Temat: komu ciezko zmotywowac sie do cwizeń?

mam własnie taki pomysł, że w tej chwili wskakujemy w dresiki i idziemy pocwiczyć 30-40 min co kto woli, co wy na to????

ćwiczyłam już rano;p jeśli przebranie się w ciuchy do ćwiczeń to nie jest moja pierwsza czynność rano to już tyłka nie podniosę ;p

adele8 napisał(a):

ćwiczyłam już rano;p jeśli przebranie się w ciuchy do ćwiczeń to nie jest moja pierwsza czynność rano to już tyłka nie podniosę ;p

ja rano to ścigam się z czasem żeby do pracy zdążyć :D

Ja byłam rano na długim spacerze a teraz zrobię kilka ćwiczeń w domu. Motywacja jest ważna, pomagajmy sobie w tej kwestii :)

Dziewczyny idzie wiosna więc ruszamy, czas zacząć ćwiczyć.zapraszam

kupilam buty do biegania w lidlu wiec zaraz robie pierwsze podejscie ;) nie oczwkuje wiele moze 1km

ja dziś zrobiłam 21 km na rowerze

później spacer z 40?minut:) lecz z grzeszylam. .chipsy ech

Udalo sie 15 min to sa takie 2 male kolka a myslalam ze 1 ciezko bedzie zribic ;) coz za swietne buty kupilam, same biegaja :)

O grzechach to wypowiadac sie nie bede :p

Mnie jest bardzo ciężko zmobilizować się do ćwiczeń. Ostatnio myślałam nawet o pójściu na zumbę, ale w ostatniej chwili zwątpiłam i rozmyśliłam się. Zastanawiam się nad jakąś formą fitnessu (mnie bardzo nużą zajęcia z jogi), gdyż jestem osobą bardzo ruchliwą. Może aerobik wodny?

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.