- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
20 lutego 2006, 14:27
24 lutego 2011, 11:39
Marthabe, a jak efekty utrzymały się? Chciałabym, żeby zmiana była na stałe, uważacie, że dam radę?
25 lutego 2011, 16:45
26 listopada 2011, 13:53
Witam na diecie cambridge odchudzalam się ladnych kilka lat temu, najbardziej smakowaly mi batony zbozowe (mój mąż uwielbiał baton o smaku pizza), makaron swiderki i muffinki. Chcialam wrócić teraz znowu do diety ale u przedstawicieli nie widze moich ulubionych smaków. Czy ktoś może wie gdzie mogę dostac ww produkty. Dziekuje.
27 listopada 2011, 18:49
25 maja 2012, 14:07
Edytowany przez Karolina29x 25 maja 2012, 16:17
25 sierpnia 2012, 20:19
1 października 2013, 11:49
21 kwietnia 2018, 10:15
Dziewczyny, jak wam idzie z wagą? Jestem na DC dopiero miesiąc, a już zleciało mi 6kg i się zastanawiam czy tak będzie spadało do końca odchudzania? Bo jeśli tak to super by było…. Ważę 80kg przy 168 cm i chcę schudnąć tak do 60-65 :)
28 maja 2018, 11:23
A ja jako osoba, która stosowała, schudła i przeszła wszystkie fazy tej diety nie polecam (...). I tak - demonizuję dietę, tak - uważam, że nikomu się nie uda, tak - uważam, że tracicie pieniądze, czas i zdrowie. Ale....Wasze życie, ciała i decyzja ;)
Z ciekawością przeczytałam Twój wpis. Bardzo Ci współczuję tego, co Cię dotknęło w czasie stosowania DC. Ja tę dietę stosowałam i bardzo sobie ją chwalę. Ostatni raz stosowałam ją po ciąży, kiedy z wago 96 kg schudłam do 60 kg. Czy przytyłam, tak, ale nigdy do takich wartości, z jakimi startowałam. Kluczem są nowe nawyki. Ja jem za dużo. Wiem o tym doskonale. Jem, więc tyję. Sport nie działa, wręcz przeciwnie - im więcej ruchu, tym jestem bardziej głodna i więcej jem. Teraz, po siedmiu latach mam jakieś 75 kg. I zamierzam je zrzucić DC. Tak, to proszki, niejadalne. Ale na szczęście nie długo. Potem wskoczę na jedzenie warzyw. A pamiętam, jak warzywa smakują po DC, oj!
To co napisałaś o ketozie, to nieprawda. Ketoza to pozyskiwanie energii z ketonów zamiast glukozy, ketony powstają przy rozpadzie tłuszczy. Zatem ketoza świadczy o trawieniu tkanki tłuszczowej.
Odchudzanie zawsze jest niezdrowe. To karmienie się tłuszczem zwierzęcym. Ba, w tkance tłuszczowej są zgromadzone toksyny. Więc fuj. Ale coś za coś - skoro się ten tłuszcz zgromadziło, to jakoś trzeba się go pozbyć. Liposukcja ma znacznie gorsze statystyki niż odchudzanie.
6 czerwca 2018, 14:38
Puk-puk!
Jest tu ktoś?
Ja jestem dzisiaj trzeci dzień na DC. Włączyła się wreszcie ketoza. I od razu lepiej. Przydałby się ktoś współdietujący, dla wsparcia. Poza tym, nie pamiętam już wielu zasad np.: czy wolno colę zero?
Pamiętam, że konsultantka pozwoliła mi do 50 g dziennie otrąb owsianych wsypywać do zupek. Ja robię DC na samych zupkach i batonach (jeden baton dziennie i dwie zupki). Jakoś koktajle mi żadne nie podchodziły, no, może cappuccino, ale jakoś zupki sycą bardziej. Ja dzielę torebki na pół i mam 5 posiłków dziennie.
Oczywiście dużo picia - słaba kawa, woda, zielona herbata i ukochany bulionik DC.