© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
8 czerwca 2016, 10:46
Niedawno zaczęłam swoją przygodę z siłownią ale z racji ogromnych tłumów popołudniami chcę przerzucić się na poranne treningi.
Do ogarniętych i doświadczonych: czy trening rano (cardio + na różnym sprzęcie z obciążeniem/ łącznie ok 1,5h) bez śniadania to dobry pomysł? Nie wyobrażam sobie ćwiczyć z pełnym żołądkiem ale też nie wyobrażam sobie wstawać jeszcze wcześniej po to by zachować 2h przerwy przed treningiem. Z drugiej strony słyszałam, że ćwiczenie przed śniadaniem może powodować spalanie mięśni zamiast tłuszczu.
Jak to w końcu jest?
8 czerwca 2016, 10:51
lepiej zebys cos tam zjadla, chociazby banana. a po treningu juz pelne sniadanie. 
8 czerwca 2016, 11:00
ja jeśli chodzi o trening siłowy nie ćwicze na czczo. Też nie czekam 2h mój posiłek złożony jest z białka tłuszczu i warzyw(np. Pierś z kurczaka z olejem lnianym i pomidory) nie czuje się po takim posiłku ciężko ćwicze już 30minut po zjedzeniu i jest okej. Jeśli zaś mówimy o cardio/aero tak ćwiczę nie raz na czczo ale czy jakieś efekty są to nie widzę. Ale wiem ze nie raz więcej sił mam jak na czczo ćwicze :-D
8 czerwca 2016, 11:15
Nie ćwiczyłbym siłowo na czczo, zwłaszcza przy tak długim treningu. Wrzuć z samego rana coś lekkostrawnego, np. błyskawiczne płatki ryżowe na mleku - zrobisz w 5 minut, zjesz w 10 szykując się do wyjścia. A już absolutne minimum to banan przed, a w trakcie izotonik.
8 czerwca 2016, 11:26
Jak chcesz jechać autem bez paliwa. Musisz coś zjeść malutkiego. Może smoothie bedzie dobry? Owocowy? Weglowodany, a poza tym owoce na pusty zoladek siedza tam tylko pol godziny, wiec smialo mozesz zjesc cos pozadniejszego po treningu :)
8 czerwca 2016, 18:06
Czyli np. pół banana przed treningiem będzie ok?
8 czerwca 2016, 21:09
Czyli np. pół banana przed treningiem będzie ok?
Oj pół banana to tyle co nic :D
9 czerwca 2016, 00:28
zjedz szybkie ale lekkie śniadanie i dopiero siłownia
9 czerwca 2016, 09:37
Dla mnie głupota. Banan to też nie jedzenie przed siłownią
