Temat: Dieta Cambridge

Tutaj prosimy dzielcie się swoimi doświadczeniami z tymi dietami. My sukcesywnie będziemy dodawać artykuły, w których je przybliżymy formalnie. Tematy są narzucane, aby utrzymać spójność tematyczną wątków. Prośby o nowe tematy można zgłaszać na forum Pomysły, sugestie.
Pasek wagi
A ja wciąż się waham - ale na 85% się zdecyduję.

Rok temu byłam na diecie vitalii - niskotłuszczowej - z cały menu i gotowaniem wytrzymałam 3 tygodnie - a wykupiłam 3 miesiące. 
Schudłam 3 kg. Wagę trzymam do dziś, ale wykończyło mnie przygotowywanie posiłków - obiad do godziny i to na niewielkie porcje i bardzo dużo jedzenie się wyrzucało - bo w przepisie 1/4 czegoś a co z resztą?

Cambridge chodzi mi po głowie od miesiąca - może dwóch - ale przed gwiazdką nie miałoby to sensu.
Już znalazłam sobie adres salonu w Bydgoszczy, gdzie jest konsultantka. W sumie znalazłam 2 adresy, ale ta bliżej mnie to słyszałam, że ma mały wybór produktów i jak poszłam to miała nieczynne - co mnie zniechęciło.

Chcę się wybrać po nowym roku. W połowie stycznia kończę 30stkę i mam trochę "planów" na siebie ;-)
A co do jojo - może wystąpić po każdej diecie - tu tylko silna wola...
Pasek wagi

Ja stosowałam dietę Cambridge jakieś 10 lat temu. Byłam zadowolona z efektów, choć przy pierwszej serii (3 tygodnie) schudłam niewiele. Ale myślę, że to był wynik zaburzeń hormonalnych (babskie sprawy, które potem się nieco uregulowały :-). I w kolejnej serii schudłam już całkiem nieźle, tak więc w sumie 2 rozmiary mniej.

Efekt utrzymywał się ok. 2 lat, dopóki pilnowałam tego co jem. Potem niestety zmian trybu życia na siedząco-samochodowy, pojadanie, różne pory posiłków, itp. błędy (praca ;-( )spowodowały, że waga poszła w górę i to niestety bardzo.
Próbowałam wrócić na dietę Cambridge, ale niestety trudno mi było wyrwać 3 tygodnie z życiorysu. Niestety intensywne życie towarzyskie ;-( A raczej nie dało się wysiedziec przy zastawionym stole, pijąc tylko wodę.

Dieta Cambridge jest łatwa do stosowania, i faktycznie nie ma głodu, brak jedynie tej czynności jedzenia, gryzienia. Do tego bardzo ważne jest, aby naprawdę dużo pić wody. Inaczej faktycznie ból głowy.

W tej diecie jak w każdej odchudzającej, jest efekt oczyszczania organizmu (stąd te nieprzyjemne zapachy i niesmak w ustach). Trzeba mieć jednak świadomość, że należy zmienić sposób odżywiania, a po tej diecie jest łatwiej, bo faktycznie zje się kanapeczkę i człowiek jest nasycony - nie ma tzw. ssania.  Cała rzecz, aby nie wrócić do starych nawyków objadania się.
Ja po diecie byłam gościem na komunii. Zjadałam duuuużo mniej niż zwykle, ale i tak odchorowałam (boleści jakbym skrętu kiszek dostała). Więc powrót do normalnego, gryzionego jedzenia musi być być stopniowy.

Teraz już nie mam jakoś siły na te dietę (te 3 tygodnie z życiorysu ;-) Ale radzę sobie inaczej - ćwiczenia  i gotowy jadłospis - 1500 kcal, wysokobiałkowy. 5 posiłków dziennie. Same ćwiczenia nie dały mi wiele. Przez pół roku schudłam ze 2 kg. Dopiero jak zastosowałam ten jadłospis, mimo iż mniej ćwiczyć to jednak się ruszyło z wagą. Zgubiłam  w sumie przez miesiąc 6 kg. Teraz już się go ściśle nie trzymam, ale zmodyfikowałam swój styl odżywiania. Czyli jem 5 x dziennie, małe porcje. Zero ziemniaków, białego pieczywa.

Ale jeszcze inna rzecz, ważna przy odchudzaniu szczególnie już w wieku pod 40-tkę. To niestety wraz z utratą wagi pogarsza się wygląd. Faktycznie organizm wygląda na wymęczony dietą. Zaobserwoaąłm tę róznicę u znajomych, bo kilka osób z mojego otoczenia stosuje ten jadłospis. Jedynie my z mężem (bo oboje się odchudzamy) wyglądamy lepiej. Ale jest to zasługa preparatu ziołowego, którego zadaniem jest oczyszczenie organizmu i doprowadzenie do równowagi.

Najpierw stosowaliśmy ten preparat ze względów zdrowotnych - chodziło o oczyszczenie organizmu i odnowę biologiczną. Ja zaobserwowałam u siebie poprawę, jeśli chodzi o pracę układu pokarmowego. Wiem, że poprawiło się wchłanianie w jelitach. Widać to było w tym, że jadłam mniej, a czułam się nasycona  i nie miałam tego ssania, kiedy jadłam bez opamiętania, mało nie pękłam.
Zaczęłam też inaczej odczuwać smaki (a nie palę), mój organizm sam odrzucał pewne pokarmy (po prostu brak chęci na to jedzenie). I to właśnie pozwoliło mi zmienić sposób odżywiania i wytrwać tylko na tej diecie wysokobiałkowej.

