- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
28 marca 2015, 16:37
Bo gdy biegam to strasznie się męczę, i nie sprawia mi to przyjemności, a chodzić na spacery bardzo lubię! ;)
I czy codziennie chodziłabym na spacery tak ok.1/2h to wyrobiłabym sobie kondycję taką, aby gdy już będę biegać to nie będę się tak męczyć?
Jeżeli tak ile miesięcy bym musiała chodzić żeby zauważyć efekty, że mam lepszą kondycję? :)
28 marca 2015, 16:48
no pewnie że tak. Myślę, że po np. tygodniu można ten spacer zamienić na szybszy marsz. Po kilku tygodniach marsz można urozmaicić kilkoma szybszymi odcinkami w postaci kilku sekundowej/minutowej przebieżki. Później czas biegu można wydłużyć i uintensywnić. Marszobiegi to bardzo dobry początek dla każdego. Ważne żeby po prostu się ruszać. Pozdrawiam :)
28 marca 2015, 16:58
Chyba w pamiętniku radmelki była fajna rozpisówka jak miło przyzwyczajać się do biegania
29 marca 2015, 13:25
Jak będziesz szybko maszerować, to bedziesz miała kondycję do szybkiego marszu.
Cudów nie ma - organizm nie robi nic na zapas. Tylko tyle ile potrzeba.
Nie oznacza to jednak, że Twoja droga jest zła.
Zacznij od marszu, później szybki marsz, później marsz przeplatany biegiem, później bieg.
Inaczej sie nie da.