- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
2 stycznia 2015, 12:42
Wstałam późno, miałam ułożony piękny plan ćwiczeń....i siedzę przy komputerze. Nie mam motywacji chociaż w ciągu zeszłego roku przybyło mi ponad 5 kg.
Jak się motywujecie że właśnie teraz, już idziecie ćwiczyć?
Nie mam pojecia co się stało z moją motywacją.
2 stycznia 2015, 12:45
No coż widocznie aż tak Ci nie zależy na tym, aby ćwiczyć skoro tego nie robisz, przecież to zależy tylko od Ciebie, nikt Cię nie powstrzyma lae też nikt Cię nie zmusi.
2 stycznia 2015, 12:50
jak naprawde chcesz schudnąć wstań teraz od kompa rozbierz się i idz do lustra i zobacz czy ci odpowiada taki wygląd. Jeśli to cię nie zmotywuje, to już chyba nic nie da rady :-) :-D
2 stycznia 2015, 13:01
Ja wykupiłam karnet na siłowni i tam trzeba się umawiać na konkretną godz. I chociaż czasami mi się mega nie chce iść to głupio mi dzwonić i przenosić na inną godz. I tym sposobem czy chce czy nie chce i tak się zwlekę :)
2 stycznia 2015, 13:03
Ja wykupiłam karnet na siłowni i tam trzeba się umawiać na konkretną godz. I chociaż czasami mi się mega nie chce iść to głupio mi dzwonić i przenosić na inną godz. I tym sposobem czy chce czy nie chce i tak się zwlekę :)
dobry sposób. Ja kiedy mialam multisport to np. nie czulam wydanych pieniędzy, a teraz wykupuje karnet na fitness i jakos mi żal sobie odpuścić jakiekolwiek zajęcia, wiec chodzę, żeby sobie nie pluć w brodę, że wywaliłam darmo kasę
2 stycznia 2015, 13:24
nikt za ciebie tegio nie zrobi
moze jak piszą dziewczyny potrzebujesz innych ćwiczeń gdzie beziesz płacić i będzie ci wstyd nie przychodzić
2 stycznia 2015, 13:27
Może faktycznie karnet na siłke to jest sposób...ale dopiero w następnym miesiącu bo teraz sesja się zbliża więc poćwiczę w domu. Jednak odbicie w lustrze pomoglo. Idę ćwiczyć! :)