Obecnie nie będę już korzystać z Cambridge, bo wszelką chemię wyczuwam w pokarmach i mi nie smakują. Po świętach wracam do mojego jadłospisu i powoli jeszcze zgubię ze 6 kg. Niestety nie ma diety cud. Aby utrzymać efekty, trzeba zmienić styl życia. Ruch, zrównoważony jadłospis, oczyszczanie organizmu pozwalają nam prawidłwo funkcjonować i utrzymać rozsądną wagę.
I nie czekajcie z tym do wieku po 30-tce, później z każdy mrokiem jest coraz trudniej przywrócić dobry wygląd i zdrowie.


Cześć 

Skończyłam dietę Cambridge jakieś 2 tygodnie temu. Przeszłam przez 3 tygodnie ścisłej i 2 tygodnie wychodzenia z diety. Po 3 tygodniach na wadze było już 9 kilo mniej a po tygodniu mieszanej schudłam jeszcze kilogram. Jak na razie już nie chudnę, ale też nie tyję Trzymam się wskazówek żywieniowych i jest ok

Jestem zadowolona ze swojego wyglądu i cudownie się czuję gdy słyszę od znajomych, że wspaniale wyglądam!  Jedna z koleżanek nawet mnie nie poznała! Była tak zaskoczona moimi wynikami, że sama również zdecydowała się na Cambridge. Rozpoczęła ją przed Świętami Bożego Narodzenia ponieważ bardzo chciała schudnąć 5 kg do Sylwestra i udało jej się Teraz nadal jest na diecie i jest z niej zadowolona tak samo jak ja

Za jakiś czas chcę wrócić do diety i dobić do 60kg
Wiem, że na DC je się trzy posiłki chciałabym ją zacząć, ale mam małe pytanko czy moge np. na śniadanie jeden batonik, na obiad zupke, a na kolacje koktajl lub w innnej kolejności, poda ktoś jego jadłospis diety ;) Prosze bo od dłuższego czasy mam chrapkę na tą dietke ;P
Pasek wagi
NatixD

Posiłki możesz układać sobie jak chcesz. Ja jadłam w schemacie: śniadanie - baton, obiad - zupa, kolacja - to na co miałam ochotę, czasem była to druga zupa, czasem koktajl na ciepło, czasem napój na zimno. Jeśli masz ochotę możesz jeść 3 zupy dziennie, lub 3 koktajle, lub 3 napoje, jedynie baton ma ograniczenia i możesz jeść go tylko raz dziennie.

Pozdrawiam i życzę powodzenia :)

Witajcie :)

Mam nieśmiałe pytanie ;)

Chciałabym schudnąć ostatnie ok. 3-5 kg, jakie mi zostały, od 8 m-cy trzymam wagę jedząc ok. 1200-1400 kcal, co wskazuje na to, ze moja przemiana materii zabójczo szybka nie jest :/ Zwolniła z wiekiem, no i po ciąży ... Czy w takim wypadku sensownie zastosowana dieta Cambridge może pomóc ?

Czy można na niej oprócz wody pić napoje bezkaloryczne- herbatę i coca colę light ( wiem, wiem, ze niezdrowo ;) )

Czesc wszystkim,

od pewnego czasu zastanawiam się nad zastosowaniem DC, chciałabym zrzucić jakieś 10-15kg i czytając wasze posty coraz bardziej uświadamiam sobie że dobrą drogą do osiągnięcia celu będzie własnie dieta Cambridge

madzisuu czy mogłabys podać mi namiary na konsultanta DC w Łodzi?

Będę bardzo wdzięczna,

Pozdrawiam i życzę Wszystkim jak najszybszego osiągnięcia wymarzonej wagi..


PS. odezwę się jak już będę po konsultacji i zakupię wszystkie produkty
MissHepburn,

myślę, że DC pomoże Ci zrzucić ostatnie kilogramy. Przy 3 posiłkach z DC ograniczysz kalorie o ponad połowę w porównaniu z obecną dietą. Pamiętaj jednak, że oprócz posiłków z DC możesz pić bez ograniczeń czarną herbatę, czarną kawę (dopuszczalna jest odrobina chudego mleka), i wodę mineralną, pozostałe napoje są zabronione. Coca cola light odpada, tak jak i wszystkie inne napoje a nawet soki, zawierają one bardzo dużo cukru i pustych kalorii.

majka1233,

ja po znajomości kupowałam od konsultantki z Częstochowy, więc nie mam namiarów na konsultantkę w Łodzi, ale koleżanka z Łodzi widząc moje efekty, skusiła się na DC i znalazła konsultantkę w internecie, więc Ty też nie powinnaś mieć problemów :)


Madzisuu, bardzo Ci dziękuję :* W tej chwili jeszcze się nie zdecyduję, ale naprawdę dziękuję serdecznie za wyjaśnienie sprawy :)

Co do soków- zgoda. Co do Coca Coli light, fakt, niezdrowa, to nie ulega wątpliwości, ale żeby zawierała cukier ? Właśnie ona choć paskudna, chyba nie zawiera ;)

 

Pozdrawiam serdecznie :)

Owszem CCL ma mało kalorii ponieważ słodzona jest aspartamem.Ten cukier tyczył się napojów i soków. Ja wcześniej litrami piłam soki i napoje, zarówno niegazowane jak i gazowane i chyba to był mój największy błąd. W trakcie DC oduczyłam się tego i bardzo się z tego cieszę. Teraz wiem, że kilka szklanek dziennie dostarcza organizmowi tyle kalorii co posiłek. Jeżeli chcesz popijać CCL jako wspomagacz odchudzania to ja dałabym sobie spokój. Utrata kilogramów przy DC jest wystarczająco duża. Jeżeli jednak jesteś od niej uzależniona (jak wiele osób) myślę, że szklaneczka dziennie nie zaszkodzi :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.