Temat: Pierwszy dzień na siłowni

Cześć.
Zapisałam się właśnie na siłownię i jakoś boję się tam pójść po raz pierwszy mimo, że nie mam wyjścia. Byłam umówiona, że pójdziemy razem z koleżanką, ale ona w ostatniej chwili się rozmyśliła i zapisałam się sama, z czego jestem bardzo dumna, ale co z tego, skoro jeszcze tam nie dotarłam ;) Najbardziej boję się tego treningu wprowadzającego z trenerem i tego, że będzie oceniał jak ćwiczę... Gdybym szła z kimś to bym się nie bała, ale sama to już zupełnie co innego :/ Może któraś z Was ma już to za sobą? 

Pasek wagi

Gdzie się zapisałaś? Trener będzie bardzo miły i będzie próbował przekonać Cię do zdecydowania się na treningi personalne. 

Nie jesteś na siłowni uczennicą, żeby cię tam oceniali, jesteś klientką. Więc wszystko będzie miło i kulturalnie, na tyle, żebyś chciała wydać kasę na karnet i kolejne lekcje. 

trener jest po to, żeby pokazać ci sprzęty i zaznajomić ze wszystkim. jest też po to, żeby oceniać twoje ćwiczenia i dawać sugestie co do ich poprawności (przynajmniej za pierwszym razem). ze mną przeszedł od rozgrzewki i potem ćwiczylam przy nim na wszystkich maszynach, określił mi ilość powtórzeń, obciążenie na początek. czego się boisz? nawet dobrze, że będziesz sama, bardziej się skupisz

mam ten sam problem tyle ze u mnie dochodzi rozmowa w  języku niemieckim:|

Do Fitness Point, bardzo duża siłownia, nawet z wydzieloną strefą dla kobiet, więc na początku też będzie mi łatwiej się przełamać :)

Pasek wagi

No ale boję się bo mam kiepskie wspomnienia z wf'u, nawet miałam kilka nieprzyjemnych sytuacji z nauczycielami, niektórzy potrafili się po prostu ze mnie śmiać... Zresztą ja w ogóle należę raczej do dość nieśmiałych osób i na początku będę się czuła bardzo zagubiona a tym bardziej kiedy nie będę mogła uciec w kąt, tylko będę musiała ćwiczyć przy tym trenerze. myślałam nawet, żeby z tego zrezygnować, ale to bardzo ważne, więc postanowiłam potraktować go jak lekarza i myślę, że dam radę ;)

Pasek wagi

w końcu mu płacisz, musi być miły. Pokaże co i jak robić. Będzie fajnie nie bój się .

Pasek wagi

Poproszę mamę żeby kupiła mi kłódkę i jutro idę :D Nie potrzebnie sama się nakręcam ;)

Pasek wagi

hej, jak było?

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.