- Dołączył: 2012-01-01
- Miasto: Trzebinia
- Liczba postów: 192
1 stycznia 2012, 22:21
Hej,
Zaczynam moją przygodę z dietą Smacznie Dopasowaną.
Kupiłam przed chwilą i zaczynam od 5 stycznia. Ot, takie noworoczne postanowienie.
Kto ze mnę? Są jakieś chętne do potowarzyszenia i wspólnego wspierania w trudach odchudzania??
Zapraszam, w grupie zawsze raźniej.
- Dołączył: 2012-01-03
- Miasto: Czarna Górna
- Liczba postów: 802
18 maja 2012, 07:56
Hej, manoli mniej niż 2 godziny ale szybkim marszem. Mam koleżanki, które również chodzą ze mną i jest bardzo fajnie, a że mieszkam w Bieszczadach to tu wszędzie górki.
18 maja 2012, 10:23
mm Bieszczady to świetna sprawa :) ale to i tak uważam, że szybkie macie to tempo jak na 10 km :) to pozazdrościć możliwości i towarzystwa- teraz oby pogoda dopisywała do spacerów :)
- Dołączył: 2012-01-27
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 3790
18 maja 2012, 11:07
benka w tamten weekend była w Twoich stronach, lekko pochodziłam po górkach, mało ale zawsze coś, a zimno w nocy -szok:), córka mi marzła jak nie wiem
- Dołączył: 2012-01-27
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 3790
18 maja 2012, 11:08
Witam nowe dziewczyny, stare tez;D jak tam dietkowanie?
- Dołączył: 2011-10-25
- Miasto:
- Liczba postów: 94
18 maja 2012, 13:39
Hej dziewczyny, ja po tygodniu niezbyt udanej diety (polecialam po calosci w weekend ) i @ nic nie schydlam i na szczescie niec nie przytylam. Zaczynam juz ostro brac sie ze siebie, ucze sie panowac nad glodem i nie rzucac sie jak wsciekle zwierze. Zaczelam tez i cwiczyc troszku
![]()
. Pozdrawiam!!!
- Dołączył: 2012-01-27
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 3790
18 maja 2012, 14:58
nemezis a co ćwiczysz? na pewno kolejny tydzień bezie git, ja na obecnej wadze stoję już miesiąc, ale nie stosuję juz diety tzn staram się mniej jeść i nie jeść po 18, oczywiście w miarę zdrowe produkty, kręcę też hh.
- Dołączył: 2012-02-16
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 76
20 maja 2012, 22:35
Dziś pierwszy dzień bez abonamentu. Na razie nie wykupuję -zobaczę jak będzie. Z odchudzaniem idzie coraz wolniej. W tym tygodniu po raz pierwszy nie wyrobiłam planu tygodniowego . A przez 3 miesiące szło z planem, chociaż ostatnie tygodnie były tak na granicy. Marzy mi się 5 z przodu wagi, ale w tym tempie to jeszcze dłuuuugo poczekam:(
- Dołączył: 2012-01-03
- Miasto: Czarna Górna
- Liczba postów: 802
21 maja 2012, 11:11
Zorza najlepiej wybrać się w wakacje. Maj jest bardzo zgubny w pogodzie a szczególnie w górach.
Aireen idzie Ci kapitalnie!!! aż zazdroszczę!!! Oj, oj wezmę się i ja w końcu za siebie. Pozdrawiam.
- Dołączył: 2011-10-25
- Miasto:
- Liczba postów: 94
21 maja 2012, 12:04
Hej laski :). Zorza ja skacze na skakance, troche cwicze z hula hopem i mam zamiar zaczac ciutke begac, ale pogoda w uk nas nie rozpieszcza i non stop zimno i pada i kazdy zdolowany chodzi.