. ja dostalam diete 1800 . czy to nie za duzo?
Edytowany przez Iza (moderator) 25 stycznia 2016, 12:59
3 maja 2014, 14:21
Niestety nie jestem zadowolona. Nie biorąc nawet pod uwagę mniejsza stratę wagi niż powinna, ale to nie jest taki problem. Spadek dość przyzwoity, ale same diety to porażka a także obsługa techniczna. Wszystko działało dobrze przez około 2 tygodnie. Później prośby na czacie u dietetyka, pisanie o problemach do działu technicznego ( odpowiadał Dietetyk ). Nic nie pomagało. Po wykupieniu następnego miesiąca okazało się, że opcja wymiany potraw w ogóle przestała działać. Jeżeli tej usterki nie usunie dział techniczny, a nie usunął żadnej do tej pory którą zgłaszałam to wyrzuciłam prawie sto złotych w błoto. To co proponuje mi dietetyk jest 70% zmieniam ze względu na rodzaj pracy którą wykonuje, a także że wiele połączeń smakowych mi nie pasuje. Zostaje mi tylko reklamacja telefoniczna, bo w pisemnych totalna zlewka i banały serwowane przez panią Dietetyk
3 maja 2014, 18:54
No moja droga, ja na tej diecie schudlam 9kg. Ale to nie przez diete ktora dostalam , bo byla beznadziejna, jednym slowem pomylka. Moja kolezanka dostala tez taka sama identyczna diete. Miala muczucie ze te diety sa takie same dla kazdego.Pisalam prosilam o inne potrawy ,ale uslyszalam eho. Tak ze sama zamienialam salatke z pory o 8 rano na jogurt z musli. Diete mialam wykupiona na 3 miesiace i ostatnie tygodnie wogole nie byly mi potrzebne, maet tam nie zagladalam bo takich podstaw zdrowej diety nauczylam sie w tydzien. Wszystkie tygodnie byly do znudzenia takie same. Bardzo glupia sprawa jest caly program , ktory pracuje jak slimak i nie ma w nim podstawowych skladnikow. Wiecznie musialam poswiecac godzine lub dwie godziny do wpisanie brakujacych skladnikow i na do datek bylo tak ze nie raz sie zapisywaly. Potrawy tez beznadziejne wymyslone przez klientow ktorzy kozystaja z tego programu. Co tu mowic sam program byl by dobry i nawet prefekt po udoskonaleniu kilku rzeczy jak pelna baza produktow , ktorej po prostu nie ma!!! Rowniez koszmarny podzial na produkty, i te przepisy na zupe : mrozonka wiosenna , dwie kostki chemicznego bulionu, a jak nie mam tej mrozonki i nie wiem gdzie kupic to co mam dac niby do tej zupy???? no i oczywiscie bylo kominowanie, szukanie innej zupy, ale ona sie nie zgadzala z moja dieta lub za duzo kalori i oczywiscie nastepna godzinnke przy kompie miniela.Masakra!!!!!
23 maja 2014, 20:09
Kurcze, że ja tu wcześniej nie zaglądnęłam. Ja też czuję się oszukana. Jestem na diecie 2 tydzień. Pierwszy zrobiłam bardzo wzorowo. Jednak patrzę na cały jadłospis na tydzień i tak: raz 2700 kcal, następny dzień 1800 kcal a raz 2750 kcal i znowu 2200 kcal. Napisałam do dietetyka (odpisałam inna Pani) że ich pomyłka że przepraszają że trzeba skasować i rozpisać na nowo - ok zgodziłam się. Napisała że też, nie zaznaczyłam w ustawieniach ile chce chudnąć na tydzień.... zdziwiłam się może przeoczyłam, ale jak dietetyk mi rozpisywał to nie zauważył że chudnięcie na tydzień 0. Myślę ok, zdarza się błąd jakiś się wkradł. Dodatkowo na moje pytanie, czy ze względu na błąd po ich stronie doliczą mi to do abonamentu? powiedzieli że abonament zostaje bez zmian :( ale krew nie zalała jak o 14.00 dostałam nową dietę 2200 kcal ALE CODZIENNIE TO SAMO!Chyba system kopiował i zaś mu nie wyszło. Tutaj dietetycy to fikcja. Napisałam jeszcze raz ale na razie głucho ( a abonament leci) Gratuluję wszystkim co schudli, u mnie się system zawiesił. Jestem wściekła że dałam się nabrać.
24 maja 2014, 18:06
No to faktycznie wkurzające. Naciskaj jednak vitalię, na przedluzenie abonamentu w ramach zadoscuczynienia. Zwlaszcza teraz są podstawy z tą monotonią! Vitalia ma sporo niedociągnięć- ale ja schudlam tyle, co chcialam- na 3 mies. checi i samozaparcia mi starczylo, 10 kg zrzucilam i trzymam sie dzielnie, czasem nawet ze spadkiem. Na pewno odradzam dla ludzi, ktorzy są krucho z kasą... Bo wtedy czlowiek podwojnie wkurzony przy takich problemach.
22 lipca 2014, 15:19
ja tez jestem zadowolona a nawet w szoku, w koncu jem normalnie i moja waga w 1 i pół tyg spadla 3 kg. Nigdy nic innego tak na mnie nie działało, nie cwicze .
26 listopada 2014, 00:10
ja zaczynam od 1 grudnia chce zgubic ok 20 kg by ladnie wyjsc na plaze prosze opiscie swoje dwswiatczenia
3 grudnia 2014, 01:10
niektorzy pisza, ze przyzywanie diety na zupie jest pomylka,...a ja sie zastanawiam skad macie takie jadlospisy, ja na diecie vitalii (smaczie dopasowana) mam bardzo urozmaicone menu, np z dzis na sniadanie bulka pelnoziarnsita+ 2 jajka sadozne,szczypiorek, szynka, pomirod, II sniadanie : 300 gram jogurt naturalny + 3 kiwi, obiad: makaron pelnoziarnisty, 1 i 1/2 szklanki, + 100 gram szynki, jajko, fasolka szparagowa, kolacja: tosty pelnoziarniste z szynka i pomidorem. Generalnie w menu duzo potraw zamieniam, bo lubie jesc to na co mam ochote w dany dzien, ale Vitalia nauczyla mnie zdrowo komponowwac posilki.
4 grudnia 2014, 07:54
Ja jestem bardzo zadowolona, mam rozpisane 1900kcal dziennie co też mnie zdziwiło, ale waga leci więc jest ok :)
19 grudnia 2014, 17:20
Ja to rozpocznę dopiero po nowym roku. Muszę się do tego jakoś przemóc. Co roku sobie powtarzam, że zrzucę z siebie chociaż te 5 kg i jakoś co roku się kończy na obietnicach. W nowym roku myślę, że jednak będzie inaczej i wszystko mi się ułoży zgodnie z moim planem.