Temat: Trudny związek - cardio i siłka.

to zalezy od planu . Ja nie łączę np. obiegówek z kardio u wiekszosci klientow. Poza tym,  taka aktywnosc przy takiej kalorycznosci.... ?

Nie łączyłabym siłowni i cardio w jednym treningu zaraz po sobie tylko rozłożyła w taki sposób 3x siłownia 2x cardio , tylko z tego względu że jest to duże obciążenie dla organizmu, cardio owszem ale na rozgrzewkę i to kilka minut. Kaloryczność jest stosunkowo niewielka przy takiej aktywności, chyba że siłownia to dla ciebie ćwiczenia na maszynach a nie jak w moim odczuciu trening z wolnymi ciężarami. Rozkład b/t/w taki sam jak mój i u mnie się bardzo dobrze sprawdza.

Wydaje mi się, że masz dobry plan, urozmaicony. Tylko ta kaloryczność, 1600 kcal to za mało zdecydowanie. 

Czyli odpuścić rowerek po siłowni, ale biegać w dni wolne od siłki mogę? Na rozgrzewkę również wsiadam na rowerek na 10 min. 

Póki co głównie ćwiczę na maszynach + hantle. Mam plan na 8 tygodni, zostały mi jeszcze 3. W tym tygdoniu wygląda to tak (wykonuję 3 obwody):

1. Rower - 10 min (jakieś 4 km) + kilka ćwiczeń na rozgrzewkę
2. Rozpiętki na maszynie siedząc - 10 x 20, 10 x 20, 10 x 25 
3. Wyciskanie sztangielek w leżeniu na ławce skośnej* - 10 x 7,5, 10 x 10, 10 x 10
4. Ściąganie drążka wyciągu górnego do klatki nachwytem - 10 x 30, 10 x 35, 10 x 35
5. Wyciskanie sztangielek na łąwce siedząc* - 10 x 7,5, 10 x 10, 10 x 10
6. Prostowanie tułowia na ławeczne rzymskiej z obciążeniem - 10 x 10, 10 x15, 10 x 15
7. Uginanie ramion ze sztangielkami stojąc, podchwytem* - 10 x 10, 10 x 10, 10 x 10
8. Prostowanie ramion na wyciągu górnym nachwytem - 10 x 25, 10 x 25, 10 x 25
9. Prostowanie nóg w siadzie - 10 x 30, 10 x 40, 10 x 40
10. Uginanie nóg w leżeniu - 10 x 25, 10 x 25, 10 x 30
11. Przywodzenie nóg na maszynie - 10 x 30, 10 x 35, 10 x 35
12. Przysiady na suwnicy - 10 x 60, 10 x 70, 10 x 70
13. Odwodzenie nogi w tył na maszynie - 10 x 30, 10 x 35, 10 x 35
14. Przysiady ze sztangielką trzymaną oburącz (na wys. klatki piersiowej) - 30 x 15, 30 x 15, 30 x 15
15. Rower - 30 min (program ze zmiennym obciążeniem, ok 12 km)

*waga jednej hantli ofc.

Nie potrafię jeść więcej, no chyba, że nabijając kalorie śmieciami. Nie będąc na diecie od paru lat jadłam niewiele więcej, utrzymując równocześnie dość aktywny tryb życia. Druga sprawa, że jestem za granicą i sensowne jedzenie jest tu strasznie drogie.

Bo ty nie wiesz, czego chcesz. A wszystkiego na raz się nie da. Jak na mój gust masz kompletnie niedobraną dietę i aktywność do etapu kształtowania sylwetki, na którym jesteś. Czas zdecydować co jest twoim priorytetem i do tego dostosować całą resztę.

Btw - coś jest nie tak z tym treningiem siłowym. 13 ćwiczeń siłowych po 3 serie i tak dużo powt? To albo siedzisz na tej siłowni 2h, co jest bez sensu, albo masz dużo za lekkie obciążenia i robisz cardio z obciążeniem.

No i skontrolowałabym technikę w prostowaniu tułowia, raczej nie powinnaś tyle brać. Generalnie sprawdź sobie technikę, bo np. na barki nie powinnaś brać tyle samo, co na klatę itd.

Ale i fajnie, że ktoś ćwiczy siłowo i to lubi.

Po siłowni odpuściłabym cardio i biegała w dni od niej wolne , i dała sobie jeden - dwa dni odpoczynku na regenerację. Co do konkretnych ćwiczeń to jurysdykcja doradzi Ci tu najlepiej i havock.

czyli plan i dieta do zmiany :)

Ok, przyznaję, że zabrałam się za to wszystko dość chaotycznie i owszem nie wiem, czego chcę, bo nie wiem czego mogę od siebie wymagać z obecną sylwetką. Odchudzałam się sporadycznie od gimnazjum, tylko raz mi to wyszło, gdy schudłam 10 kg, potem wróciły 2-3 kg i od lat trzymam stałą wagę. Dlatego teraz wolałabym się wziąć za modelowanie. Zaczęłam najlepiej jak potrafiłam, nie mam aktualnie możliwości skonsultowania się z jakimś trenerem, dlatego pytam tutaj. Więc co powinnam ze sobą zrobić? 

A na siłowni razem ze wspomnianym cardio (40 min łącznie z rozgrzewką) i z rozciąganiem rzeczywiście spędzam do 2h.