Temat: Dieta o niskim IG

Vitalia wprowadziła do oferty dietę skierowaną do ludzi z insulinoopornością. Mam pytanie do dziewczyn, które borykają się z insulinoopornością/cukrzycą i mają wiedzę na temat tego, w jaki sposób można się przy tych schorzeniach żywić: co sądzicie o tej diecie? Czy warto się nią zainteresować?
Tutaj przykładowy jadłospis:
Vitalia.pl – diety odchudzające, odchudzanie i życie fit!

Mnie zniechęcił fakt, ze posiłki są co 3 godziny, dużo owoców, mikro ilosci orzechów. Wiem, ze to zestawienia nie dla mnie, ale tez jestem ciekawa, jak chudną dziewczyny z insulinoopornoscia, bo to tez mój problem, i nic nie działa. 

Himawari napisał(a):

Mnie zniechęcił fakt, ze posiłki są co 3 godziny, dużo owoców, mikro ilosci orzechów. Wiem, ze to zestawienia nie dla mnie, ale tez jestem ciekawa, jak chudną dziewczyny z insulinoopornoscia, bo to tez mój problem, i nic nie działa. 

Właśnie to mnie zastanawia - te owoce i miód:) Dlatego pytam, bo kojarzę, że sporo dziewczyn z insulinoopornością idzie raczej w low carb.

Wygląda przyzwoicie, choć jogurt z owocami na kolację (zwaną tu szumnie przekąską - ale jakby nie patrzeć jest ostatnim posiłkiem) to nieporozumienie.

Pasek wagi

w moim jadłospisie o niskim IG nie ma miodu, a owoce stanowią jedną porcję (zazwyczaj w 1 albo 2 posiłku, a ogólnie są 4 dziennie), i zalecane są owoce typu maliny, truskawki, cytrusy (nazwane są niskocukrowe) a gruszki, jabłka, winogrona (opisane jako wysokocukrowe) powinno jeść się rzadziej

taki zbyt "słodki" wydaje mi się ten jadłospis vitalii

Popatrzylam na ten ostatni posiłek czyli jogurt, gruszka i orzechy to na moje oko jest ok. Bo liczy się ładunek a nie indeks (ja tego nie umiem wyliczyć jak cos😃) a tak wg diety od mojej dietetyczki to owoc trzeba bilansować bialkiem i tłuszczem, waga owoca też ma znaczenie. Więc być może ta kolacja ma niski lub średni ladunek i jest ok. Moja dietetyczką nawet winogrona mi bilansowala więc zuplenie bym tego posiłku nie skreślała. 🙂

tak, to prawda z ładunkiem i ja tez nie wyliczyłam go dla tego posiłku - natomiast ja po prostu po takim posiłku byłabym od razu głodna, dlatego napisałam, ze u mnie odpada :) 

Ale dieta przy IO to trudna sprawa - zwłaszcza, jak dochodzą problemy z tarczyca i nie można za bardzo ciąć węglowodanów 

Himawari napisał(a):

tak, to prawda z ładunkiem i ja tez nie wyliczyłam go dla tego posiłku - natomiast ja po prostu po takim posiłku byłabym od razu głodna, dlatego napisałam, ze u mnie odpada :) 

Ale dieta przy IO to trudna sprawa - zwłaszcza, jak dochodzą problemy z tarczyca i nie można za bardzo ciąć węglowodanów 

prawda,  szczerze mówiąc zasady ig I talerzyka zasadami, a i tak to cholerstwo (IO) jest bardzo zindywidualizowane i każdy niestety musi sobie jeszcze dopasowywać jakieś szczegóły 🤔 ciężkie to, tez mam inne schorzenia wiec łącze się w bólu 😉 

co do diety za jakiś czas może żeby poszukać nowosci kulinarnych spróbuję wykupić i zobaczę co tam dokładnie mają, ale cieszę się, że ktoś o nas myśli. Oby jeszcze prawidłowo były skomponowane te posiłki:) 

Zocha89 napisał(a):

Popatrzylam na ten ostatni posiłek czyli jogurt, gruszka i orzechy to na moje oko jest ok. Bo liczy się ładunek a nie indeks (ja tego nie umiem wyliczyć jak cos?) a tak wg diety od mojej dietetyczki to owoc trzeba bilansować bialkiem i tłuszczem, waga owoca też ma znaczenie. Więc być może ta kolacja ma niski lub średni ladunek i jest ok. Moja dietetyczką nawet winogrona mi bilansowala więc zuplenie bym tego posiłku nie skreślała. ?

Właśnie - o ile kalkulatorów kalorii i makr z podanymi potrawami jest multum, to kalkulatorów IG/ŁG jest bardzo malutko (zresztą, IG chyba nie jest wprost podawane na potrawach, widziałam tylko od czasu do czasu WW, wtedy jeszcze "jednostki chlebowe"). Kiedyś czytałam, jak się to liczy, ale nie załapałam:D

Himawari napisał(a):

tak, to prawda z ładunkiem i ja tez nie wyliczyłam go dla tego posiłku - natomiast ja po prostu po takim posiłku byłabym od razu głodna, dlatego napisałam, ze u mnie odpada :) 

Ale dieta przy IO to trudna sprawa - zwłaszcza, jak dochodzą problemy z tarczyca i nie można za bardzo ciąć węglowodanów 

Mnie też by to za bardzo nie potrzymało:P Zastanawiam się, jak w tym wariancie diety są ustawiane posiłki. Teoretycznie przy 5 posiłkach ostatnim powinna być kolacja. Chyba, że to jest ustawione bardziej na zasadzie "nie obżerać się przed snem, ale zjeść cokolwiek, żeby się nie przegłodzić i żeby nie było skoków insuliny".

Mogliby dać ze 3 dni próbne, tak jak było w przypadku Holii. To by pewnie nieco rozjaśniło.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.