Temat: Cambridge - dla tych co juz korzystały i tych, co będą:-))

Pomyslałam sobie, że otworzę temat diety cmabridge. Wszyscy są mile widziani, a zwłaszcza osoby, które już stosowały tę dietę, jak również te, które mają zamiar.
Podzielmy się swoimi doświadczeniami i przeżyciami oraz spostrzeżeniami z tej diety
I jak Ci idzie? :)
które produkty smakują Ci najbardziej?
To nie jest mój pierwszy raz z dietą Cambridge. Mam wypróbowane wszystkie produkty. Teraz przez 2 tygodnie piję tylko czekoladowe napoje. Dla mnie pycha :-) I to w zupełności mi wystarcza. Tylko w tych nie czuję proszku. Przez ostatni tydzień (od 30 marca w ogóle rozpoczęłam dietę) byłam na diecie owocowo-warzywnej, na której schudłam prawie 3 kg. W drugi dzień Świąt pozwoliłam sobie na coś słodkiego i kanapkę i parę rzeczy nadprogramowo i zyskałam kilogram, który straciłam przechodząc zaraz po Świętach na DC, czyli we wtorek. Dzisiaj jest czwartek, a ja mam zrzucony już ten nieszczęsny kilogram plus dodatkowe 0,3 kg na czysto. Zobaczę jak jutro wejdę na wagę i w miarę wtedy ocenię ile będę chudła na dzień. Mam nadzieję, że minimum te 0,3 kg będzie schodzić :-)
A Ty jakie produkty jesz? I Jak dieta idzie? Są już jakieś pierwsze efekty na wadze? :-)
Poza tym bardzo miło, że jest jakaś bratnia dusza na tej diecie :-)
U mnie idzie nie najgorzej - po dwóch dniach minus 2,1 kg. Startowałam z wagi 89,6 kg. Jestem 3,5 miesiąca po porodzie.
W ciąży przybyło mi 20 kg, 15 zrzuciłam w 3 tyg i zostało 5 kg. Ich za nic nie mogłam się pozbyć a na DC idzie w dół. Rok przed ciążą ważyłam 69 kg i mam nadzieję, że uda mi się wrócić do tej wagi. Mam niedoczynność tarczycy i niestety walczę z nadwagą od wielu wielu lat. Leczenie przynosi skutki, ale odchudzanie jest trudne.
Dziś jadłam 3x DC i jedno jajko na twardo.
Mi smakuje tylko napój kakaowy i zupa kurczakowa. Ujdzie jeszcze owsianka i napój waniliowy. Szkoda, że moja konsultantka nie miała batonów. Ciekawa byłam jak smakują. Kiedyś też byłam na DC i wiem, że nie jestem w stanie przełknąć napoju owoce leśne i truskawka.
Teraz mi burczy w brzuchu ale da się wytrzymać :)
DC mam jeszcze na 6 dni ścisłej plus 200 kcal, i na 10 dni 2x DC dziennie plus 400 kcal. A potem się zobaczy. Nadchodzi sezon owocowo warzywny, więc wreszcie będzie dobre zdrowe jedzonko.
To niedużo zostało Ci do schudnięcia. Ja w weekend przerwałam DC, świadomie. Teraz zaczynam tę dietę praktycznie od początku. A jak Tobie idzie? Który to już dzień i jak efekty? Batony są bardzo dobre. Ale ja na ścisłej nie wprowadzam batonów, bo wtedy waga mi staje. Mi kiedyś na DC smakował napój cappuccino, to było parę lat temu, zanim pojawiły się napoje w kartonikach i batony :-) Bardzo słodki. Teraz właśnie te czekoladowe napoje są wyśmienite :-) I gotowe, można je zawsze mieć przy sobie.
Powodzenia w diecie :-)
Hej :-) I jak dietka?
Hej dziewczyny, stosowałam diete cambridge 2 lata temu, schudłam 11 kilo - zaczynałam z wagą 105. Potem właczyłam ruchu wiecej do swojego życia i zjechałam do 84 i waga sie utrzymała:) w chwili obecnej waze 84 kilo i dzisiaj postanowiłam wyruszyc w podroz cambridge kolejny raz, mam nadzieję, ze wytrwam, bo to jednak jest wyczyn:) probowałam juz nie raz wystartowac ale zawsze poddawałam sie pokusie...wszystko wydaje sie takie pyszne i smaczne jak zjesc nie mozna:) Corka moja 17 maja ma urodziny i mam nadzieję, ze do tego czasu zrzucę chociaż 7 kilo.
pozdrawiam Was serdecznie i mam nadzieje, ze pomożecie mi swoim ciepłym wsparciem a czasem kopem w dupsko...
pierwszy dzień za mną, choc nie było latwo, ale waga mnie nagradza wczoraj 83,8 dzis 82,6. Wiem ze to woda ale i tak łądniej wyglada...czy jest tu jeszcze ktoś kto tezz dietuje?
i znow mniej:) dobrze ze pogoda robi sie piekna, wiecej chce sie łazic niz jeśc:)
pozdrawiam
ja dietuję na cambridge, jutro tydzien mija, waga pokazuje mniej o 3.5kg ale w ogole tego nie czuje...
i ten zapach z buzi:(
Pasek wagi
witajcie, ja też jestem na DC , dziś mój 3 dzień, bede się ważyła raz na tydzień.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.