- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
27 stycznia 2015, 17:00
Cześć.
Zapisałam się właśnie na siłownię i jakoś boję się tam pójść po raz pierwszy mimo, że nie mam wyjścia. Byłam umówiona, że pójdziemy razem z koleżanką, ale ona w ostatniej chwili się rozmyśliła i zapisałam się sama, z czego jestem bardzo dumna, ale co z tego, skoro jeszcze tam nie dotarłam ;) Najbardziej boję się tego treningu wprowadzającego z trenerem i tego, że będzie oceniał jak ćwiczę... Gdybym szła z kimś to bym się nie bała, ale sama to już zupełnie co innego :/ Może któraś z Was ma już to za sobą?
10 lutego 2015, 15:36
świetnie, odkąd poszłam pierwszy raz, jestem na siłowni regularnie co drugi dzień. Musiałam się jeszcze przełamać, żeby iść na Zumbę a teraz byłam już na niej 3 razy i nie planuję przestać ;) Co prawda ostatnio byłam chora więc na 4 dni musiałam sobie odpuścić ale pierwszym miejscem w którym się później pojawiłam była właśnie siłownia :) Na prawdę nie wiem czego się bałam, teraz wiem, że gdybym poszła z kimś zawsze musiałabym się martwić czy ta osoba ma akurat czas i tak dalej. A tak? Cóż. Coraz dalej mi do chowania się za czyimiś plecami, na szczęście :)